Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sfrustrowana i samotna

Jak długo można czekać na kogoś w kim się zakocha ?!

Polecane posty

Gość Sfrustrowana i samotna

Już nie mam siły, ciągle jestem sama (na własne życzenie) .Znów płaczę...ciągle. Jedno marzenie... Nie wiem o co chodzi, o co mi chodzi ! Każdą bliższą znajomość urywałam, nie czułam tego, nikt mnie nie pociągał, byli tylko kumplami, bardzo dobrymi, ale kumplami :( Myślałam, że mam zbyt wysokie wymagania, ale on nie musi być idealny, wystarczy, że mnie zafascynuje, będzie mnie do niego ciągnęło. Nie chcę być nieskromna, ale nie jestem ani brzydka, ani głupia, może tylko nieśmiała (na początku). I znów czuję łzy, ile mozan próbować, ranić, rozczarowywać ? No ile ? Mam 20 lat i nigdy nie byłam w prawdziwym związku, i znów łzy ;(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadefa
mam tyle samo lat i jstem w podobnej sytuacji.tez paru facetow chcialo e mna byc lecz ja uciekalalm, konczylam te znajomosci.pare lat temu kochalalam mocno(chyba moge nazwac to kochaniem, albo moze silnym bardzo silnym zauroczeniem) i wiem, ze facet, w korym se zakocha nie musi byc zadnym modelelm, piekniesiem itp.musi miec to cos.uczucie do niego trwalo 3 laata, nie utrzymywalismy ze soa kontakutu, tylko czesc czesc i czasem gadka na gg, w ogole nie bylismy ze soba..wyleczylam sie.. ostatnio zauroczyl mnie pewien facet, pisalalam o ym na inym topicu i ciesze sie, ze ktos we mnie w koncu wywolal jakies uczucia, bo tez sie obawialalam, ze to niemozliwe, ze mze juz nigdy nic do nikogo nie poczucie, nie zaurocze sie, nie zakocham.terz wiem, ze o mozliwe, ze moge znalezc sie ktos kto ci sie spodoba:) musisz sobie odpuscic, ja jestem na takim etapie, ze powiedzialalam zwiakzi mnie nie obchodza, jest dobrze jak jestem sama, znalazlam cele w zyciu i postanowilam je realizowac no i nagle, ktos mi sie spodobal:)to prawda, jak mowia, ze uczucie przychodzi z nienacka. watpie, ze cos z tego bedzie ale chodzi o sma fakt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadefa
zle opisalalm.z tym facetem cos mnie laczylo, tzn on chcial byc ze man ja z nim ale nie wyszlo nam. po tym on znalazl sobie dziewczyne a ja czulam do niego cos przez 3 lata, kedy on danwo juz o mnie zapomnial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż sama...
A dlaczego wątpisz, że coś z tego będzie ? Nie zakładaj tak :), moze to właśnie on . Powodzienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadefa
eh, no bo on nie wie, ze zyje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Czekać można. Chyba długo. Niektórzy po prostu nie są kochliwi i potrzebują właściwego obiektu do ulokowania uczuć. Plusy tego są takie, że się nie cierpi.:P I można się fajnie pobawić facetami.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadefa
ja np jesli nic do facet nie czuje nie potrafie tak luzno podchodzic do tego wszystkiego. chyba za powazne podchodze do spraw damsko-meskich, boje sie, ze moglabym skrzywdzic itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż sama...
Ja też nie chcę nikogo ranić, wręcz panicznie :( To mnie bardzo boli... Echhh, ale kto nie ryzykuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż sama...
*wręcz panicznie się tego boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadefa
chodzi o to, ze jelsi ty cos do kogos czujesz powinnas wlaczyc(e,latwo mowic) ale jesli ty wiesz, z enic nie poczujesz a ten kos cos do ciebie to takiebawienie sie jego uczuciami moim zdaniem, no nie potrafialbym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Wiem, wiem, obie strony cierpią. Jeżeli się kogoś lubi, to nie chce się go ranić. Głupia sytuacja, ale jednak najbardziej troszczyć się należy o własne dobro.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łaczenie
13:26 maalutka Nie smuć się bo w ten sposób tylko odpychasz potencjalnego partnera nic Ci nie da czekanie, ona przychodzi gdy się najmniej spodziewany i gdy jesteśmy gotowi :) 13:30 Wciąż sama... Dziękuję za wpisik :) Tylko wiesz, ja już czasem nie mam siły, tak bardzo pragnę uczucia... 13:39 Eros29 Masz jeszcze czas. 20 lat to początek dopiero. Nie łam się i nie patrz na innych. 13:41 hakuna matatta ble a ja Ci zazdroszcze troche, ze masz to przed soba jeszcze... ja mam 22 lata i 6-letni zwiazek za soba. blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż sama...
Wiem, że utwarzyłam 2 teaty, ale miałam problemy z netem i nie pokazywało mi mojego teatu w spisie tematów :) Hakuna, rozumiem, że to nie był udany związek... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakuna matatta ble
mhm przez wiekszosc czasu byl udany... potem zaczelo sie psuc i pewne wydarzenia spowodowaly, ze sie skonczyl. takze ciesz sie, ze masz przed soba wszystko... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandy 17
przyjdzie z czasem a niech cie pokocha taka jaka jestes bo nie warto sie dla faceta zmieniac wiem po sobie on tylko na poczatku taka osobe sztuczna kocha a potem nia pomiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż sama...
Ale wiesz nigdy nie widomo czy związek będzie udany czy ile będzie trwał dlatego się nie cieszę, bo zawsze jest możliwość udanego związku na stałe, czego Tobie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wciąż sama...
* to było do Hakuny głównie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×