Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiaIrlandia

pierwszy rok nowordka

Polecane posty

hej dziewczyny zakladam ten temat, bo mam synka polrocznego i chcialabym zebysmy sie tu dzielili swoimi przezyciami z pierwszego zycia naszych pociech :) szukam chetnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja Amelcia 12.12 skonczy 4 miesiace:-) niedawno zaczela sie juz podciagac do siedzenia a wczoraj to prawie juz usiadla:-) oczywiscie robi to tylko i wylacznie swymi silami!! lapie mnie za paluszki i sie podciaga:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekny ten blog wiktorii, tak miala miec na imie nasza coreczka ;) no ale zamawialismy synka i tak oto jest Filipek ;) powiedzial juz pierwsze dwa slowa baba i ada, ale na razie wyrwalo mu sie tylko raz, na mama niestety musze poczekac. no i wychodza mu 2 pierwsze zabki na dole :) a jak twoja wiktoria, raczkuje juz?? to chyba najpiekniejszy moment dorastania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
castya a twoja malutka nie ma przypadkiem zespolu napiecia miesniowego nie biez sobie tego do serca tak tylko pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja mam synka 3 miesiecznego urodził sie 21 sierpnia i jest cudowny smiej sie w głos zaczyna sie podiągac powoli ale jeszce niporadnie za to uwilbia łaskotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to cudnie :) filipek tez juz wstaje z paluchami a sam to na razie na pol sie podnosi, niestety reszta ciala odmawia jeszcze posluszenstwa :) zaczal sie tez turlac na kocyku z 2 dni temu :) a najbardziej smieszny widok to jak zjada swoja stope, ciekawe kiedy sie zdziwi jak juz zabki beda calkiem na wierzchu hihi :) no i chodzi w chodziku ale na razie dajemy go tylko na pare minut dziennie i nie bedziemy na dluzej, chodzi do tylu i w bok, do przodu mu jeszcze nie wychodzi. lekarze sie dziwia ze taki silny jest i dluuugi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlencia26-- byl u mnie w czwartek lekarz (bo Amelcia niestety przeziebiona) i mowilam mu o ty ze ona sie tak podciaga to on ja tam troszke \"powyginal , poobracal , popodnosil\" i powiedzial ze nie widzi nic niepokojacego wiec chyba niema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak fifi, najlepiej jak stoi my go podtrzymujemy, wklada raczki do buzi a potem glaszcze cie po twarzy ;) teraz zamiast smoka lubi ssac kciuk, ale ze smokiem dalej zasypia i ostatnio jak stoi i cagnie za wlosy a my mowimy auuu to puszcza :) chyba powoli rozumie co znaczy auu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odezwala sie madrala, jakos reszta zrozumiala o co mi chodzi, a jak ci sie nudzi to znajdz sobie inne zajecie!!! tak poza tym to zgapilam i zalozylam filipkowi bloga :) trudno bylo nadrobic pol roku, ale teraz bedzie juz latwiej :) ale sie ciesze, poczytalam tez bloga wiktorii i poogladalam wasze malenstwa po prostu cuda :) filipek juz usnal, jak zawsze cala mnie zachlapal w czasie kapieli :) dziadek mu w wakacje mowil: nie ma kapania bez chlapania i fifi wzial sobie to do serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, pospalismy sobie dzis do 9 :) no ale od srody sie skonczy bo bede musiala wstawac o 5:30 buuuuu fifi uwielbi bawic sie wlkosami ale jak mocniej pociagnie i powie sie auuuuu to puszcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was z rana :) wczoraj nie miałam już jak zajrzeć, bo moja mała jest po operacji i musiałam się nią zająć :) gosiaIrlandia, moja mała raczkuje już prawie od 2 mscy :) teraz zaczyna chodzić :) przyśpieszona jest nieco ruchowo, za to dopiero od kilku dni mówi mama i jeszcze kilka