Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darrekk

Czy prostytutka może być dobra zoną i matka

Polecane posty

Gość darrekk

Czy waszym zdaniem prostytutka może być dobra żona i matką. Zaznaczam, że nie chodzi mi o kobiety, które kiedyś były prostytutkami, skończyły z tym a potem wyszły za mąż i załozyły rodziny tylko o kobiety, które będąc matkami i żonami jednoczesnie pracuja jako prostytutki. Czy takie kobiety powinny mówic swoim dzieciom czym się zajmują czy powinny kłamać? Jaki wpływ może wywrzeć na psychikę dzieci informacja, że ich matka jest prostytutką a może nie wywrze to żadnego wpływu. Przede wszystkim chodzi mi o aspekt emocjonalny bo doskonale zdaję sobie sprawę, że taka matka-prostytutka może kochac swoje dziecko, dbac o nie, zapewnić mu zycie na wysokim poziomie. Co sądzicie wreszcie o ich męzach, którzy zgadzają się aby ich żony sie prostytuowały. Nie czują zazdrości, podnieca, kasa przesłania wszystko a może po prostu sa tolerancyjni i uważają to za zwykły zawód a żona potrafi oddzielić życie zawodowe od zycia prywatnego? No więc jak to w końcu jest czy aktywna zawodowo prostytutka może być dobrą zona i mama i tworzyć wraz z tolerancyjnym mężem zgrana i kochająca się rodzinę czy tez jest to raczej niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plavovlaska
ciężko mi to sobie wszystko wyobrazić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam ze aktywna prostytutka
ma cos nie tak ze soba - jesli to lubi -jest sexoholiczka. Jesli tylko dla kasy - ma spaczony system wartosci . Bedzie z nia problem jako z zona i matka, jak z kazda osoba z powaznymi odchyłkmi psychicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkło kątaktowe
Ciekawe jak miałoby to wyglądac w praktyce. Żona wraca z żony a mężuś pyta kochanie jak było w pracy a zonka na to a wiesz misu fajnie miałam dzisiaj sześciu klientów dwóm zrobiłam loda z połykiem z jednym robiłam anala a z trzema był normalny seks. Mąz na to i jak żabciu dobrzy byli hahahaha. Żona na to no niezłe ogiery hihihi wyobrażacie sobie coś takiego bo ja nie bardzo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myysia
Weź pod uwagę koleżanko, że nie każda dupa godzi się na anal czy loda z połykiem ?? widzę , że jesteś słabo w temacie, chciałaś zabłyszczeć, ale ci nie wyszło... znam wiele kobiet, które pracując jednocześnie są żonami i matkami. I to są naprawdę fajne, szczęśliwe małżeństwa, a dziewczyny zazwyczaj zostawiają pracę za drzwiami agencji i nie rozmawiaja o tym z bliskimi... No ale są i takie, kiedy facet wysyła swoja dupe do burdelu, żeby zarabiała tyłkkiem na jego fanaberie, a on siedzi w domu nie robiac nic oprócz przerzucania kanałów telewizora, a ma jeszcze obiekcje co do jej kasy.. albo co gorsza pretensje, że za mało zarobiła... To wtedy jest chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×