Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulka...

oblalam prawko

Polecane posty

Gość ulka...

nie wytrzymalam chyba psychicznie oblalam na placu bylam doskonale przygotowana od strony technicznej bylam doskonale przygotowana od strony teoretycznej ale chyba nei wytrzymalam nerwowo i psychicznie tego calego "cisnienia" teraz ma miesiac do kolrejnego egzaminu i nie wiem jak mam do niego podejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój tata robił łuk z zamkniętymi oczami :P a na egzaminie tak mu się nogi trzepały, ze wjechał na pachołek :classic_cool: :D :D za drugim razem plac zdał śpiewająco bo już sie nie denerwował za to na mieście włączyła mu sie panika i zrobił głupi błąd, też z nerwów :P teraz sie smieje, że za 3 razem zda bo już nie ma się gdzie zdenerwować :D :D :D pozatym na 100 % zdających 80 % oblewa tylko i wyłącznie z powodu stresu a tylko 20 % nie potrafi jeździć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jeleniej gory
ja tez oblalam na placu, ale u nas czeka sie na egzamin dwa miesiace... paranoja pewnie zdam za 5 razem min... normalka... wlaka z czasem nerwami i mnostwo siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje kochanie wczoraj
zdal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za 2 razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
ulka nie przejmuj sie ja nie zdalam tak samo na placu . Bede podchodzic drugi raz pod koniec stycznia dopiero a zdawalam kilka dni temu. Zdenerwowalam sie i pomylilma kierunki przy luku czego konsekwencja bylo najechanie na pacholek i linie ktorej nie widzialam bo byl snieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój tata w tarnowie czekał tylko 2 dni na następny egzamin :D :D :D :D ale na trzeci już miesiąc :P :P a wogóle za I razem jaja były, bo : przed nim ok 10 osób nie wyjechało z placu bo każdy robił ten sam błąd tzn najeżdżał 1 kołem na linię :P :P i wtedy egzaminatorzy podchodzili i kazali wysiąść nie ? no a mój tata zrobił dokładnie TEN SAM błąd i już był pewien, ze koniec a tu przylazł egzaminator i kazał mu powtórzyć drugi raz :D :D :D :D niestety za drugim razem najechał na linię znowu a potem (przekonany, ze po ptokach) już puścił kierownicę i wjechał na pachołek hahahah :classic_cool: :classic_cool: i wtedy znowu podszedł egzaminator (jakiś młody chłopak podobno) wyłączył ten telewizorek co nagrywa rozmowy w samochodzie podczas egzaminu i powiedział do mojego taty, cytuję: \"Wie pan co ? już ch*j z tą linią ale najechał pan na pachołek, niestety bardzo mi przykro\" czyli koleś robił wszystko, żeby mojego ojca puścić :D :D :P :P :P a on tego nie wykorzystał wariot :P no i pewnie jakby na miasto z nim wyjechał to też by oko przymknął :P :P niestety za drugim razem miał jakiegoś 60 letniego surowego dziadygę :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dałam
dałam ciała aż 5 razy i na razie odpuściłam,nerwy mnie zjadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×