On daje mi nadzieje a ja pózniej płacze

Rok temu zainteresował sie mna żonaty facet do nieczego miedzy nami nie doszło ale jego obecnosc i to ze potem gdy go odtracam gdy go nie ma sprawi ze tesknie.Nie chce sie zaangazowac ale on nie pozwala mi o sobie zapomniec

niedługo :O

jestem juz na studiach.Poza tym Nie tylko nauka człowiek żyje a czesto takie dylematy z pozoru błahe moga spedzac sen z powiek.Trudno zapomniec o kims kto usilnie stara sie mi to utrudnic :(

ja cie rozumiem mam podobna sytuacje jest taki facet u mnie ktory ma dzieci i kobiete a mnie podrywa przez sms a kiedy juz trace glowe na jego mysl odtraca mnie mowiac ze ma rodzine nie wiem czemu oni tak robia

Po jaka cholere jasna dajecie takim facetom swoj numer telefonu wogole???!!!???Skoro wiecie,ze ma rodzine to miejcie na tyle rozumu i dajcie sobie spokoj,rozejzyjcie sie za chlopakami w waszym wieku a nie za takimi,ktorzy powinni zajac sie wychowywaniem dzieci!!!!Same sie platacie w to a pozniej takie lzawe topiki,beznadzieja!!!Takie rzeczy kiedys do Was powroca,wiec nie zawracajcie d...py tym facetom,tylko wrecz przeciwnie pogoncie gdzie pieprz rosnie!!!!!!!1

masz pecha bo ja mu mojego numeru nie dalam sam go se zalatwil bo jest szwagrem mojej siostry

Ja temu facetowi nie dawałam mojego nr tel on poprostu przyszedł pewnego dnia do sklepu który prowadzi mój wujek z miom ojcem u mnie sytuacja jest odwrotna ja go odtracam mówiac ze ma zobowiazania wobec rodziny a on mnie nachodzi odczekuje jakis czas az mi przejdzie złosc(bo kazde jego spotkanie powoduje ze ja jestem dla niego oschła.Poprostu chce zeby mi przestał macic w głowie

W ogóle to jest jakis dziwny typ żonatego faceta bo on mówi o sobie ze jest żonaty a zachowuje sie jakby nim nie był

w sumie to zachowuj sie jakby on nie istnial ja tak robie

jest chory na glowe

Pecha to nie mam,tylko rozum w glowie!!!Porozmawiaj z jego zona skoro to gdzies w Waszym gronie´.Szybko mu sie odechce zabaw na boku,chcialabys byc na jej miejscu???Powiem Ci tylko jedno ,jezeli bedziesz w to brnela,bedziesz sie czula duuuuzzzo gorzej niz jego zona!I skoro swiadomie sie na to godzisz,to rozsadku u Ciebie zero!Nie mowiac o poczuciu wartosci,bo kobieta,ktora sie szanuje nie wplata sie w afere z takim dupkiem,ktory wogole nie jest tego wart.I mozesz go bronic ile chcesz,kolesie,ktorzy zdradzaja swoje zony to tchorze,mieczaki i prymitywy!!!!!!!!

DOKLADNIE DZIEWCZYNY TAK TRZYMAC!!!!I SKORO NIE DZIALA,POSTRASZCIE,ZE O WSZYSTKIM DONIESIECIE ZONIE!Przewaznie skutkuje natychmiast!!!

Ja nie spotykam sie z zonatymi bo sama nie chciałąbym zeby któs mi meza odbierał lub mi ktos zrobił podobne swinstwo wiec ja unikam z nim kontaktów.Facet robi wrazenie osoby bardzo pewnej siebie z niczym sie nie ukrywa czyli ewidentnie mnie podrywa w sposób oficjalny z niczym sie nie kryje np chec mnie zabierac w publiczne miejsca,przekazuje przez inne osoby przeent dla mnei (raz sie tak zdarzyło jego znajomy dał kwiaty od mniego z listem)czyli angazuje w to inne osoby robi wokół tego szum

Pyta co sadza o nim moi bliscy czyli jak go oceniaja to sa poprostu jakies kosmiczne jaja nie rozumiem po co żanty sie tak stara i tak ryzykuje

Chce zrobic na Tobie wrazenie,bo ma Cie jeszcze za glupiutka gaske i sadzi,ze bedzie oryginalny.Nie rozumiem tylko jednego,co na to jego zona?Pewnie siedzi biedna w domu i zajmuje sie dzieciaczkami ,bo musi za tatusia tez wychowywac,on nie ma czasu,zajmuje sie tym czym nie powinienen.Niedojrzaly szczeniak!

bo jest mu moze nudno w jego zwiazku i potrzebuje troche atrakcji....i teoretycznie ty masz mu je dostarczyc.....pochodzi troche za toba jak pies, zaciagnie cie do lozka, a potem....no coz przypomi sobie o rodzinie...albo bedzie dalej ciagna ten romans...a ty jesli wejdziesz w to ......to twoj nastepny topic bedzie: kiedy on sie wreszcie rozwiedzie?

