Zupełnie poważnie. Nie wiem o czym rozmawiać z dziewczynami

uznaje autora topiku za nudziarza :(

boili mnie bardzo- kochana....to nie ciebie boli, hehe..teraz już wiesz że to dziewczyne twojego ex boli du*a..haha;) dobre...ona napewno jest jeszcze dziewicą, skoro taka grzeczna i religijna dziewuszka...ale analek to prosze bardzo.... hahahaa....

taaak? a cóż to spowodowało, że mnie uznałaś za nudziarza?

poruchać albo nie poruchać, nie wiem...nie sądzę, żebym od tego zaczynał ale nie ulega wątpliwości, że jeszcze nie jednego w życiu mógłbym doświadczyć a czy jestem nudziarzem? ja się w swoim towarzystwie nie nudzę, ale dla kogoś kto oczekuje tylko atrakcji i zachwytów bardzo możliwe, że jestem nudziarzem:)

cindarella wiesz, ja tez tak pomyslalam ale dopiero teraz kiedy o tym napisalam. on kiedys mowil mi ze z nią nie sypia bo ona mowi ze po slubie, a po pol roku powiedzial ze z nią sypia i powiedzial o tym analnym. teraz przypomnialo mi sie ze jak moja kolezanka z klasy w szkole sredniej byla dziewicą a miala chlopaka to robili to analnie bo ona nie chciala dziewictwa stracic. Ejjjjjjjjjjjjj no teraz do mnie dotarlo!!!!!!!!! ona robi to tak, dlatego zeby nie robic tego inaczej. swoją drogą szokujące, ale widocznie jest do tego zdolna fizycznie.

za malo oczekujesz od siebie a za duzo od innych. dlatego tak napisalam.

w ogóle..wy tylko o ruchaniu, o seksie analnym...a ja marzę o trzymaniu się za ręce, kładzeniu głowy na ramieniu, wtulaniu się w siebie...ale pewnie tego nie zrozumiecie:)

ja za mało od siebie a za duzo od innych? to czego powinienem oczekiwac od siebie? i czegóż to takiego oczekuje od innych?

:) rozumiem rozumiem jakie masz zainteresowania? tzn poza sexem?

boli mnie- no własnie takie "świętoszki" to najbradziej żenujące istoty jakie znam... uważam to za pewną hipokryzje...bo skoro uznaje sex analny i robi to, zatem co złego widzi w seksie waginalnym?????to jest hipokryzja... laska udaje że jest cnotliwa itd...a tu daje sie jechać w du*e...normalnie masakra

powiedziales ze nie pasują ci dziewczyny ktore juz mialy partnera. przeciez to logiczne ze ludzie popelniają bledy. samemu nawet nie chcesz zainteresowac sobą dziewczyny na pierwszej randce bo mowisz ze nie chcesz udawac. to o czym chcesz z nią rozmawiac? musisz jej pokazac ze jest fajna (to ma tylko jeden cel) zeby poczula sie swobodnie w twoim towarzystwie. czemu ja ci w ogole daje rady, przeciez jestes facetem, ble!

muszę przyznać, że w ostatnich latach zaniedbałem się jeśli chodzi o zainteresowania, skupiłem się głównie na takich, które nie interesują dziewczyn, czyli komputery, technika, polityka ale myślę, że powinienem wrócić do wcześniejszych, czyli wszechstronnego poszerzania horyzontów...takich jak kultury starożytne, astronomia, fizyka, języki obce, psychologia, nauki przyrodnicze:) to moje przypruszone trochę kurzem pasje sprzed lat:)

no i jeszcze filozofia, religia, trochę metafizyka

cindarella a slyszalas o takich laskach wczesniej? bo ja jak tak sobie przypominam, a mam 24 lata to chyba tylko ta ode mnie ze szkoly nam mowila.

