jak sie ubrać do jasnych beżowych spodni ze sztruksu

mam jasne brązowe brązowe pantofle na wysokim obcasie, chce założyć do tego te spodenki ale nie wiem co dalej, jaka bluzka i jakie dodatki?

Jasne spodnie w zimie wyglądają żałośnie. Szczególnie jak je sobie ochlapiesz błotem a ze sztruksu raczej łatwo nie schodzą palmy :O

ja chodzę prawie wyłącznie w sztruksowych i nigdy jakoś nie miałam problemu ze spraniem plam. Inna rzecz że przecież nie latam jak nienormalna po kałużach. Ale jak juz sie zdarzyło ubrudzić to normalnie sie spiera wszystko. Mi sie do jasnych sztruksów podoba ciemna góra, np. czarna. :D

A ja bym założyła jakąś turkusową bluzkę, i do tego np brązowe koraliki. Mogłoby to nieźle wyglądać.

A ja się zgadzam, że zimą się jasnych spodni nie nosi. I nie chodzi tylko o to, że szybciej ubrania brudzą, ale o to, że to idiotycznie wygląda. Jakby ktoś założył letnie spodnie z braku laku. Poza tym zimą lepiej zakładać ubrania nie sprane, o mocnych kolorach, nasyconych, bo ze względu na światło, ubrania które mają niewyraźny kolor, sa lekko sprane, wyglądają szaro, staro i tragicznie. Niebieskawe światło wyciąga z nich to, co najgorsze.

*że się szybciej ubrania brudzą

a właśnie że sie nosi.Ja noszę jasnobeżowe sztruksy do czarnych oficerek i do tego biała bluzka z żbotem ,lub biała w delikatne czarną kratkę. Zależy laseczki kto czym, jeżdzi:p

Każdy kolor się brudzi, tylko nie na każdym to widać, brud nie rozróżnia kolorów:-P Ja noszę beżowe rybaczki, do tego czerwone kozaki, biała bluzkę i czerwony pasek albo korale, i wygląda fajnie:)

Wszystkie wkładacie buty do spodni i dlatego tak cwaniakujecie, a dla mnie taki spodób noszenia kozaków jest nie do przyjęcia, tamdetnie i kiczowato, 70% lasek tak nosi :O I to nie kwestia tego czym się jeździ, mamy się licytować markami samochodów? Możesz wysiadać na parkingu i przejedzie obok ciebie jakiś \"kulturalny\" kierowca który cię ochlapie; w beżowym będziesz wyglądała koszmarnie, na ciemniejszym da się to jakoś ukryć i nie narobisz sobie obciachu :D

Boże dziewczyny, dajcie spokoj. Dzisiaj widzialam taka wlasnie \"bazarowa\" laske.. kozaki z bazaru, spodnie 3/4 z bazaru BIAŁE i jakas krociutenka kurteczka. A tak pizdziało ze hej.. i do tego opalone rajhstopy wystajace z kozakow. Hahahhaa smiac mi sie chcialo z tej panny!!!!!! To samo wpychanie jeansow w kozaki.. Ja sama wkladam rurki w EMU, ale zeby w czarne obcisle kozaki? LITOŚCI.

Nie wiem czemu was tak bolą te jasne sztruksy. Jak juz wyzej pisałam sama mam takie, zresztą chodzę prawie wyłącznie w sztruksach i nigdy w życiu ich jakoś tragicznie nie uciarałam w błocie, zreszta przecież je piorę. Druga rzecz że to dość gruby sztruks i są dość ciepłe, więc kiedy mam je nosic, w lecie? Aha - i nie wpycham ich w kozaki, bo nie lubie takiego sposobu noszenia spodni, i nie noszę tak zadnych, ani jasnych, ani ciemnych. Nie rozumiem dlaczego miałoby się nie nosić beżowych spodni w zimie, naprawdę nie rozumiem. Zresztą co do błota to przecież chyba bardziej na jesien jest go więcej, jak deszcz pada, niż w zimie. Zresztą nie wiem, jakoś tak chodzę że sie nie papram w błocie. Jak ktoś ma pecha i zawsze sie umorusa, no to owszem, nie powinien nosic beżowych

do zestawu który opisałas mozesz zalozyc: -czarna bluzek,albo czarny golf (konrast bedzie wygladal ladnie) -biala bluzke jak ktos juz tutaj napisal (ale moze to wygladac bardziej oficjalnie, zalezy gdzie chcesz to ubrac) -dodatki mogą byc np zlote (kolczyki,albo bransoletka) fajnie wygladac moze do tego zestawu czarna bluzka w tzw.lodke czego bym nie zakladala: -zadnych kolorowych bluzek, wlasnie typu turkusowe czy inne, -wielkich, grubych swetrow (sztruks sam w sobie jest gruby,lepiej zachowac kontrast z cienka gora).

aha, jeszcze mi sie przypomniało że bardzo mi sie podoba połączenie beżu z czerienią, tylko musi mieć ładny, intensywny kolor