Nie bardzo rozumiem tylko po co robi wokół tego tyle szumu rozpowiadam znajomym o tym ze sie mu podobam rodzicom moim.Powiedział że jego nie obchodzi co powie jego żona on ma to w nosie

powiedziec zdecydowanie, że ciebie zonaci faceci nie interesują i niech się odczepi raz na zawsze. Jeżeli nie i nadal bedzie robil podchody w twoim kierunku to nagraj go jak ciebie bajeruje i nastepnym razem powiedz, że jeżeli nie rozumie po polsku to zadzwonisz do jego zony i przedstawisz sytuacje i nagranie rozmowy, które masz ... Nie licz, że on się w tobie zakochal czy zakocha, chce mieć na boku kochankę, a ty zmarnujesz sobie zycie przez egoistę i drania. On rodziny nie zostawi, bo zawsze bedzie mial 101 powodow na NIE, bo teraz nie może, bo poźniej, bo ... Nie marnuj sobie zycia, nie warto, zasługujesz na to żeby byc szczęśliwa a z nim na pewno nie bedziesz

rodzicom , że mu się podobasz a rodzice co ? Powiedz im prawde. 'Powiedział że jego nie obchodzi co powie jego żona on ma to w nosie' ... Ale zalewa, to jakis idiota, zwykly kabotyn , jeżeli ma żone w nosie to juz źle o nim świadczy a poza tym dlaczego się z nia nie rozwiedzie ?

Ale widze,dziewczyno,ze Tobie to imponuje!!!!On jednak jest juz zajety!I dla Ciebie bedzie najlepiej,kiedy jak najszybciej sobie to uzmyslowisz!Zrozum,ze facet,ktory przysiega kobiecie na slubnym kobiercu,ze jej nie zdradzi a pozniej to robi JEST ZWYKLA SZMATA!!!A Ty jestes wartoscoiwa dziewczyna i on napewno na Ciebie nie zasluguje!!!Jedynie na jeszcze wieksze zero niz on sam a tak siebie chyba nie OCENIASZ???

Mnie ta osoba nie interesuje mnie odpycha żonaty .Jak słysze żona to mam dosc wszytkiego totalna blokada zero odczuc.Ja nie jestem fizycznie w stanie pokochac prawdziwie takiego faceta moge sie zauroczyc nic wiecej.

żone w nosie to ciebie jak się juz toba zasyci bedzie mial w dupie, wierz mi. Dlaczego się z nia nie rozwiedzie ? Nie zachowuj się jak malolata i nie łudź się, no chyba, że chcesz sobie zmarnowac życie, to już twoja sprawa, ale radze zejdź na ziemię ... TU ZIEMIA ... TU ZIEMIA

to spojrz jak zatytulowalas swoj topic i moze juz nie zawracaj glowy?!?Nie obrazaj sie ale chyba troszke CI nudno!

Pewnie was dziwi dlaczego opisuje to na forum dlatego że to dziwny przypadek żonatego faceta który nic nie obiecuje tylko działą.Ja nie szukam z nim kontaktu w pewnym sensie wiadmo ze imponuje mi ze robi sobie tyle zachodu i mimo wyraznej niecheci z mojej strony nie poddaje sie dlatego to takie dziwne zawsze myslałąm ze zonaty chce szybko znalezc chetna jaknajmniej szumu i jaknaszybciej jak sie mu nie udaje szuka nastepnej

Ale nie ma sie czym zasycic bo miedzy nami do niczego nie doszło i ja nie dopuszcze do takiej sytuacji

A płacze tez dlatego że przestaje wierze w miłość jesli wokół ludzie sie zdradzaja

Ta sytuacja sprawia że coraz mniej chce mi sie być z chłopakiem zaufac jakiemus świat schodzi na psy

Do autorki--->>>To jakiś erotoman-gawędziarz. Powiedz mu niech się wypałuje o sosnę:P

to nie żaden gawedziarz to raczej działacz.Mało mówi duzo robi