Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agathy2

13 lat roznicy?

Polecane posty

Gość agathy2

Calkiem niedawno poznalam fajnego faceta. Super nam sie gada, on jest sympatyczny, oczytany, mily...Wszystko byloby w porzadku i pewnie w koncu umowilabym sie z nim (dotychczas nasze spotkania sa przypadkowe), gdyby nie roznica wieku- ja mam 20 lat, a on 33. Zanim ktokolwiek obrzuci mnie blotem chce zaznaczyc, ze nie jest i nie byl zonaty, nie ma dzieci, nic z tych rzeczy:) tak wiec nic nie stoi na przeszkodzie, tylko ten wiek...Czy to naprawde taka duza przeszkoda? Mi jak na razie to nie wadzi, ale wiadomo, ze z czasem, w kazdym zwiazku nadciagaja ciemniejsze chmury wiec moze ktoras z Was doswiadczyla czegos podobnego i podzieli sie swoimi spostrzezeniami? bylabym wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście duża różnica. Skoro jednak nie macie oboje zobowiązań, to co Ci szkodzi zaznać trochę szczęścia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agathy2
chodzi mi o to, że Jezus miał też 33 lata jak został ukrzyżowany i po prostu boję się że jego może spotkać to samo i że może w takim razie lepiej się nie angażować :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
ja myślę, że to nie jest bardzo duża różnica.... jeśli dogadujecie się dobrze i lubicie swoje towarzystwo i chcecie tego samego, to nie powinnaś niczego się obawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /.///.//
ja mma męża 15 lat starszego i jest cudownie ;) 25 lat to już różnica, ale kilkanaście, to żaden problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agathy2
podszywaczom dziekujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sferze zycia codziennego obawiam sie tylko, ze czasem bedzie traktowal mnie troche z gory, jak gowniare ktora przeciez nic nie wie o zyciu...Ale dziekuje za Wasze opinie, moze ktoras napsize tez, czy sa jakies minusy takiego zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulok
13??? to jest gowienko jak walnie w kalendarz bedziesz skakac z jego kasa z ogolona cipka na wierchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak wiadomo mezczyzna w wieku 33 lat dazy juz do zalozenia rodziny, a ja chcialabym jednak jeszcze troche poszalec, bo przeciez dopiero zaczelam studia i przede mna cale zycie...Pozatym chyba troche glupio byloby mi zabrac go na impreze z moimi przyjaciolmi, zeby nie poczul sie jak jakis kolonijny opiekun;) No, i kolejny szkopul- jest tylko 9 lat mlodszy od moich rodzicow:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i do niektorych pomaranczowych tchorzy:) - kasy nie ma, wiec nie doszukujcie sie ukrytych znaczen:) wiem, ze niektorzy mierza ludzi wlasna miara, ale nie kazdy jest taki sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agathy 2
mam swira czasem nie wiem co pisze i gadam boje sie ze mnie przeleci i dowie sie ze jestem dziewica jak maryja zawsze cnota matka polka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
dla prawdziwej miłości nie ma żadnych przeszkód :-) żyj teraźniejszością i nie bój się na razie o przyszłość...a długo go znasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znamy sie od czerwca, czyli bedzie juz 4 miesiace:) spotykamy sie dosc rzadko, poniewaz dzieli nas 300 km, on czesto jezdzi z zespolem do miasta, gdzie ja studiuje ( jest artysta, wiec kolejny dowod na to, ze nie stawia na kase:), wiec przy okazji czasem uda nam sie wyskoczyc gdzies na kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież zawsze, jak uznasz, że nie ma sensu ciągnąć tego dalej, możesz się wycofać. On tak od razu też nie wyskoczy z propozycją matrymonialną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naddka18
