Nie przepadam za słodyczami. Ciekawa jestem, czy jest ktoś, kto

tak, jak ja woli warzywa ewentualnie owoce. :) CZekolady, ciastka itp strasznie mnie mdlą, nawet jak zdarza mi się mieć ochotę na słodycze, to idąc do sklepu nie wiem co wybrać. Nie słodzę herbaty, odzwyczaiłam się a przedwczoraj przygotwałam sobie na kolację mięso z kurczaka w miodzie i choć było bardzo dobre, po zjedzeniu zrobiło mi się słabo...przez kilka godzin musiałam leżeć... Nie wiem dlaczego tak mam...

dziwoląg jestes :P

Ja lubię zjeść coś słodkiego od czasu do czasu. :) Ale jak mnie naprawdę najdzie ochota. :) Ostatnio jak chce mi się czegoś słodkiego to po prostu sięgam po jabłko lub inny owoc. ;)

Ja też tak mam i też nie wiem dlaczego jest mi niedobrze po czymś słodkim. W rodzinie mówiono że wydziwiam i kiedyś żeby zrobić przyjemność mamie zjadłam drugi kawałek jej urodzinowego tortu (sama robiła). Nikt mnie od tej pory juz na słodkie nie namawia... :-)

gę gę - jestem po prostu oryginalna...i tak brzydko mnie nie nazywaj

Wiesz co - może twój organizm po prostu nie potrzebuje dużo cukrów. A lubisz ziemniaki ? - to nie słodycze, ale ja za nimi też nie przepadam.

Ziemniaki bardzo lubię w każdej postaci :-) I powiem ci, że słodzę herbate i kawę. I to po 2 łyżeczki. Nie znoszę tylko czekolady, batoników, ciastek, cukierków itp

...ale dlatego,ze twoim zdaniem są przesłodzone, czy tak po prostu ? ...bo ja z chęcią od czasu do czasu zjadłabym czekoladę, ale nie taką, w której stu gramach jest a ż 50 gramów cukru... np. dzisiaj miałam ochotę na słodycze a teraz jest mi niedobrze, czasami jem, bo jem a potem mam wyrzuty..

nie wiem dlaczego... Nigdy nie przyszło mi do głowy sprawdzać zawartość cukru w danej słodyczy. Po prostu nie lubię i już. I wiem, że cokolwiek we mnie wmuszą, to i tak ...wraca spowrotem :-)

herbate slodze, ale slodyczy tez nie lubie na widok ciastka z kremem robi mi sie niedobrze:O :D jak mnie najdziej ochota to tylko wtedy moge zjesc cos slodkiego

ja też nie lubie słodyczy niczego czekoladowego nie zjem :o