Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana po 3 latach

nie podniecm męza!!!!

Polecane posty

Gość załamana po 3 latach

nie wiem co mam robic, dzisiaj mój mąz powiedział mi ze go juz nie podniecam i nie jestem atrakcyjna, ze nie ma ze mną udanego pożycia. wiedziałam ze cos jest nie tak bo jakis taki wsciekły chodził ostatnio , myslałam ze cos w pracy, wiec mowie mu niech wali smiało a ja go wysłucham a on powiedział mi to prosto w oczy" nie podniecasz mnie"!!!!Nie wiem co mam teraz robic, mam tysiąc mysli na minute.Mysle ze to moja wina, nie zaprzeczam swinia z niego , ale ja rzeczywiscie mam ostatno problem. K... jestem taka zła. dziewczyny co powinnam teraz zrobic??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwieść się bo to nie ma
sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna...30
dziewczyno nie załamuj się tylko zaczni działać, tyle lat męża podniecałaś a teraz nie? to do roboty, poświęć sobie trochę czasu, zadbaj więcej niż do tej pory o siebie, przejmi incjatywe, pokarz na co cię stać, nie czekaj z załozonymi rękami aż sobie znajdzie jakąś kochankę albo zacznie chodzic do domu uciech, kiedyś słyszałam takie powiedzenie ze kobieta powinna być damą w towarzystwie, gospodynią w domu i k....ą w łózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mężczyzna? Tylko łaskawie dać się obsługiwać? Autorko, a może to mąż jest mało atrakcyjny? Jak to mówiły nasze prababki - to mężczyzna sprawia, że kobieta lśni. Swoją drogą - pogratulować taktownej połówki. Jeśli on jest taki finezyjny w łóżku, jak w rozmowie, to nie dziwię się, że Wam nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby mi
tak mój mąż pwiedział to mi by się odechciało z nim kochać nawet gdyby chciał. Dziewczyno zacznij bardziej dbac o siebie(DLA SIEBIE)nie patrz wcale na tego dupka.Ty go nie podniecasz.....a co go podnieca?....internet....?.....masturbacja przed lustrm?..... Fuj !!!obrzydliwy ten twój mąZ!wez i wypieprz go ze swojego zycia,bo jak ci takie cos powiedział po trzech latach to czego możesz sie spodziewać po kilkunastu latach.Wez się w garśc i spieprzaj od takiego dziada jak najdalej. Miej godnośc iszacunek dla siebie samej i nie marnuj zycia z takim miernotą!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana po 3 latach
bardzo wam dziekuje, teraz nie moge za bardzo wiecej napisac , postaram sie to zrobic jutro. ja mysle ze to jest moja wina, po prostu myslałam ze nasz związek polega na miłosci i zaufaniu, ze jestesmy partnerami. nie wiem co mam mu powiedziec. Jak to mam sie odwalic teraz w sexi bielizne i tancowac zeby go podniecic???? raz w miesiącu pozwalalismy sobie na takie szalenstwa, no ale bez przesady..I co mam zrobic tak jak on sobie marzy??? a ja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie linka
raz w miesiacu fajny sex> nooo, faktycznie szalenstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma inna kobiete.zawsze tak jest.moj znajomy uciekl z lozka zony,bo sie kochal w innej babie.ale wrocil po dwoch latach i jest juz ok.przykro mi.kazdy ma kryzys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myslę
,że to dobrze, że zaczęliście szczerze rozmawiać. No, zależy jeszcze w jaki sposób Ci to powiedział ... Zakładam najlepszy wariant, że jego to też nie cieszy. Rozumiem, że Cię zatkało w pierwszej chwili (mnie by zatkało). Ale ja bym w sprzyjającej chwili wróciła do tej rozmowy, starając się unikać kłótni. Zapytałabym co wg niego mogłabym zrobić, żeby go jednak podniecić. Nie zadawaj pytania negatywnego co mu się nie podoba, ale właśnie niech Ci powie czego by chciał, co mu się marzy. Szczera rozmowa to połowa sukcesu, myślę. A czy Ty spełnisz jego zachcenia to już Twoja decyzja. Przy okazji Ty jemu też powiedz czym Cię może uszczęśliwić. Nad związkiem trzeba pracować, szczęście samo się nie zrobi. A może zmień się w zupełnie nową kobietę? Jesteś blondynką to przefarbuj się na brunetkę, albo rudą i na odwrót. Zrób coś czego do tej pory nigdy by się po Tobie nie spodziewał. Mój kiedyś oszalał na moim punkcie jak się zrobiłam na rudo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana po 3 latach
z męzem kochamy sie bardzo, wiem ze on za mna szaleje, a ja bez niego nie moge życ. jestesmy razem prawie 10 lat( w tym 3 po slubie) Czasem wystarczy ze kiwne palcem a oz juz kipi z podniecenia, albo wystarczy gdy odsłonie kolano. Znam go dobrze i wiem ze szaleje na punkcie mojego ciała. To nie chodzi o to ze on jest zbokiem czy ja jakąs fleją. Po prostu mysle ze on ma racje , powiedzial mi to spokojnie i delikatnie. odkąd biore tabletki anty ( lekarz przepisał mi je ze wzg na to ze jestem po operacji usuniecia torbiela) Nie mam ochoty na seX!!!!! unikałam go jak ognia, jak mąz mnie piescił to mi sie chcialo płakać, on to rozumiał i widział, a pozatym nie wiem co sie dzieje ze mną ale o 8 wieczorem ja juz spie, po prostu czuje sie jak by mi było słabo i budze sie nastepnego ranka. Dlatego staram sie zrozumiec męza, no ale nie usprawiedliwiam go. Ale wczoraj wieczorem mimo klotni mmmmmmmmm.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana po 3 latach
do dajcie linka..... twoja wypowiedz jest bezsensu. a ty co sobie myslisz, kazdego wieczoru mam sie np. kochać w kisielu i udawac prostytutke,????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca...
kurcze cos w tym jest...ale u mnie odwrotnie... ...odkad zaczelam brac tabletki bylo super rewelacyjnie!!!moglismy sie kochac dzien i noc i nam jeszcze bylo malo.... ale mialam ostatnio problemy z sercem...ze stresem i robilam badania wyszlo mi ze mam za malo witamin,lekarz mi przepisal magnez,potas i witaminy b3, no i klapa biore od 20listopada witaminy i sexu mi sie nie chce mogly dla mnie nie istniec.... ja nie chce tak!!!chce zeby znow mi ochota na sex wrocila!!!!ale przeciez witamin nie moge odstawic musze je brac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę --> rozumiem, że jakiś strój czy fryzura może się partnerowi podobać bardziej niż inne. Ale podobasz się, jak jesteś ruda, a jak blondynka, to Cię odstawi?? Albo się kogoś kocha, co oznacza, że generalnie zafascynowało się tą osobą taką, jaka jest - albo szuka się fetysza i nie mówmy o miłości. Rozumiem, że Twój partner przestanie Ci się podobać, gdy wyłysieje albo zacznie siwieć? Bez sensu. Oj, ludzie, ludzie, widać, że nie wiecie, co to są prawdziwe problemy :O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×