Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kurara

duma z samej siebie

Polecane posty

no i miał być fajny topik a zleciały się narzekające kwękały, żeby się poużalać nad sobą i pojęczeć, jakie to życie jest ciężkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezczelne dzien dobry
no tak...przeszkodzilysmy cieszyc sie z zycia pani idealnej :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaak Ewa jak zwykle
najmadrzejsza. Nic dziwnego, ze sama. Zaden facet nie wytrzyma z takim chodzacym idealem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamień się miejscami ;) ze mną na przykład ciekawe ile byś wytrzymała, może masz jakiegoś naiwnego łosia co na Ciebie robi albo jesteś na utrzymaniu swoich rodziców i mówisz życie jest piękne.... acha chyba już mam powód do dumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no potrafię sama zadbać o swoje sprawy co jak co jestem uczciwa wobec innych i zero kombinatorstwa jest mi ciężko z tego powodu, nie daję w łapę bo nie mam :P, nigdy nie ściągałam i nie ściągam na egzaminach, nie kabluję nie donoszę i nie umiem być zazdrosna o innych tylko się wkurzam czasami ech to i tak żadne powody nie są:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu niektóre panie rozczaruję, otóż od kilku ładnych lat wytrzymuje ze mną facet, wydaje się być nawet zadowolony z takiego stanu rzeczy :) I nie pochlebiejacie sobie, nie przeszkodziłyście mi cieszyć się życiem, a zwłaszcza najbliższym wyjazdem w górki moje kochane :) Miłego dnia życzę, chociaż wątpię.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, i nie pracuje na mnie nikt, ani facet, ani rodzice. Jestem dorosłą, samodzielną osobą. Mam pracę, nie jestem kaleką i potrafię sama się utrzymać, na nikim nie pasożytując.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak fajnie masz ...ja mam zaraz ciężkie zal i mam chwilkę przerwy fajna praca jak możesz siedzieć na kafe cały dzień ....marzenie dla mnie przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa jesteś kaleką
emocjonalną. I cóż, sama piszesz, że ktoś z tobą wytrzymuje. Podziwiam faceta, a co jeśli wytrzymałość mu się skończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dumna....z tego, ze po pierwszych niepowodzeniach nie zrazilam sie Londynem i zostalam tutaj, z tego, ze pomimo strachu, co bedzie, zmienialam prace dotad, az znalazlam obecna, z ktorej sie bardzo ciesze....jestem dumna z tego, ze nie pozwolilam sie zniszczyc pewnym osobom, ktore bardzo tego chcialy....jeszcze pare innych rzeczy by sie przydalo wymienic, ale na poczatek to starczy :) pozdrowienia dla pozytywnych ludzi na poczatek dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może będę mieć powód do dumy jak skończę studia i wyjadę(marzenie moje) do Stanów zrobić doktorat z tego co lubię :( jedna bariera ..... kasa :( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zamartwiam się na przyszłość. \"wytrzymywanie\" ze mną było ripostą na wypodzwiedź o wytrzymywaniu, dlatego użyłam tego słowa. Jak sie skończy, to sie skończy, wtedy będę się zastanawiać, co robić. Persona, tak, mam fajną pracę, mogę cały dzień siedzieć na necie, bo ona m.in. na tym polega. Oprócz tego mam też podzielną uwagę i np. robię listy obecności, z których wynika, że w grudniu pracujemy tylko 18 dni i to jest kolejny powód do zadowolenia na dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dodam,ze ona ma racje:) trzeba sie cieszysz z malych rzeczy. dumnym mozna byc ze wszystkiego:) tylko zeby przy tym pysznym nie byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa 33 to masz nudną pracę :P ja też przed kompem cały czas , na zmianę z zag. z matematyki wyższej i metodami obliczeniowymi ech.... po studiach może będzie ciut łatwiej ;) zawód który wymaga ciągłego rozwijania się i uczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca informatyka nigdy nie jest nuudna, przynajmniej dla mnie Wymaga też uczenia się, ale jak kogoś coś interesuje, to samo wchodzi do głowy. Poza tym, jak sie nic złego w kompach nie dzieje, to pomagam sobie w kadrach np. albo w księgowości. I robię tym sposobem dwie dobre rzeczy, z czego znowu oczywiście jestem dumna :) Uczę się i pomagam komuś jednocześnie. Ale co ja Was będę przekonywać, że czarne jest czarne a białe - białe, Wy i tak lepiej wiecie przecież....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motyleczek złotyyyyyyyyyyy
a ja zrobiłam licencjat w wieku 36 lat i teraz tylko "ciagnę" SUMa...:-)aby uwieńczyć "spóźnioną edukację" mgr-em!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do Ewa33 powiedziałaś ,że jesteś informatykiem mam pytanie (tego określenia informatyk od lat się nie używa) jaką masz specjalność wszak nie ma dyplomu mgr inż. o specjalizacji informatyk no chyba ,że zrobiłaś kurs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pohybel tumanom
dobra uśmiało mi się fajny zawód informatyk naprawia kompy i siedzi w necie ha ha ha nie mam pojęcia jak widać ,że jak sie studiuje na polibudzie 5 lat np. ma się dyplom mgr inż i się tylko to potrafi i nie pisze się np. jestem programistą zajmuję się językami wysokiego poziomu....hahahaha albo moja specjalność to rozproszone SO tak pokrótce wszak tak jak w medycynie specjalizacji i dziedzin jest multum.... ha ha ha i z czego Ewa 33 jest dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham takie tematy
zawsze się uśmieję dobre niech każdy napisze coś więcej o sobie ciekawe co wyjdzie . czy nie myle się ,że osoby znające najlepiej rzeczywistość i najbardziej skromne mają najwięcej powdów do dumy i sa podejrzewam wspaniałymi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję jako informatyk (dokładna nazwa stanowiska - specjalista ds. informatyki), nigdzie nie napisałam, że mam takie wykształcenie. . Rozglądam sie za podyplomowymi i w przyszłym roku pewnie na takowe się wybiorę. Są studia podyplomowe ogólne - informatyka - 3 semestry. Nie wiem, jaki dostaje się po tym tytuł, ale pewnie też ogólny :) Mam wielu kolegów \"po fachu\" i dokładnie mają podobne nazwy stanowisk - informatyk. W dużych formach rozgranicza się informatyków wg specjalizacji, w mojej jest 15 do 20 kompów, więc nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham takie tematy
dobra pytanie podyplomowe infromatyka hahaha przecież ludzie są specjalizacje jak np. wyrzej wymieniony programista wysokiego poziomu który używa języków jak Java i C# albo zarządzanie sieciami i rozproszonymi systemami operacyjnymi ech.... ubaw po pachy kobieto czy ty w ogóle wiesz co mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj sobie na stronach uczelni, jakie są kierunki podyplomówek, a potem pośmiej się z samej siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham takie tematy
specjalizacja ogólna kupa smiechu czy ty żyjesz 20 lat temu czy teraz ...taką specjalizację może jakieś studium nietrafne policelne najwyżej oferować albo jakis kurs nie no baba się z choinki urwała jak słowo daję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×