Głupi zakład po pijaku w dodatku przegrany.

Założyłem się wczoraj z koleżanką na imprezie po pijaku, właściwie nie ważne czego zakład dotyczył. Ważne że go przegrałem:( Chce wyjść z tego z honorem, chociaż to co teraz muszę zrobić jest idiotyczne i upokarzające:( Muszę o 12 w południe jutro:) przebiec w Warszawie ul. Jana Pawła II od ronda Onz do skrzyżowania z ul. Koszykową. Niby nic niezwykłego, ale ja to muszę zrobić w samych boxerkach:( Dzwoniłem przed chwilą do tej koleżanki, mówiłem że to jest głupie i poprosiłem żeby dała mi w zastępstwie coś innego do wykonania. Przecież zimno jest, przeziębię sie i nawet nie wspomnę że zrobię z siebie niezłego kretyna. Ale ona się nie zgodziła, twierdzi że będzie to dla mnie niezła nauczka:( Pozwoliła mi tylko założyć buty:( Qrde ja jestem taki, że pewnie to zrobię. Chciałbym jednak tego uniknąć, nie chce zrobić z siebie wariata. Postanowiłem się dzisiaj wybrać do koleżanki, kupić jej kwiaty i poprosić jeszcze raz żeby może coś sensowniejszego dała mi w zastępstwie:) Jak ją podejść, żeby z tego zrezygnowała i mi odpuściła? Jak zjawiłbym się u was z kwiatkami i ładnie poprosił, odpuściłybyście mi ?

jezeli kolezanka Cie lubi, i jak sie usmiechniesz ładnie, to moze Ci odpusci. :) ja bym odpusciła :P

tez bym odpuscila, po co biedak ma sie przeziebic ;) ale kup ladne kwiaty

Dziękuję:) Znamy się od dana i lubimy, ale ja dzisiaj dzwoniłem do niej z taką prośbą. Byłem miły i poprosiłem o jakieś inne zadanie:) Ona mi jednak nie odpuściła i powiedziała że nie odpuści. Twierdzi że będzie to doskonała nauczka dla mnie i kupa śmiechu dla niej i naszych znajomych:( Mam więc wątpliwości duże..:(

Artur - zachowaj się honorowo :) pokaż że jesteś facetem i że potrafisz honorowo zakład przegrać , pod bokserki możesz założyć cieliste rajstopy :) , bieganie potraktuj dla zdrowotności , w wielu krajach biegają i nikogo to nie dziwi, więc po biegu przebiegnij się do kwiaciarni :)

jak to zrobisz to nie tyle zachowasz sie honorowo co udowodnisz że jesteś idiotą :P

pierwszy-lepszy - wcale to ni zabawne. Co innego biegać na sportu, a co innego robić z siebie idiotę:(

ubierz takie bokserki, które wyglądają jak spodenki nie proś jej o ulgowe traktowanie, nie poniżaj sie! przegrałeś zakład więc honorowo się zachowaj, pokaz ze masz jaja!

facet który stracił honor to nie facet. to nawet nie baba! jedyne wyjście to przebiec ten kawałek. najwyżej będziesz chory... i wyjdziesz na idiotę ale to minie i zostaną Ci miłe wspomnienia.

No coś ty, umów się z kumplem niech idzie tam z Tobą i weźmie Ci ciuchy. Pobiegniecie razem a potem sięubierzesz. Wielkie rzeczy, pokaż że masz jaja i poczucie humoru... No chyba że masz wielki piwny brzuch i sie wstydzisz....Na Twoim miejscu jeszcze bym zadzwoniła do telewizji przynajmniej byś miał swoje 5 minut ;-)

Już widzę miny przechodniów, ale będą mieli ubaw...przynajmniej sprawisz że ktoś się uśmiechnie. Pomaluj jeszcze twarz "na Indianina", załóż jakiś wianek ze sztucznych kwiatków na głowie, zrób coś odjazdowego ....

