Samotność to taki stwór parszywy z którym i bez którego żyć się nie da..

czasem trzeba go oswoić :P:)

\"there is no spoon\"

bez neta , śliwek w czekoladzie też się nie da

ale czemu zaraz stwór parszywy????????????

i bez czekolady ;)

net to tylko pogłębia flustracje

na frustrację magnez łykam więc zostaje mi samo pogłębianie

a czemu nie parszywy?

Można żyć bez samotności, jak się ma inna alternatywe :)

mi zaczyna chyba coś mieszać w głowie przez to siedzenie w domu..

to wyjdź ;)

narazie nie mogę..

przywiązali cię łańcuchami do łóżka ? a to złośliwcy

Hmmm, moglabym polemizowac, ale nie wiem, czy to ma sens. Kazda osoba jest inna, ale uwazam za najwiekszy z ;) Kitow satelity:) dobra rade - wyjdz do ludzi. To nie dziala. Natomiast, masz fajna stopke, Deko - umiem wybaczac i zdrade, i w ogole, prawie wszystko. Zycie mnie tego nauczylo. Przebaczenie - to najlepsza zemsta. Niech ida z Bogiem.

nie, chora jestem..again wyjdź do ludzi to mogą powiedzieć tylko osoby które tak naprawdę nie wiedzą o czym mówią..

Nie wiem czy Ci mjiesza, ale z pewnością widac, że jesteś chora, bo liczba zakładanych przez Ciebie topików rośnie w zastraszającym tempie. Dla bezpieczeństwa powinien istnieć jakiś limit :p Np. 100 topików na dzień :p

A na co jesteś chora? Ja też wciąż choruję, przez dwa miesiące dwa razy przeszłam przeziębienie, co wcześniej nigdy mi się nie zdarzało.

podobno w kraju jest sepsa... oczywiście nikomu nie życzę.

to masz uzdrawiającego kwiatka może pomoże

Niestety wiem o tym :(

oj Linguś ja to chyba w alei kafeteri stane, już nawet topy dla mnie zakładają.. ale 100 to chyba przez całą moja kariere kafeteriową nie zrobiłam dziękuję za kawitka:)

ehhh Deko, Deko, Deko:D tak zle i tak niedobrze :P

ale się rypłam mówiąc bardzoo brzydko...

właśnie secik nic ni ejest dobrze..

ja to się Linger od tego sierpnia nie wyleczyłam jeszcze..

ta twoja choroba ma objawy rozdwojenia jaźni to chyba coś poważnego chyba kwiatek nie wystarczy

No juz, juz... :) Kto w dzisiejszych czasach jest zdrowy, kochani? Chyba tylko ja jestem najzdrowsza na forum, z leczona depresja i zoperowana tarczyca, i wciaz szpileczki zakladam;) Deko, calkowicie zgadzam sie z Toba, pamietaz taki cytat z Biblii - przebacz im, Ojcze, o ile nie wiedza, co robia ...? W danym aspekcie nie wiedza, co mowia - wyjdz do ludzi, i co? Zatancz, zaspiewaj, zaloz rogi losia, zwroc na siebie uwage, poznaj kogos, pokochaj, wez slub, zajdz w ciaze, urodz dziecko, pierz, gotuj, sprzataj,kloc sie, rozwiedz sie;) Znow potem sama i idz do ludzi;) Magiczne kolo dialektyki. Precz stereotypy ! Ja mam wlasne typy ;) Nie badz samotna;) Jestem z Toba;) wirtualnie;)