On będzie mieć dziecko....z inną.

Nigdy nie sądziłam, że internet może w jakiś sposób pomóc, odciążyć choć troszkę, jeśli ma się kłopot. Nie rozumiałam tak wielu tematów opowiadających o czyichś historiach. A teraz przyszedł dzień w którym - o zgrozo - sama potrzebuję gdzieś się wyżalić. Widzicie... Kocham Go już dobrych parę lat. Nie rok, nie dwa czy też trzy, a dłużej. Właściwie nie pamiętam już jak było \"przed Nim\". Chyba nie było. 2 lata temu On odszedł ode mnie. Wiecie, na początku nawet nie przejmowałam się bardzo, byłam tak pewna siebie, myślałam sobie, że się zgubił i szybko zrozumie błąd, że wróci i znów przytuli. Ale nie wracał. Nie w taki sposób. Spotykamy się co jakiś czas, jest wtedy z reguły miło, a czasem się kłócimy. Wciąż wisi coś w powietrzu z Jego strony. Ktoś by powiedział \"kobieto, tu chodzi tylko o sex\". Ale mam oczy szeroko otwarte, to też coś w Jego duszy, mimo, że teraz uparcie twierdzi, że \"to nie to\". Ja wciąż żyję nadzieją, że coś się zmieni. Ludzie mówią, żebym zapomniała o Nim. Ale ja nie chcę zapominać, mimo bólu. Nie chcę zapomnieć - chcę żeby On właściwie sobie o mnie przypomniał, tak cieplej. Zaledwie parę godzin temu dowiedziałam się, że będzie On ojcem.... Kobieta, którą On zna ledwie \"chwilę\", z którą jest od wiosny, a zna nie wiele dłużej jest w ciąży. 4 miesiąc. Nie wygląda On na szczęśliwego....... A na pewno jej nie kocha, sam to przyznał. Co robić? Jeszcze do końca to do mnie nie dotarło, ale czuję, że niedługo poleje się fontanna łez nie do opanowania. Nie chcę by to dziecko się pojawiło na świecie, chcę żeby ona odeszła jak najdalej. Jak z tym żyć, przecież to ja miałam dać Mu dziecko...

i to jedyny facet na świecie? przyjęłabys takiego faceta, ktory robi dziecko bez zastanowienia? ma byc z Toba? a co z dzieckiem??? naprawde jestes az tak pusta?

nie jest z toba ma dziecko z inna to o so ci w ogole chodzi?

a ten chlopak to bardzo niedojrzaly sukinsyn, jestes taka zaslepiona, ze tego nie widzisz? przejrzyj w koncu na oczy i na marnuj czasu na szmaciarza.

Ma dziecko z inna? Przykre ale odejdz! I to wszystko!

Latwo wydajesz wyroki i obrazasz. Najpierw niech autorka napisze, dlaczego zostawil.

Odszedł bo wolał tą drugą!

dlaczego NIEDOJRZAŁY SUKINSYN????????????? On już od bardzo dawna nie jest z autorkę tylko ona nie potrafii przyjąć tego do wiadomości (jest niedojrzała?) ;) )

skoro ci powiedzial ze to nie to to znaczy ze uwaza ze to nie to. Kropka. Nie jestes to jedyna i pogodz sie z tym. Faceci nie sa az tacy skomplikowani. Nie trac swojego cennego czasu. A za jakis czas bedziesz zalowac ze zachowywalas sie jak idiotka zamiast po prostu olac debila. Zawsze tak jest. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie

ty go kochasz on ciebie nie kocha w dodatku to dziecko poszukaj innego zakochanego w tobie i bez dziecka na boku odpusc sobie milosc kiedys przejdzie

do autorki...nie pisz o takich sprawach na forum bo nic mądrego tutaj nie przeczytasz...tu same idiotki siedza...

czy on jest debil tylko dlatego, że nie chce być z autorką i uczciwie jej to powiedział ???????????????

tak tak.. \"to coś w jego duszy...wciąż wisi coś w powietrzu...mam oczy szeroko otwarte..nie chcę zapominać...mimo bólu..chcę żeby on sobie o mnie przypomniał, tak cieplej..niedlugo poleje się fontanna łez...to ja mialam dac mu dziecko\" boże no jak z harlequina..wybacz, ale to aż żenujące. jesli masz tak od dwóch lat, to czas najwyższy iśc do lekarza i się ogarnąć, bo trochę za wysoko poszybowałaś.

