Chcielibyście poznać swoją przyszłość?

Mam możliwość iść do wróżki i niewiem czy skorzystać. Brat mojego narzeczonego u niej był i odpowiedziała mu na karzde zadane pytanie równierz z przeszłości. Z jednej strony chciałabym wiedzieć co mnie spotka a z drugiej boję się. Poszlibyście czy nie ?

powie ci tak- będzie pani nieszczęśliwa z powodu pewnego blondyna... i co, każdemu blondynowi od tj pory bedziesz się podejrzliwie przyglądała? Albo- proszę nie ufać starszej brunetce, ona pani żle życzy... A ty za każdym razem w rozmowie z brunetką bedziesz isę zastanawiała, czy to ta czy nie ta co ci żle życzy

Skorzystaj wróżka też człowiek i z czegoś żyć musi. :o

Wróżka nie działa w ten sposób!!!! Moja mama chodzi do wróżki(policja z tą wróżką współpracuje),sama też interesuje się tego typu rzeczami: wróży sobie i koleżanką. Wróżka nie powie Ci ze umrzesz bo we wszystkich książkach pisze, że nie może. Ja na twoim miejscu bym poszła ale zrobisz jak uważasz...

jak napisałam wcześniej brat mojego narzeczonego u niej był pół roku temu, powiedziała mu wtedy że jego brat weźmie ślub w lipcu 2008 a nawet niepowiedział jej że ma brata. A ślub zaplanowany był na sierpień, wszystko było załatwione miesiąc temu okazało się że musimy znaleźć nową salę i jednak miała rację bo ślub jednak w lipcu. Poza tym odpowiedziała na karzde pytanie z przeszłości więc myślę że nie jest oszustką

boje się iść bo jeśli powie mi coś złego to będę tylko na to czekała.

a gdzie ta wrozka?

jak przewiduje numery w totka to isc!

mozesz jej na poczatku zaznaczyc ze zluch rzeczy ma nie mowic i tyle

mozesz jej na poczatku zaznaczyc ze zluch rzeczy ma nie mowic i tyle} A ona na to, dowidzenia. :o

Mieszka w okolicach Łomży

E tam, bez mówienia złych rzeczy to nie ma imprezy :P Juliab2: Kto wróży koleżanką komu? I jak to wygląda? Rozpruwa flaki i wróży jak z fusów? :D

ale bez złych rzeczy to żadne rozwiązanie bo jeśli zadam pytanie a ona nie odpowie to będę i tak wiedziała że to coś złego

niehc ona opowie co widzi :P

Idź do niej i powiedz, że jesteś po zmianie płci. Spytaj, czy grożą Ci jakieś komplikacje i czy hormony nie przeciągną Cię znów na drugą stronę. A potem wygodnie usiądź i zobacz, jak kobita zmyśla i jak Twoja kasa idzie na marne :)

Niekoniecznie. Do wrózki chodzą osoby,którym czegoś w życiu brakuje. Czują się zagubione i niepewne. Ja chodziłam maniakalnie.... Wybierałam to co mi pasowało,złe odrzucałam. No i wyjechałam za wielką wodę i mam egzotykę:-P

Podszywacze:-P

ona nie bierze kasy co najwyżej jakąś czekoladę