Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak urozmaicie swoje wesele

Jak mozna urozmaicic swoje wesele?

Polecane posty

Gość jak urozmaicie swoje wesele

Witam wszystkich. W lipcu wychodze za maz, moj przyszly maz byl kiedys w bractwie rycerskim, jednak po kontuzji musial z tego zrezygnowac. Wiem, ze teskni za tamtymi czasami i bardzo chcialabym zrobic mu niespodzianke z okazji tego dnia. W necie znalazlam oferte chlopcow, ktorzy walcza pokazowo. Jak myslicie, czy to wypada na slubie? Wynajac takich rycerzy zeby odstawili jakas walke? Bardzo chcialabym sprawic przyjemnosc mojemu mezowi, ale nie wiem co na to goscie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwazniejsze, zebyscie Wy sie dobrze czuli. Skoro to byla jego pasja, a z powodu kontuzji nie moze tego kontynuowac, to pomysl ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego najebane w glowach??? Bo ktos ma pasje, ktora zyje???? Oby wiecej takich facetow, a nie tylko pijacych piwsko przed tv:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym poszla na wesele i musiala patrzec na walke to bym sie zanudzila jedyne, co mi do glowy przychodzi to aby osoby w stjoach rycerskich z mieczami wyciagnietymi do gory utworzyly dla Was taki \'korytarz\' (jak czasami robia goscie z roz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGATOWIEC.
CO mi przychodzi do glowy to: -szpaler jak juz tu ktos napisal utworzony z mieczy nad waszymi glowami gdy bedziecie wychodzic z kosciola:) -sala przystrojona jak ,,za dawnych czasow,,- czyli choragwie, szarfy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie by się z pewnością podobało, lubię średniowieczne klimaty ale nigdy nie udało mi się wkręcić do bractwa ;) Można to jakoś wkomponować w zabawy. Żeby tylko mąż-specjalista nie uznał, że np. kiepsko walczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pomysl
moze zamow jakis rycerzy niech on o tym nie wie i jak bedziecie wychodzic z kosciola tu ustawia sie przed wejsciam i przejdziecie pod ich mieczami. bedzie ladnie wygladac, pozniej moga dac jakis pokaz przed weselem, albo zamow kapele z jakiegos okresu historycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pomysl
szpaler, wstyd ze ucieklo mi to slowo z glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie by sie podobaly walki jako gosciowi a nie jakies durnowate tradycyjne zabawy do ktorych sie ludzi zmusza :/ mysle ze taki pokaz bylby bardzo fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszczurowa
ja bym na Twoim miejscu poszukała kontaktu z tymi jego starymi kumplami z bractwa i ich zaprosiła, najlepiej jakby przyszli z tych swoich kostiumikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię wesel
myślę, że masz bardzo dobry pomysł. to będzie bardzo miły gest z Twojej strony. mąż się na pewno ucieszy. przypominam niektórym, że nikt nie musi uczestniczyć w tym co miłe młodej parze. jak przyszli tylko po to by się nażreć, to po obiedzie niech poproszą na wynos.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to ci. Mój też był w bractwie :) Szpaler jest fajnym pomysłem, walki też, tylko z jakimś scenariuszem albo przynajmniej grupą czy jakoś, bo przy zwykłych jeden-na-jednego można usnąć. Acha - można przy wyjściu z kościoła zrobić parę wystrzałów z bombardy albo hakownicy - robi trochę efektownego huku i jest jak najbardziej w klimacie średniowiecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak urozmaicic swoje wesele
Wlasnie tak mialam zamiar zrobic. Na tej stronie internetowej tych chlopakow jest ic oferta, ale w sumie nie wiem jak oni walcza, bo sie na tym kompletnie nie znam www.karyczycy.vel.pl co myslicie o tym?Wydaje mi sie, ze bedzei dobrze z tym kosciolem, my wychodzimy a tam walcza:-) na pewno bedzie niespodzianka:-) Szpaler tez mozna zrobic, bylam kiedys na takim weselu, walczyli inni chlopcy i pamietam jak moj chlopak stwierdzil, ze to amatorzy...a nie wiem jak walcza ci, bo sie na tym nie znam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak urozmaicic swoje wesele
mialo byc www.karyjczycy.vel.pl z boku jest filmik, ale mi w sumie niewiele mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej żeby
walczyli pod kościołem albo jeszcze nawet w kościele. Goście się posikają po kostkach z wrażenia. Albo jeszcze lepiej - niech walczą z Panną Młodą, co ma równo najeb....e pod suficiorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech w szpalerze
od razu ucinają mieczami gościom głowy, a najlepiej Pannę Móodą niech siekną, będzie ubaw. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta wlak wedlug mnie bez sensu. zamiast goscie skupiac sie na was (wkoncu to wasze wesele a nie pokazy walk) beda patrzec na rycerzy. a juz wogole katastrofa zaraz po wyjsciu z kosciola gdzie to sa pierwsze momenty jak jestescie po slubie...lepiej niech zrobia szpaler albo dekoracja sali w stylu sredniowiecznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam to se myślę
ale z co niektórych bezguścia :) aż żal d...ę ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może lepiej
zakuj się w metalowe gacie na kłódkę na noc poślubną, tak ja to w średniowieczu bywało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostanie wesele
wspominaj jako bardzo ciekawe, bylo troszke tradycuyjnie,torszke nowoczesnie(gral dj), byly pokaz slajdow z dopiwedziana historai panstwa mlodych,bylo karaoke(bylo przezabawnie).wszyscy wspominkja te wesele z usmiechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jak czytam to...
..żal mi d...ę ściska, że niektorzy są tak ograniczeni. Dla Ciebie pewnie największą atrakcją jest pompowanie balonów pompką pod tyłkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubę wesel
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedzina
ale jestescie zalosni. ja doceniam ludzi, ktorzy maja swoje hobby, zainteresowania, a nie takie siedzace w domu kury domowe, lub pracujace, ktore maja w planie tylko: praca, jedzenie, spanie,itd. kazdy robi taki slub jaki sobie wymarzyl. i nic wam do tego. wy nie musicie- jak to mowicie ''odstawiac szopki''. jesli dla jednych jest cos bardzo wazne dla was nie musi. a ja zycze im duzo szczescia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×