jak wygląda wizyta w agencji towarzyskiej?

ciekawi mnie to - jak to wygląda od przyjścia do wyjścia jak się wybiera kobietę, co się robi zanim dochodzi do seksu (prysznic itd.), jak to wygląda po, jak wygląda rozmowa z prostytutką na temat tego czego się oczekuje, jak ona się zachowuje w czasie seksu, czy to "czuć" że jest porfesjonalistką czy udaje "normalną" kobietę/kochankę.... niech ktoś kto był się wypowie

od tych na rurze. idzie se w warszawie wieczorem oczywista okolice mariota, no i tam taka się szwenda. młoda laska. i on do niej podchodzi i zagaduje TAK: - to ile? serio.

o fak tu sie pytaja kaj jest w agenturze a nie jak ktos pyta kobite na ulicy albo przestawia noge przez prog burdlu i mowi ze byl. czekam az napisz ktos kto ruchal i to czesto opowqie o profesjinalizmie a nie ze ktos sie zapytal cxzy ty jestes dziwka pfff. moj kumpel byl ostatnio i spotkal tam panienke z ktora uczyl sie w podstawowie nawet ja dymał to jest dopier lipa dla laski.

właśnie o to pytam 17 cm - a nie "a kumpel kumpla prawie był" albo "mąż był ale myślał że to nie burdel (niezła ściema szczerze mówiąc)"

najpierw kupuje się bilet, a dopiero wchodzi do agencji

jo zech był w agencyji modernizacji i restrukturyzacji rolnictwa to wom moge łopowiedzieć :)

Nie rolniku aż o taki burdel to mi nie chodzi

wychodzisz. proste

przecie. ciagnęli mnie żeby poogladać tańce na rurze. mi się nie chciało. poleźli w kilka miejsc, z czego jedno bylo kryptoburdelem, stąd jego pytanie do lachona: 'czy ty jesteś prostytutką?' bo po prostu byly tak namolne niczym sprzedawcy na wschodzie już nawet nie EUropy. z tego burdelu wybyli raz raz, bo było beznadziejnie, a poza tym chyba nikt nie lubi ja się go nagabuje, co nie?

to jes nojlepsy burdel... a jak te ku.rwy sie dzierajo :o

wchodzisz wybierasz ruchasz (albo ci obciaga) płacisz wychodzisz i proste

jak to wyglada w kraju w ktorym mieszkam Wchodzisz do z regoly wielkiego pomieszczenia ,na srodku ogromny bar,mnostwo dziewczyn pomieszane rasy ,rumunki,cala ameryka poludniowa ,czasem zaplacze sie tam tez polka ,zamawiasz drinka i od pierwszej chwili jestes odeiedzany przez dziewczyny .Sa mile ,nie nachalne ,staraja sie ciebie animowac do picia ,same rowniez nie pogardza drinkiem ,ceny,10€ dal ciebie ,20€ dla dziewczyny (ona ma z tego 10€ dal siebie )To wlasciwie wyglada jak dobra dyskoteka ,super muzyka ,tanczace panienki , a jak sie zdecydujesz na numerek to idziesz do Mami ,placisz w zaleznosci od czasu 0,5h 50€ 1h 100€ i .Pokoje sa b ladne i naturalnie czyste ,juz pod prysznicem dziewczyna robi ci loda i to jak!!!!!! no i masz super czas na "amore" .Czesto tam jestem i moge powiedziec ze najlepsze sa latynoski

wypowiedzi :O dzwonisz, umawiasz się przyjeżdżasz, wchodzisz panie, które akurat są w lokalu, wychodzą do ciebie wybierasz tę, która ci się podoba możecie się czegoś napić albo przystępujecie do konkretów ustalasz z daną panią, co chcesz robić, czy ona się na to zgadza i ile za to chce robicie, co trzeba płacisz i wychodzisz co do tego, co widać, a czego nie - są panie, którym już tak wszystko jedno, że działają jak automaty, są tez takie, które stworzą ci namiastkę kochającej, czułej kobiety - wszystko zależy od charakteru, nie można uogólniać

prysznic obowiązkowy przed - i ona, i ty - oczywiście mówię o porządnych agencjach

jak to nie było szyby?!