innych drobiazgów :) a nasz typ imienia na synka, to był Filip :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny blog gosia :) a Filipek jest przesłodki :) a odnośnie spania, to my z mężem niedawno oduczyliśmy małą smoka, teraz zasypia już bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio to siuper :) ja tez za 2 miesiace chce juz odstawic, fifi bierze smoka jak zasypia a potem wyrzuca jak juz zasnie, czasem zasypia ze swoja ulubiona przytulanka wtedy bez smoczka, co to twoje malenstwo musialo sie navierpiec :( mam nadzieje ze juz wszystko bedzie ok :) dzis poczytam do konca bloga. widze ze mielismy wybrane takie same imiona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę się nacierpiała i ona i ja na swój sposób, ale na szczęście już jest dobrze :) i to mnie cieszy :) u nas też smok był tylko do zasypiania, a teraz ma przytulankę właśnie i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mi co dawalas od 6 miesiaca wiktorii? bo jak na razie filipek je kaszke i zupke z marchewki i ziemniaczkow, teraz chce zaczas dodawac mu mieska troche do zupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to już kilka rodzajów zupek: brokułowa - brokuły, marchewka, ziemniaczki, mięsko kalafiorowa - kalafior, marchewka, ziemniaczki, mięsko pomidorowa - pomidory zasmażane na masełku, ryż burakowa - buraki, marchew, ziemniaczek, mięsko czasami zamiast ziemniaczków, ryż, w tej chwili też kasza, ale kaszę wprowadziłam niedawno generalnie, ja nie karmiłam piersią, więc mała dość szybko miała wprowadzane różne rzeczy teraz je to co wyżej, plus chrupki kukurydziane, wafelki ryżowe, bułeczki czy chlebek, sucharki z Hippa, żółtko dodaję już do zupek, no ale na to, to masz jeszcze czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corcia skonczy ma 9 msc. na ta chwile siedzi sama, raczkuje i sama oczywiscie chwytajac sie np lozka wstaje...aby patrzec zacznie maszerowac sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez nie karmilam, milam ciezki porod, zelazo spadlo mi krytycznie, musialam miec tabletki plus 2 razy kroplowke z zelazem podlaczona, fifi wazyl 3700 i sie nie najadal a potem bralam antybiotyki dosyc silne ponad tydzien, ale nie zaluje ani chwili, bol szbk sie zapomina jak ma sie takie malenstwo na rekach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie podobnie, rodziłam sn 8 godzin, 45 minut parcia, po czym okazało się, ze dziecko ma tak ułożoną główkę, że nie urodzę, cc na szybko, straciłam prawie litr krwi, dostawałam żelazo w tabletkach, zastrzykach, potem pojawiły się komplikacje, dostałam silny antybiotyk, nie mogłam karmić, jak wyszłam po 2 tygodniach nie miałam już czym karmić moja mała urodziła się 3710 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak nas czytam to jestesmy tak podobne :) fifi urodzil sie 3740 :) bole zaczely sie w srode w nocy, bartek rano musial jechac po moja mame do dublina, nie wytrzymalam i o 16 kumpela zaiozla mnie do szpitalabartek z moja mama dojechali do mnie o 18, o 19 podlaczyli mnie do maszyn, a filipek urodzil sie dopiero 4:45 rano, musieli mnie nacinac bo filipka glowka za bardzo sie slizgala, epidural przestal czesciowo dzialac, bylam w takim szoku, ze bartek na nastepny dzien wszystko mi opowiadal, bo koncowki nie pamietam. najgorzej bylo potem w szpitalu bo nie mialam sily wstac do malego, wiec w nocy spal ze mna, nie chodzilam prawie 4 dni, lekarze mnie podziwiali ze non stop proboje, ale za bardzo bylam obolala i oslabiona przez to zelazo. pielegniarki byly kochane, oprocz jednej, pomagaly mi jak tylko mogly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×