Czy macie wspolne konto z mezem/zona?

Tak sie zastanawiam..... Ja mam i dobrze nam z tym. Mam kolezanke, ktora ma oddzielne konto i smieszy mnie jak idzie razem z mezem na zakupy i zastanawiaja sie kto za co bedzie placil. Albo jak kupuja cos dziecku to ona placi za sweterek, on za spodenki itp. Jak to jest u Was?

Mamy wspólne konto i oddzielne :)

mowie,ze smieszne jaest to jak przy kasie dziela sie zakupami- on placi za melko ona za ziemiaki...

mamy wspólne konto

Jak w taki sposób jest im wygodniej, to cieszmy się ich szczęściem.

moj mąż nie ma konta:D:P za to ja mam dwa:P i on do nich pełny dostęp - karty, upowaznienia itd razem zarabiamy, razem mamy dom, razem jemy itd wiec dla mnie byloby smieszne gdybysmy dzielili wydatki:D

mamy oddzielne konta z tym że z mojego idzie na opłaty i utrzymanie domu a z męza na większe wydatki typu nowy samochód ,meble itp. Wniosek jest taki ze na moim przeważnie jest mało albo pusto ,a na męża mamy oszczędnośći. Ale ogólnie dobry układ ,bo wcześniej braliśmy z obydwóch i zawsze było pusto a teraz wiemy że moje konto musi wystarczyć na wydatki

My mamy zarówno wspólne jak i oddzielne, na wspólnym co miesiąc wpływają nam pensje i inne dodatki pieniężne a osobiste... osobiste niech pozostaną tajemnicą :)

autor tematu ogladal dzien dobry tvn :P my mamy wspolne konto.

nie, nie ogladalam

My mamy wspolne i oddzielne. Razem 3 konta. Na wspolnym jest kasa na splate kredytu. Na moim na wydatki a na jego oszczednosci. W miare porzadek jest.

a na oszczednosci?koperta w domku

boje sie że jak bendzie współne to mąż mnie okradnie i ucieknie z jakś lafiryndą do Irlandii

je z eks miałam wspólne konto i nigdy nie popełnię więcej tego błędu...konto było internetowe i umożliwiało pełną inwigilację wzajemną, kot kiedy gdzie ile wypłacił i na co. do tego dołączyło sie odmienne podejście do pieniądza + elementy przemocy ekonomicznej z jego strony...a wyszła z tego katastrofa. z obecnym partnerem mamy osobne konta, nie mamy wzajemnego dostępu tylko oględną wiedzę kto ile ma + dzbanek w kuchni z gotówką życie do którego się składamy...z czasem dzbanek przemieni się zapewne we wspólne konto.

my mamy oddzielne ale dostęp on-line mamy oboje :D