czy wypada podejśc do dziewczyny na ulicy ????????

jasne, każdy musi mieć 3 samochody, willę z basenem i wyglądać jak Zakościelny CONAJMNIEJ. apfffffffff!!!!!! laski nie powinny wymagać więcej niż same dają, a wątpię czy któraś jest idealna. a ja będę sobie śpiewać ale bardzo cicho bardzo bardzo bardzo...

Sssilly maggot ........masz rację:)

podszedł i zaprosił na kawę. Poszłam, bo spodobała mi się jego spontaniczność i ponieką pewność siebie. ;) Fajnie było, przez jakiś czas spotykaliśmy się później. Jednak dla niego to była wyłącznie przygoda. :O

ja nie szukam przygody :)

To fajnie. Liczyłam na to, że on też jej nie szukał. Źle liczyłam. Powodzenia, pomysł z podejściem i zaproszeniem fajny i może sie ufac

udać* znaczy :)

ja zawsze mam rację. :-)

:)

musi sie udac:)Trzymam kciuki;)

:-)

jak się uda to zamelduję narazie muszę czekac do niedzieli :) więc się nastawiam psychicznie :)

a czemu aż do niedzieli??????

do ja 25-->piszesz ze dziewczyny maja duze wymagania wzgledem facetow tak? zgodzę sie z tym ale dodam ze faceci maja jeszcze wieksze wymagania wzgledem Nas wiec wybacz ale jesli Wy szukacie idealu (wyglad zew jak i czesc uduchowiona choc ta mniej ) to dlaczego my nie mamy byc wymagajace?

podbijam

SheIsDangerous ...jakieś wwymagania każdy powinien miec ale bez przesady ja mówię zawsze szukaj kogoś na swoją miarę :)

pomysl bardzo dobry, uwazam, ze np jakbys w jakims centrum handlowym tak zaczepil dziewczyne to by sie zgodzila, tam jest zawsze duzo ludzi i tez pelno kawiarenek i bez obaw mozna sie na taka kawe zgodzic;) chociaz jak bym sie nie zgodzila bo nie pije kawy:P hehehe no chyba, ze mozna zamiennie na herbate ;);) powodzenia!!

mogę zaprosic na herbatkę ,winko ;) byle by tylko miło było :)

:) ciekawa jestem czy sie odwazysz takich mezczyzn sie juz raczej nie spotyka, a przyznam mile to by bylo bardzo...:)

tylko boję się że wezmie mnie za jakiegoś zboka :O

A czy wypada zaczepić chłopaka? Czy to już przegięcie? Czasami mam ochotę zaproponować spotkanie, szczególnie jak go widzę któryś raz i wpadł mi w oko... :)

Nikt Cię nie weźmie za zboka ... Spokojnie... Mnie zaczepiają często gęsto ... Heh ... Latem zaczepia mnie średnio 4 dziennie .... Raczej nie myślę o nich jako o zboczeńczach, choć to ich sprawa, bo to od razu wychodzi ... Jak facet mierzy laskę od góry do dołu - obśliniony, to wiadomo, że odrzuca od razu ... Ale to mniejszość ... Jak się zachowasz normalnie, to nic nowego zapewne dla dziewczyny... Nie będziesz zapewne pierwszym "zaczepiaczem" w jej życiu .... :)

no wiesz jesli nie zaryzykujesz to sie nie dowiesz:) hmm wszystko zalezy jak i gdzie zaczepisz dziewczyne no i tez jaka;) prawdziwy mezczyzna jednak sie takich rzeczy nie boi o nim swiadcza czyny;)

bedziesz zaczepiac????? bo nie wiem gdzie mam byc.

browar :) w poznaniu a może nawet w drodze jak jakaś kobietka wpadnie mi w oko ;)

jak w poznaniu to bym miała nawet po drodze. poczekasz 2 lata??????

a dlaczego mam czekac ;) ja muszę działac bo czas za szybko ucieka :O muszę jeszcze sobie kupic fajne ciuchy i będę gotowy :)

cie od zboczencow albo oleje w koncu kto inny podchodzi na ulicy? degenraci i frajerzy

Ja mieszkam w Poznaniu :D Może kiedyś mnie zaczepisz :)

nie tylko degenraci i frajerzy. chcąc kogoś poznać czasem niema innego wyjścia jak tylko zainicjować rozmowę. gratuluję więc odwagi i życzę powodzenia.

Wcale nie tylko degeneraci ... Mnie zaczepił np. pan dr - wykładał na uczelni :) Super przystojny i inteligentny .... Fakt, to nie jego codzienne zachowanie, ale jednak mnie zaczepił .. Wcześniej widział mnie w pubie podobno. Jakieś 6 miesięcy wcześniej.. Nawet pamiętał, jak byłam ubrana. Utrzymujemy kontakt do dziś, choć oboje już nie mieszkamy w tym mieście, gdzie się poznaliśmy ... Ale przed wyprowadzką, często gęsto się spotykaliśmy - głownie u niego. Super facet! Bardzo lubi mnie do dziś ... i często o sobie przypomina ... Właśnie wczoraj dzwonił, aby mnie zaprosić, do siebie ............. na Śląsku. :O