do mam z chorobami tarczycy

własnie się dowiedziałam, ze mogę byc chora - wszystkie kobiety z mojej rodziny mają chorą tarczycę, mam zamiar zrobic badania najwczesniej jak to możliwe ale się martwię bo czytałam własnie, że takie choroby mogą wywierac bardzo złe skutki na płód a własnie staralismy się o dziecko - jeszcze nie wiem czy jestem w ciązy czy nie są tu jakies mamy z tym problemem? wszystko u Was ok?

ponad 20 lat (mam powiększoną) Ale moj endokrynolog nie widzi rzadnych przeciwskazań, abym zaszła w ciążę

ale własnie u mnie w rodzinie to nie jest kwestia powiększenia czy niedoczynnosci ale guzków na tarczycy i chorów autoimmunologicznych, jak np choroba hashimoto :(

Ja mam guzki, juz od dobrych paru lat. Biore letrox (wczesniej euthyrox),jestem pod stala opieka endokrynologa. Hormon TSH mam na dolnej granicy.Moja endokrynolog mowila,ze nie powinno byc zadnych problemow z zajsciem w ciaze.I rzezcywiscie...Bylam w ciazy, ale poronilam(niestety w zeszlym tygodniu).Jeszcze nie wiem czy to ma zwiazek z tarczyca(najprawdopodobniej nie), ale radze Ci tego nie zaniedbywac...Mam kolezanke, ktora tez ma guzki tarczycy, leczy sie i urodzila zdrowe dziecko...

Zrob koniecznie badania tarczycy. Ja zrobilam w 3 m-cu ciązy, wyszla silna nadczynnosc, od razu pod opieką endo. Synek jest zdrowy i ciąza bez problemów. Przy nadczynnosci mozesz pornic, przy niedoczynnosci dziecko moze miec matołectwo. Nieleczonych oczywiscie. Powodzenia!

mam niedoczynną tarczycę....synek po mnie odziedziczył...od urodzenia bierze euthyrox 12,5 ...wszystko jest ok.tylko trzeba kontrolowac Pozdrawiam...i życzę dużo zdrówka..

Teraz już w szpitalu...po porodzie wykrywają niedoczynność u dzidziusia...nie martw się..wszystko będzie dobrze..