danon - jest dopiero trzeci, a ja już wiem, że w tym miesiącu to ty zdobędziesz nagrodę imienia Indiany Jonesa

byłem kiedyś na firmowej imprezie w Krynicy Górskiej, ostro popiliśmy z kumplami i zachciało nam się kurestwa, taksówkarz zawiózł nas pod jakąś willę ale była pózna noc i kurwy już spały ale zaraz je obudzili i zaspane zeszły na dół, kolega Witek A. zaczął ochoczo stawiać im drinki i przez to potem nie mógł nawet poruchać tyle to kasy kosztowało, tak go te kurwy naciągnęły, ja wybrałem jakąś ukrainkę, wykąpałem się pod prysznicem razem z nią i potem do łóżka, szczerze mówiąc to wyglądała trochę jak mamuśka a wogóle to mi w kondonie słabo sęe rucha i nie ma szans na wytrysk, za słabe czucie mam i mógłbym tak do śmierci, ona nie umiała zwalić mi konia tak jak lubię a czas nam się już kończył bo zapłaciłem tylko za pól godziny więc sam dokończyłem ręcznie a ona ssała mi przy tym sutki, potem dałem jej buzi na do widzenia, generalnie była miła, czuła i namiętna no a koledze Witkowi A. musiałem dać trochę kasy żeby mógł zapłacić za te nieszczęsne kurewskie drinki inaczej by go ochrona zmasakrowała, pozdrowienia dla Witka który pracuje teraz w Częstochowie

pisiorka :P matko umarłam :)

byłem kiedyś na firmowej imprezie w Janowie Lubelskim, wieczorem przy kolacji jedna Ukrainka tańczyła nam na rurze, kolega Mariusz strasznie się na nią napalił a był już trochę wychlany i poprosił Witka A. który ją trochę znał żeby z nią pogadał, ona się zgodziła za jakieś tam pieniądze ale nie o to w tym chodzi, kolega Mariusz uprosił ta ukraińską kurwę o to żeby ją wyruchać bez kondona i ona się na to zgodziła no i Mariusz dymał tak ta kurwę bez gumki, uwierzycie?

Wypiliśmy z kumplem w pubie parę głębszych na Soho. Gdy zmienialiśmy pub podszedł jakiś naganiacz i zaproponował że pokarze nam, gdzie sa gorace laski. Poszliśmy z nim w jakas boczną uliczkę. Wejscie całe w czerwonych lampkach. W środku wyszła stara burdel mama a za nia dwie laski w bieliźnie.Powiem szczerze ze srednie ale jak sie ma wypite i jest wesoło to zaczeliśmy negocjacje. Staneło po 40 pounds za pół godziny. Obie laski stały i cały czas głupio rechotały. Wyboru nie było. Ale mi przynajmniej przypadła ta nieco fajniejsza. Kumpel był pierwszy raz i tak napalony, ze nie przeszkadzało mu że idzie z chudą tyczką bez zadnych kształtów i przecietnej facjacie W pokoju całkiem przytulnie- czerwone swiatło, sexowna muzyka, wysokie łóżko z lustrem, czerwone kotary. Panienka najpierw poprosiła o kasę i powiedziała ze jak cos extra to dopłata. Kazała sie przygotować w łazience-wiadomo umyć wacka. Potem ona poszła tam na chwilę . Wyszła nago i zaczeła sie przymilać. Rozebrałem się, zrobiłem swoje i tyle. Na trzeźwo chybaby nie przeszło.

Ja miałem w burdelu swój pierwszy raz.Dziewczyna jak się dowiedziała,od razu zaeszła z ceny coś chyba o połowę.Miałem 19 lat.Nie piliśmy dużo,byłem niemal całkiem trzeźwy.Poszliśmy do pokju zamykanego od środka na 2 godz. Było Cudownie. Pozdrawiam Agnieszkę,która zrobiła ze mnie mężczyznę.

