Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kotkowo

On będzie mieć dziecko....z inną.

Polecane posty

Gość haa**
fdfg ma racje cyniczka ma się za taką co wszystko wie najlepiej :O Ty to chyba cyniczka z zawodu nauczycielka co??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wódki sledziki
Swoim ujadaniem bardzo pomogłyście autorce topiku, która pisząc tu zapewne oczekiwała wsparcia lub choćby wysłuchania, a nie targowiska próżności i kłótni czyja racja jest"najmojsza". Trochę więcej pokory wobec siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejowka
a po co ją wspierać? w czym? w głupocie? robi co lubi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kłóćcie się dziewczyny. Szkoda na to czasu. Natomiast jeśli chodzi o mnie, to doskonale zdaję sobie sprawę, że to co robię jest ogromnie naiwne. Wiem o tym, ale wszelkie teksty, żebym zapomniała czy też zaczęła się umawiać z innymi nic nie dają. Czy myślicie, że wystarczy zacząć UDAWAĆ, że już się o kimś nie pamięta by zapomnieć? Być może faktycznie przyjdzie czas, może za rok a może i za 10 - że zapomnę. Ale chcę wiedzieć jak żyć teraz. Czy jest tu ktoś, kogo ukochany mężczyzna także ma dziecko z inną? Czy też ktoś myśli, że to koniec swiata? :( Jak wpłynąć na Niego, że dziecko niczego nie zmienia i On przez to jej nie pokocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajrzyj na topik
gdy mąż ma dziecko z inną kobietą, nie jesteś sama, jest więcej naiwnych kobiet. Szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie tu milłość...
Ukochany? co rznie sie z innymi? gdzie ta miłość? Może przeczytaj co piszesz....??????? Przestan deprecjonować słowo miłość, bo mnie mdli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak chcesz na niego wpłynąć? On już podjął swoją decyzję dawno temu. Może tej dziewczyny nie kocha, ale to już Ciebie nie dotyczy. Wiem że jest Ci ciężko, ale wierz mi - im szybciej zaakceptujesz FAKTY, tym lepiej dla Ciebie. Na początek radze unikać kontaktów z facetem, zwłaszcza że skoro on ma teraz taki problem z niechcianym dzieckiem, to pewnie będzie u Ciebie szukał pocieszenia, ale niestety raczej nie na długo i to Ty na tym ucierpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem----
on nie powinien być z tamtą bo jej nie kocha ale ciebie też nie kocha więc z tobą też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiech to zdrowie...
kotkowo jesteś kompletną kretynką, zupełnie nie rozwojową proponuje wejsc do łóżka z kochanką TWOJEGO UKOCHANEGo i z nim, a potem zostawać zawsze z ich dzieckiem, gdy beda mieli cię dość i będą chcieli byc tylko razem może się do czegoś przydasz? uczepiłaś sie faceta, ktory cie nie chce i mimo wysiłków wielu osób nadal uważasz sie za skrzywdzona Gdzie takie robią? Co lubią dawać sobą pomiatać? może najmiesz sie do sprzatania, skoro lubisz to zajęcie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyniczko - jaką decyzję? I czemu uważasz, że mnie to nie dotyczy? Przecież życie rzuciło mi kolejną kłodę pod nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiech to zdrowie...
a ta kłoda Twojego faceta między nogami????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balcerkowa
pomysl choc przez chwile logicznie...nawet jak nie mial tego dziecka to nie zblizyliscie sie do siebie przez 2 lata...a teraz on ma dziecko...czego ty jeszcze oczekujesz? ...on cie nie chce...no chyba, ze jako przyjaciela, albo schronienie..ucieczke....to czy on ja pokocha czy nie...powiedz..jakie to ma znaczenie?..powiedzmy, ze on nie hajtnie sie z ta laska i wogole jej nie pokocha! jakie to ma dla ciebie znaczenie..czy on bedzie z toba? nieeeeeeeee .....niepotrzebnie sobie wyobrazasz, ze teraz dziecko i ta kobieta stoi na drodze waszemu szczesciu, a to jest duzy bulszit....tu juz nic nie ma...zostaw goscia z bogiem i zaczn sama ukladac swoje zycie ...bo moze sie okazac, ze potem bedzie za pozno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Decyzję że z Tobą nie chce być i nie będzie. A dlaczego Ty uważasz że to Ciebie dotyczy problem czy ten facet (który Cię nie kocha i z Tobą nie jest) ma dziecko, z kim, dlaczego i czy tego kogoś kocha? Przecież to sprawa między nim i tamta dziewczyną - matką jego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiech to zdrowie...
