Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

saszeczko, czemu Ci smutno ?

bo tu nikt nie zagląda :D

no ja zaglądam czasem, ale rozumiem Cię, cóż to tam taka kluska :P :D

Kluska jaka jest- każdy widzi :D koniec marudzenia! wiatr zaczyna przypominac wiatr a nie powiew z piekarnika a to już duży pozytyw.. a,że nasi MM maja poprzewracane w głowie a MY z tego powodu mamy wyrzuty sumienia...to już pikuś przecież :p

taaaa :) mój jest NM, ale poprzestawiane ma tak samo, albo i bardziej :o ;)

wyrzut sumienia..... mam sobie przeanalizować, ale chyba jednak zasnę...

...\"SPAĆ......śnić może?....\" ....\"jest li w istocie szlachetniejszą rzeczą znosić pociski zawistnego losu..czy też stawiwszy czoło morzu nędzy , przez opór WYBRNĄĆ Z NIEGO?..\"...................

czółkiem? morze nędzy? główcią murek?

...ano czółkiem :o ...ano morze :o ...ano główcią :o

Czółkiem w morze i głową w murek? to taki nowy fitness jest? :D Saszka! to wszystko chwila! za chwilę twoje dzieci się zestarzeją [nie mówiąc o psie;)] a ty sie zdziwisz: \"kiedy to się stało?\" i co? i psinco! jest jak jest, zawsze może być gorzej, lepiej już było, nie jest źle- wazne,że w ogóle JEST ;)

ty to wiesz jak człowieka (kobietę znaczy się) pocieszyć. grunt to dobre słowo.

Nooo...moja droga...lata praktyki! :D I tak cię kocham- ty wieesz :) [tu Saszka obtarła z obrzydzeniem w oku swych ust korale ;)]

Saszka,Saszka...tesknię...usycham...a dyć miej litość w sercu i się ozwij na @..

punik, co ty za herezje wypisujesz (cherezje?)

A co nie mogę! :p[zmaeszczyła nos baaardzo zaczepnie] pazdrawliaju....ja toże bagażowyj.....ech/h/ żyzń....rodina maja....

..w końcu zmAEszczyć nie kazdy potrafi ;)

smutno czgoś..:o

a tam od razu smutno.... kysz na wczasy, kysz... odpocząć...

No właśnie Saszeńka- a kysz! ;)

....\"tak mi źle, tak mi źle, tak mi szaro.. każdy dzień ciągnie się jak makaron\"...

Kustu ująć! roboty dodać! ot co! :p

coś mam wrazenie,że sama do siebie gadam? ;) :D

..trele-morele-ku-ku! :p....:)

Montepulciano dobrym winem jest, hej!

orancini...tylko orancini :D

a tam...

a gdzie tam ?

w czarnej dziurze

a zanieść Ci tam może herbatę ?

....poproszę.... herbatkę.... tylko to jak w czarn ą dziurę, wsyśnie i tyle... żadnego pozytku... było-znikło, ani dziękuję , ani nic