A więć w większości agencji wygląda to tak. Telefonujesz umawiasz si na jakąś godzinę. Przyjeżdzasz wchodzisz , jak są dziewczyny do wyboru . Wybierasz sobie idziesz do pokoju ,płacisz. Kąpiesz się kładziesz na łóżku i czekasz czekasz czekasz. Panna niby się przygotowuje . Trwa to dobre pół godziny. Panna przychodzi i bierze się do pracy. Masaż głaskanie ,lodzik , i sex. Większość agencji działa w ten sposób. Co innego jak dziewczyna przyjmuje sama. Nikt nie puka nikt nie patrzy na zegarek. Jak jesteś wypity a masz kasę , i qrwy to wyczują . To zrobią wszystko żebyś ją wydał. W przypadku wyjścia z pokoju zawsze zabierać portfel z pieniędzmi. W starych burdelach okradają pijanych klientów. Przeważnie jest to działanie mechaniczne (masz się szybko spuścić) Nie jest to regóła .Najlepiej jest jak są dwie lub jedna dziewczyna, Dobre są lokale czynne w godz 8-16 Są to dziewczyny ktore pracują w biurze. oficjalnie Te czynne 24h to udojnie spermy nie polecam. Stały Bywalec

pracuje w apartamencie , jest jedna w mieszkaniu nie bedziesz musiał dokonywac wyborów i pocic sie ze strachu [ za własne piniadze] ona tak poprowadzi rozmowe ze bedziesz czuł sie na luzie , powie ci yle masz zapłacic dasz jej kase z góry i dostaniesz recznik w łapke pójdziesz do lazienki wziac prysznic i obszorujesz mydłem anusa co by nie capił ,wyjdziesz w reczniku i zaprowadzi cię do sypialni a tam zabierzesz sie za nia jak facet za babe , tyle

Heh:) Niechętnie się do tego przyznaję ( nikt oprócz mnie nie wie że byłem :) ) ale u mnie wyglądało to tak: Byłem w obcym mieście i chciałem się zabawić. Taksówkarz polecił mi pewien burdel. Podjechaliśmy pod 2piętrową kamienicę. Trochę obskurna była z zewnątrz. No ale ok. Przy furtce czerwony guzik jak do zwykłego domofonu. Dzwonię. Nikt nie odpowiada tylko słyszę zwalniającą się blokadę furtki. Wchodzę. Pewnym krokiem zmierzam do baru. Tam dwóch rosłych ochroniarzy i barman, który był chyba jakimś kierownikiem lub synem szefa. To nieważne. Mówię, że chciałbym się zabawić. Barman wyszedł na hol i krzyknął: - Dziewczyny! Najpierw zeszła ruda i usiadła na sofie pod barem. Na oko tak ze 25 lat miała i fajna "dupa" z niej była. Chciałem mieć wybór i spytałem się czy tylko ta jest dostępna? Barman odpowiedział że nie. Po paru chwilach zeszła blondynka z obfitym biustem (bardzo obfitym:) )Usiadłem obok niej i spytałem czy mogę ją prosić. Wstała uśmiechnęła się i prowadziła mnie do pokoju na górę po bardzo krętych schodach. Była bardzo sympatyczna. W pokoju spytała się czy chcę brać prysznic. Odpowiedziałem jej że brałem niedawno. Kazała mi tylko pójść i umyć sobie rączki. Tak to dokładnie powiedziała. Pomyślałem ok. i poszedłem. Ona w tym czasie wyskoczyła po coś do picia. Wróciła z piwem. W pokoju zapłaciłem jej z góry 320 pln ( 160/h) Takie tam były stawki. Poczęstowała mnie piwem , wypiliśmy zdrowie i gadaliśmy o jakichś duperelach. Przeważnie o EURO 2012 bo nie wspomniałem, ale ona była Ukrainką (26-letnią) i świetnie mówiła po polsku. Chyba ją trochę znudziłem swoją gadką, albo jej się spodobałem ba sama po 10 minutach zaczęła rozpinać mi rozporek i masować kutasa przez bokserki. Drugą ręką masowała swoją muszelkę przez skąpe majteczki. Po paru chwilach już mi ssała tylko,że w gumce( takie tam panowały reguły, że wszystko w gumie) Rozebraliśmy się i zaczęła mnie dosiadać. Było bardzo fajnie. Najlepsze moje 2 godz. spędzone w życiu.Przy wyjściu mnie pocałowała w policzek tak po koleżeńsku. Może kiedyś wrócę do niej. Pozdro Andżela!

HEh dobra opowiesc nade mna . (-; Nie chodzcie do agencji bo kase wysysaja i restrykcyjne warunki sa , nie lepiej jakas studentke zdobyc mloda sliczna i niekiedy tania (-;