balcerkowa? myślisz, że jak nie zrozumiała przez kilka godzin to ty jej lepiej wytłumaczysz? ona lubi takie układy, bo moze wtedy gadac bez konca na kafeterii takie malutkie zero z malutką dziurką, co daje się wykorzystywac, bo tak jej dobrze w końcu na co miałaby narzekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymacz superowy...
faktycznie poczytaj caly topik ta kobieta lubi być dymana, słuchaj Mała, może spotkasz sie ze mną? pogruchamy razem nad Twoim problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochasz kogos kto nie jest teg
o wart. co gorsza - on nie kocha ciebie! W ogole nie wiem czy on jest zdolny do milosci, chyba do niej jeszcze niestety nie dojrzal. jestes bardzo glupia. Ciekawe ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochasz kogos kto nie jest teg
I to nie ma sensu uganiać się za kimś, kto nic do ciebie nie czuje. Wierz mi, przechodziłam przez to, szkoda zdrowia. Daj sobie spokoj i poszukaj kogoś kto doceni twoją miłość. Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymacz superowy...
ja byłem pierwszy, nie wcinaj sie ja ją pierwszy przedymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymacz superowy...
Mała Kotko, kiedy mogę Cie odwiedzić? Lubie takie smutne, dobrze miaucza w wyrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem----
he, he jakich pereł ???? przecież ona się na nim uwiesiła - to uzależnienie a nie miłość - to nie perły a kamienie u nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymacz superowy...
raczej tesknota za kłodą między nogami ale moja też jest dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego niektórzy piszą, że nic nie czuje itd, nikt z Was nie wie co się działo i dzieje między Nami przez te 2 lata od rozstania, co więcej, ja nie chcę o tym rozmawiać, nie o to chodzi. Chciałam pogadać z osobami, które przez to samo przechodzą. Nie wiem czemu, mam wrażenie jednak, że piszą tu bardzo młode osoby, a pewne komentarze są na poziomie 18 latek... W każdym bądź razie chyba już nie mam ochoty tutaj pisać, nie tego szukałam. Pozdrawiam osoby rozumiejące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten sam problem inaczej
Myślałam podobnie jak Ty, choc byłam w trochę innej sytuacji. Moj mąż ma dziecko z kochanką. Umierałam z zazdrości, nienawidziłam jej i tego dziecka. Rozwiodłam się a oni dziś są rodziną. Ale to mnie coraz mniej obchodzi, wszystkie emocje odeszły, pozostał tylko żal do niego, że zniszczył moje marzenia ot,tak z dnia na dzień. Życzę Ci dużo siły i dobrych przyjaciół, to najlepsze lekarstwo na ten cholerny żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten sam problem inaczej -> ile czasu minęło, zanim ból zaczął przygasać? W Twojej sytuacji to było jeszcze gorsze :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko mija
u mnie trwalo to 2 lata, zanim przestalam sie ludzic i uporalam sie z problemem. a wlasciwie nie chodzilo o zludzenia, bo ludzic przestalam sie wczesniej tylko nie potrafilam zerwac z nim definitywnie kontaktu, az w koncu zebralam w sobie tyle sily by powiedziec sobie dosc :) I uwazam, ze to bylo najlepsze co moglam zrobic. Roznica polega na tym, ze moj ex nie ma z nikim dziecka i nie odszedl do innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×