Sądzę że Ona mi tego nie odpuści. To wszystko wygląda tak... według znajomych Ona czuje do mnie jakąś miętę i chciałaby ze mną być. Ja właściwie widzę że ona zupełnie w normalnie w stosunku do mnie się nie zachowuje, jest nadto miła.... ale ja nie jestem pewny czy to 100% prawda i nie wiem czy z nią chciałbym być. Wczoraj na imprezie gdzie razem byliśmy zacząłem startować do innej dziewczyny. Chyba ją to trochę wkurzyło. Podeszła mnie sprytnie, a ja stwierdziłem że ją bez problemowo wyrwę. O to był ten zakład, niestety mi sie nie udało. Ona teraz po tym może mi nie odpuścić, bo chce mi utrzeć nosa. Jest pewnie zła....

Zakłady lub zakładanie się \'o coś\' to wcale nie jest dziecinada, ktoś wygra i ktoś przegra , trzeba umieć zachować \'twarz\' po przegranym zakładzie, na szczęście pojedynkowanie się jest od dawna zabronione ale inne formy przegranego zakładu mogą istnieć. Atrur - ta dziewczyna chce z jakiegoś powodu zrobić \'polewkę\' z Ciebie i jeżeli nie udowodnisz, że potrafisz się zachować honorowo to stracisz nie tylko w oczach tej dziewczyny, rozumiesz ? Nigdy więcej nie zakładaj się po pijaku !

człowieku nie chodzi o honor jedynie ale także o to czy masz poczucie humoru i dystans do samego siebie

wielkie rzeczy biegac w gatka po mieście gorzej gdyby zakład był o bieganie bez nich, wtedy faktycznie ryzykowałbyś aresztem, a tak jedynie wzbudzisz zdumienie i siech przechodniów

ale ty masz oczywiście dylemat bo nie masz jaj i się boisz CYKOR z Ciebie

:D Ja w Czwartek w Warszawie w autobusie linii 171 widziałem czterech maolatów w samych dżinsach i butach. Dwóch miało dodatkowo \"arafatki\" na szyjach. Pewno tez poszło o zakład. Żeby ludzi jeszcze bardziej zdziwić mówili między sobą \"uf jaki gorąc dzisiaj\".

z tym pomalowaniem się na Indianina to według mnie świetny pomysł! idź już dziś się przebiegnij, zahartujesz się!

aż żałuję że nie mieszkam w Wawie, specjalnie bym przyszła Cię zobaczyc ;-)

To nie chodzi o to że ja tego nie zrobię. Tylko że to będzie kompromitujące, poniżające i ogólnie nie fajne dla mnie:( Według mnie Ona nie postąpiła ok proponując mi taki zakład, wiedziała że jestem pijany..:( W pewnym sensie wykorzystała całą sytuacje. Ja zawsze byłem honorowy i nigdy mi się nie zdarzyło jak o coś się założyłem nie wykonać tego. Nie zamierzam tego zmienić. Ja będę musiał to zrobię to. Ale to idiotyczne i nie fair.

lamentujesz jak baba

Artur - ona chce dać Tobie nauczkę abyś już więcej nie zakładał się po pijaku, ona to robi dla Twojej \'zdrowotności\' :)

nie marudź, rozesłałam już znajmym info o twojej jutrzejszej akcji

nawet gorzej niż baba ty po prostu nie masz jaj i się z tym pogódź

mam daleko trochę, bo z ursynowa, ale może bedę w okolicy to przyjdę popatrzeć ;) wziąć aparat? :D

Przekonaliście mnie. Olewam to wszystko i zrobię to. Nie będę się jej prosił! To że byłem po pijaku mnie nie usprawiedliwia. Zakład to zakład. Nic mi się nie stanie, najwyżej się przeziębię. Ona jednak straci bardzo wiele w moich oczach. Bo tak jak Ona zrobiła, nie powinno się postępować. Pójdę na całość:) A co mi tam...

Człowieku, warto czasem zrobic coś tak kretyńskiego póki się jest młodym. Będzie co wnukom opowiadac i się śmiac jak będziesz statecznym panem w wieku lat 75....

jeśli nie chcesz wyjść na totalnego idiotę albo żeby ktoś się z ciebie śmiał to się po prostu wygłupiaj :D :P wtedy będą się śmiać z tobą z twoich wygłupów a nie z ciebie i nie będziesz się czuł tak strasznie upokorzony :)

wątek pewnie założyła dziewczyna, która wygrała zakład :p zbiera widownię teraz :D