Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

facet78

Kawaler do panny, nie do rozwódki

Polecane posty

Czemu niektóre moje rówieśniczki - po rozwodach - nie potrafią tego zrozumieć. Niektóre zachowują się nachalnie. I rozwściecza je gdy faceci szukają wsród panien (a takie dominują wśród młodszych dziewczyn, ten fakt je dodatkowo drażni) A ostatnio jedna przegięła. Ma o 4 lata młodszą siostrę. Próbowałem milej ją zagadywać. Oczywiście moja koleżanka od razu zaczęła przeszkadzać, dogryzać. Pomijam już nachalnośc jak jakaś trzy razy w rozmowie podkreśli ze już jest po rozwodzie (jakby mnie to miało obchodzić :O ). Ale przeszkadzanie to już przesada 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i spójrzmy realnie. Do rozwiedzionej 29-latki można uderzyć np. w wieku 34 lat. Więc po jakie licho teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
rozwód daje do myślenia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona szczesliwie rozwiedziona
Ja jestem rozwodka i od niedawna ponownie mezatka ktora poslubila kawalera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kobiety po rozwodzie ok. 30 (a znam takie) mają czasami straszne parcie żeby jeszcze wyjść za mąż póki są w miarę młode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzifkaZaDarmo
Gówno prawda ja jak sie rozwiode(mam nadzieje ze góra 2 msc)to bede sie sexic nic poza tym:)acha mam 31lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neurosa1 Ok, Ja nie mam nic przeciwko nim. Jak mi stuknie 35 l. to będe myślał o 30-letnich rozwódkach. :-) Ale jeszcze jest szansa na 21-27 letnie panny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet=
Nawet ta 21 letnia sie niedługo \"postarzy\" i co wtedy? znajdziesz nową? Tylko która będzie chciała takiego stetryczałego ramola? Idź zmądrzej, będzie Ci lżej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczo Ależ ja nie wyznaje kultu młodości. I nawet nie chciałbym mieć kilkanaście lat młodszej. agiie W mieście wojewódzkim nie mieszkam :-) Nie znam takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja naprawde nie wiem
dlaczego uderzają do mnie łysi, przecież mam szanse na takiego z włosami i naprawde nie wiem czemu zagadują do mnie kurduple, wole wybierać wśród wysokich a ci , którzy nie są z miasta to nie wiem na co liczą, wole miastowych za pare lat może ..... ale teraz ??? a oni tak sie narzucają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna odpowiedź :-D Z pomysłem na zabawną ironię :-) Wiem o co ci chodzi. I masz sporo racji. Tylko sama przyznaj: przeszkadzanie już nie zasługuje na tolerowanie. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
przeszkadzanie na zasługuje na tolerowania bez względu na stan cywilny ot co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie spotykam z kawalerem
jestem po rozwodzie :) , wiedzial to od poczatku naszej znajomosci ... i O IRONIO jestem od niego 6 lat mlodsza, to on powinien byc juz po przejsciach , nia ja :P wczoraj uslyszalam ,ze mnie kocha :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I takie coś mi się podoba. :-) Teraz ok. 30 proc. małżeństw się rozpada. Jeszcze kilka lat mam. Na razie za wcześnie. Ale na przyszłość nie wykluczam. Bo zakładam też ze ok. 30-ki wśród rozwódek może być więcej fajnych kobiet niż wśród panien. Amant No w knajpach spotykam same , które mają chłopaków. Te wolne są dużo młodsze. Czas leci, nieciekawie. Ale możliwe ze wrócę na Uniwerek , by dokończyć drugi fakultet, zaocznie. Hmmm, wiąże z tym - przy okazji - wiadome nadzieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 letnia rozwódka
mam całą masę 27 latnich koleżanek panien, sama jestem po rozwodzie- rozwód był z winy męża, to nie ja odeszłam, byłam dobrą żoną ale trafiłam na swira, jak jesteśmy gdzieś na imprezie całą paczką to faceci najpierw uderzają do mnie, cos ich własnie przyciaga...nie iwiem co bo nie mówie o tym że miałam męża i nie mam tego na czole napisane...pozatym nie szukam faceta:) Ale wszystkie juz dziewczyny smieja się z tego i żartuja że lubą ze mną gdzieś bawić się bo zaraz sie ktoś napatoczy acha i to często bardzo fajni panowie gdzieś tam mnie zaczepią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×