NIENAWIDZę śWIąT!!!!!!!!!!!1

Ja lubie swieta..nawet bardzo..a el najbardziej mnie wkurzaja te rodzinne spotkania i dzielenie sie oplatkiem..To drugie jest bezsensu poniewaz jak to juz wczesniej mowila autorka WSZYSCY CO ROK ZYCZA SOBIE TEGO SAMEGO =[ zdrowia szczescia kasy milosci pomyslnosci udanego nowego roku i wszystkiego naaaaj...to jest wkurzajace bo podchodze do kazdej osoby z rodziny i zycze tego samego :(

no moze wkoncu kiedys ta tradycja zyczen zginie. miejmy nadzieje :)

A ja znienawidziłam święta od momentu zamążpójscia.Teraz musowo trza bite kilka godzin z teściową przy jednym stole :O

3 godziny to pikuś, ja muszę 3 dni :( i gdyby nie to pewnie lubiłabym bardziej, bo trochę lubię ;)

To juz za kilka dni :( bleeeeeeeeeee

ja zawsze lubiłam tylko dlatego że były ferie pieniądze pod choinkę i słodycze :)

a ja swieta KOCHAM:DDDDDDDDDDDD

Ja też nienawidzę świąt.Każdych!!!

Odkad mieszkam w polsce to swieta to dla mnie cos strasznego I ten zwyczaj dzielenia sie oplatkiem to chore Kiedy pierwszy raz spedzalam swieta z rodzina mojego meza to myslalam ze umre ze smiechu Kiedy wszyscy zaczeli mi skladac zyczenia calowac i takie tam glupoty Jeszcze fajny jest ten zwyczaj jak ksiadz chodzi po domach i zbiera pieniadze W tamtym roku nie wpuscilam go do domu Ale mnie maz opieprzyl ;)

dlatego ja, dzień przed wigilią, spadam na narty i wracam w nowy rok... zero zakupowego wariactwa, zero przejmowania sie opłatkiem itp.

ja to juz mam dosc , a jeszcze pare dni do nich zostało.ten zakupowy szał,ta udawana radosc i dobroc płynąca zewszad.jeszcze musze kupic choinke(tylko dlatego ze maz chce)brrr........ łacze sie w bolu

ja tez świat nie lubie:) zwłaszcza nieszczerych zyczen i wymuszonych usmiechów. Odwiedzin kolezanki tylko po to aby sprawdzic,ktora z nas w tym momencie ma tzw.Gorzej :) nie lubie ubierania choinki,nie lubie potraw wigilijnych,wielkiego sprzatania,zupelnie tak jakby ludzie caly czas mieszkali w syfie, nie lubie kolejek w sklepie i kredytow branych tylko po to aby raz do roku zjesc cos lepszego. itd :)

tez nienawidze swiat. takie sranie w banie. wlasciwie nie wiem po co swieta

święta lubie ale z małym wyjątkiem -składanie życzen na wigilie :o okropnosc przez miesiac przygotowujemy sie do swiat a pozniej prze ztrzy dni objadamy sie i narzekamy ze nic w tv nie ma

a ja tam lubie świeta. Spotaknie rodzinne na ktore w zwykly dzien czesto nie ma sie czasu. Lubie tez posiedziec przy migajacej choince i pospominac lata dziecinsta. Lubie tez spiewac koledy przy wigilijnym stole. Wogole lubie swieta ten zapach klimat. Lubie dzielic sie oplatkiem z najblizszymi (jak zyczenia rodzenstwa i rodzicoe moga byc nieszczere) Moze dlatego ze nie wpadam w szalenstwo zakupow w szalenstwo porzxadków.

nie chce swiąt :(

LUSIA JESTEM Z TOBA chrzanie te popapraną tradycje gdzie każdy każdemu wciska kit jak chesz to dawaj gdzies zapijemy pały bo na samą myśl zbiera mi sie na RZYGANIE pozdrawiam Michał

a ja uwielbiam swieta, za atmosefere, za te wszystkie przygotowania, ciesze sie jak dziecko jak moge ubrac choinke jak w sklepach pojawiaja sie ozdoby, jak w miescie pojawiaja sie swiatelka, choinki, jak puszczaja koledy w sklepach, a najbardziej lunie to goraczkowe poszukiwanie prezentow, siedzenie w kuchni i zapach pieczonych ciast no i oczywiscie kiedy nadchodzi ten moment kiedy wszyscy domownicy otwieraja prezenty :D

święta są pojebaneeeeeee

Ja tez nienawidze świta brrrr bezsensu to dla mnie.. i aby się tyje i rodzina narzeka i płacze.. masakra dobrze ze juz je przezylam a ciezko bylo