jestes cnota w tym wieku??? nie wierze!!! facet cie oleje tez tak mialam dowiedzial sie ze nie uprawialam i mnie odrzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie on wyraznie daje mi do zrozumienia, ze chcialby byc ze mna, to nie sa moje domysly, lecz widac to golym okiem po tym, co mowi i co pisze:) pozatym rozmawialismy o tym, jakby to bylo....No i z tego co wiem, jemu to nieprzeszkadza,to wlasnie ja mam wiecej obaw, roznica wieku, inne srodowiska...Pozatym jako artysta ma do czynienia z fankami, kobietami, ktorym moze imponowac wylacznie to i nie wiem, czy moja zazdrosc by to wytrzymala;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarancze-podszywacze, czy naprawde kazdemu musze to tlumaczyc??:) nie pytam o seks w takim zwiazku, ale o sam zwiazek, przeciez na poczatku nikt nikomu do lozka nie wskakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba sama bedziesz musiała to rozsądzić. Jeśli stwierdzisz, że zależy Ci na nim, to ryzykuj. Zawsze lepiej zaryzykować, niż potem zadręczać się \"co by było gdyby...\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam sie Katrinne , ze masz racje bezapelacyjnie:) dziekuje Wam za rady- wiem, ze warto ryzykowac ale mimo to boje sie, ze zaangazuje sie za bardzo i wtedy wlasnie wyjdzie na jaw, ze to jednak byl kiepski pomysl...A i pytanie do kobiet, ktore sa w takim zwiazku- jak zareagowali Wasi rodzice??w koncu w moim przypadku to moj tata ma kumpli nawet mlodszych od Niego:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
Katrinne ma rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zgrzeszyc
i zalowac niż żałowac ze się nie zgrzeszyło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agathy 2
mam stracha holera jak dowie sie ze jestem cnota i mam grzyba zostawi mnie na lodzie juz nie wiem co robic mam hiva i jestem chora na mozg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no racja racja:) ale jednak nutka obawy pozostaje....I ten strach, ze obawa przezwyciezy uczucie...Ale macie racje-zaryzykuje, co bedzie to bedzie, dam nam troche czasu-jesli przetrwamy to wtedy moze szepne conieco rodzince:) mam maly uraz, bo rok temu poznalam faceta w wieku lat 28, ale ucieklam gdzie pieprz rosnie, bo jak sie okazalo, szukal kandydatki na zone + kury domowej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO agathy
a gdzie Ty tak tych starszych facetów poznajesz? Ja bym chciała, a nie wychodzi 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, jakos trafiam albo na zyciowych popaprancow,al;bo na wlasnie starszych facetow:) kiedys moja kumpela, ktora studiuje psychologie stwierdzila, ze dzieje sie tak dlatego, poniewaz w dziecinstwie nia mialam na codzien taty...Byl ciagle na wyjazdach, widywalam go raptem dwa razy w roku, ciagle pracowal...I podobno podswiadomie szukam w mezczyznie opiekuna, wzoru. Owszem, jest tak, ale przeciez ja ich nie szukam, oni sami sie trafiaja:) Tymbardziej, ze moj K. wyglada na gora 25 lat, dopiero niedawno dowiedzialam sie , ile lat ma naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha 2
chodze do burdelu nie wiem jak to robie jestem zadna zaden mlody mnie nie chce starym wmawiam cnote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, ze Katrinne ma racje:D Zawsze ma;) A co do autorki, jeśli uczucie jest silne, to nic go nie przezwycięży;) A rodzice, jeśli zależy im na Twoim szczęściu i zobaczą, ze Ten facet Ci je daje, to powinni zrozumieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze z moim tata problemu nie bedzie, bo oboje pasjonuja sie muzyka, wiec znajda wspolny temat;) gorzej z mama...Jest straszna pesymistka, wiec pewnie zaraz zmieni moje nastawienie gadaniem, ze to sie nie uda, blablabla...:) z jej wlasnie powodu bede musiala go chyba troche potrzymac w tajemnicy:) ale wiecie co...Jak podjelam ta decyzje, ze jednak sprobuje, jestem o 100% szczesliwsza:D dzieki!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO agathy
Ja w ogóle nie miałam ojca. Chciałabym spotkać dojrzałego faceta, a mimo to nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×