Dziękuję za rady:) PEwnie masz rację, że musi być jakiś start. Ja rozumiem, że ludzie popełniają błędy ale boję się, że dziewczyna nie ceniłaby mnie gdyby wiedziała, że jestem niedoświadczony i boję się, że ja bym się źle czuł. A co do religijnych dziewczyn, to sądzę, że większość z nich jest bardziej moralnych a nie mniej moralnych niż przeciętne. Nie wiem jak wy ale ja znam takich wiele osobiscie i od razu widać że to sa bardzo wartościowe, głębokie, godne zaufania, przyjacielksie osoby

ok to szukaj laski na polibudzie bo ja nie zrozumialabym twojego języka. powaznie mowie. Filozofia-super! o reszcie nie rozmawiaj z cywilami.

odn religijnych jeszcze mlody jestes i glupi i zycie cie nauczy i otworzysz na tych ludzi szerzej oczy a poki co ja znam kobiety religijne i nie religijne i prosze cie nie kieruj sie tym kryterium bo to tylko skorubka jajka a jaki kurczak to nie wiesz

No ja popełniałem jeden podstawowy błąd. Nie dopuszczałem w ogóle możliwości, że moge mieć dziewczynę, nic sam nie robiłem w tym kierunku a jak jakaś dziewczyna coś robiła w moim kierunku to nie odpowiadałem na jej działania. Wszystko to z kompleksów. Ale dość tego:)

boli mnie- wiesz co...ogólnie nie znam konkretnie takiej dziewczyny, bo i nwet nie chce znać...ale słyszałam że są laski które jak to mówią" chca zachować swoje dziewictwo" i robiato oralnie lub analnie... dla mnie jest to masakra i obłuda... bo owszem rozumiem i szanuje dziewczyny które chca byc dziewicami do ślubu i jedyne na co sie decyduja przed to pieszczoty, peeting i tyle.... ale jak laska krzyczy ze chce zachowac cnote a pozniej wystawia du*e i chce analu to jest maksymalna porażka dla mnie....:( takie mam zdanie

Ja w sumie mam nadzieję, że te religijne nie są całkiem święte

mam ochote na kapuste kiszoną taką prawdziwą z wioski kiszoną w beczce przez pare miesięcy z tym cudownym smakiem i zapachem a nie na taką jakie są w sklepach kiszone wczoraj w jakims kwasie sztucznym i w ogole nie smakujące jak kiszone :( takiej prawdziwej kiszonej kapusty to nie jadlam chyba od lat

Myślę, że te religijne dziewczyny, które znam nie są tak obłudne. Wydaje mi się, że te o których mówicie to takie religijne na pokaz, np pochodzące z jakichś środowisk gdzie wypada byc religijnym.

co ty o tej kapuście?

masz rację że ten podział na rligijne jest niepotrzebny, wiesz czemu go stosuje? bo tak się sklada, że ludzie religijni organizuje sie w grupy a w takiej grupie o wiele latwiej znalezc dziewczyne i dlatego w takich grupach szukam:)

no wiadomo. cnota nie ma nic wspolnego z bloną dziewiczą. jezeli tak to jestem dziewicą analną ;)

ile masz wzrostu? nie klam!!

he:) no ja przyznam że sex analny nie jest mi obcy;) hehe i ogólnie lubie urozmaicenia w tej sferze...:) ale jestem przeciwniczką ogłudy i hipokryzji i zgadzam sie ze dziewictwo nie jest równoznaczne z posiadaniem błony...

Najlepiej spróbować mojej metody.Podejść i się na nią cały czas patrzeć.Wtedy 90% zwreaca na mnie uwagę:P.

cindarella a nie boli cie? no bo ja tego nigdy nie zrobilam bo mnie rozrywalo i pieklo juz na wejsciu

nie boli, tylko partner musi być delikatny i nie pchać sie na chama, że tak powiem...;) no i warto pomysleć o żelu nawilżającym...;) ogolnie zabawa może byc naprawde przyjemna..hehe:)