Rozumiem że przeżywasz, ale może czas najwyższy pogodzić się z tą sytuacją? Dziecko się pojawi, czy to Ci się podoba czy nie. Swoją droga co znaczy \"dać mu dziecko\"?? Dziecko to nie przedmiot i nie prezent na Walentynki..

doda tez spiewa ze miała dac radziowi dziecko:O Boże... :O

im szybciej pogodzisz sie z rzecywistoscia tym lepiej. zapewniam Cie ze nie on jeden na swiecie i kiedys napewno to sama dostrzeżesz..

on niestety ale jest debilem, bo po pierwsze: zostawil autorke tego tematu, potraktowal jak smiecia, nie liczyl sie z jej uczuciami; po drugie:poderwal sobie inną, zrobil jej dzieciaka i gada, ze jej nie kocha. w takim razie po co z nia spal? dla mnie ktos kto uprawia sex bez milosci jest oblesnym niedojrzalym sukinsynem. koniec i kropka :) a do autorki: to uczucie ci przejdzie, nic nie nie martw. unikaj go, wyrzuc wszystkie pamiatki po nim, pozbadz sie wszystkiego co ci w jakikolwiek sposob przypomina o tym smieciu. niedlugo na pewno poznasz kogos, kto bedzie dojrzaly i bedzie mial do ciebie szacunek, a co najwazniejsze: nigdy cie nie zostawi. pozdrawiam i zycze szczescia :) a innymi zlosliwymi komentarzami sie nie przejmuj... na tym forum siedza naprawde bardzo żałośni, prości, niedojrzali ludzie.... najlepiej ich olać

fdfg ty tez tutaj siedzisz....:P

Beznadzieja!!! Fajny facet - biedak wrobiony w seks i dzieciaka :D :D

a ta dziewczyna co za nim miauczy? był aż taki kogut w łóżku? innych zalet nie zauważyłam?

up

życie uczuciowe jest bardzo ciężkie... zwlaszcza dla kobiet. dlatego trzeba byc ponad tym wszystkim, trzeba sie zdystansowac do tego, tak mysle. kazdej bym to radzila, nie angazowac sie nigdy za bardzo bo tak naprawde to zadnemu facetowi ufac nie mozna. jak to sie mowi: mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy a nie jak zaczyna. a wiadomo, ze na poczatku kazdy stara sie pokazac z jak najlepszej strony... trzeba byc czujną , bo ktos bardzo fajny na poczatku po jakims czasie moze okazac sie zaklamanym egoistą .. wiec uwazajcie dziewczyny, nie dajcie sie ;)

fdfg - Przede wszystkim nie czytałam nigdzie o traktowaniu autorki jak śmiecia, więc może nie dorabiaj swojej historii? Po drugie ludzie się rozstają z różnych powodów, czy to Ci się podoba czy nie i bynajmniej nie świadczy to o niczyim debilizmie. Inaczej 90% z nas byłoby chyba debilami.. Po trzecie - dzieciaka sie nikomu nie \"robi\", to kwestia DWÓCH osób. Po czwarte - Twój tekst o ludziach uprawiających seks bez miłości jest na poziomie którego nawet nie będę komentować :o I po piąte - jak już ktoś pisał - Ty też siedzisz na tym forum, czyli też należysz do naszej grupy \"bardzo żałosnych, prostych i niedojrzałych ludzi\", a więc witamy w klubie

sarkastyczna cyniczka --> skoro lubisz uprawiac sex bez miłości to to chyba najlepiej swiadczy o tobie... i nie denerwuj sie tak, bo jeszcze wlasnym jadem sie otrujesz. nic wiecej do dodania nie mam.

fdfg - Po pierwsze jestem mężatką i w związku z tym uprawiam seks z miłości właśnie, więc znowu nie trafiłaś i niepotrzebnie mnie obrażasz. Po drugie - mylisz się i tu - wcale się nie denerwuję. I po trzecie - to Ty tutaj obrażasz ludzi i używasz wulgaryzmów, a ja nie, więc skąd wniosek że to ja się otruję jadem??

ja nie uzywam wulgaryzmow... ty chyba nie wiesz co to jest wulgaryzm. opanuj sie kobieto i idź lepiej do swojego męża zamiast siedziec na forum i pisac glupoty. gdybys chociaz cos madrego pisala to co innego. ale ciebie bawi czepianie sie kogos i chęć udowodnienia, ze jest sie madrzejsza od innych. lubisz komus dogadywac i sie klocic. mnie to juz naprawde nie bawi, wyroslam z tego. chcialam tylko wyrazic swoje zdanie. jak ci sie ono nie podoba to moze zachowaj to dla siebie? niech autorka tego tematu zdecyduje sama z ktorych rad skorzysta a z ktorych nie.

i jeszcze na koniec to: skoro tak cie bolą moje opinie, widocznie uderzylam w jakis twoj czuly punkt i musialam wziąć cos do siebie. zupelnie niepotrzebnie. przepraszam, nie chcialam cie urazic czy cos. pozdrawiam :)

ona plącze się po forum i ma jakieś agresywne urojenia. to chora osoba. Po prostu ignorujcie ją.

Sama jestem chora na schizofrenię i mam urojenia. Wybaczcie mi :o