Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość too jaa

No i znowu mętlik w głowie!!!!!!!!

Polecane posty

Gość too jaa

Witajcie! Dzisiaj śniło mi się że jestem w ciąży i że urodziłam dziecko w śnie byłam przekonana , że to się dzieje na prawdę i jak się obudziłam to było mi smutno . Kilka razy już tak miałam i jak bym mogła to bym się już tego samego dnia o dziecko starała tyle ,że biore tabletki anty i raczej by mi to nie wyszło. No ale po kilku dniach mi to mija co nie zmienia faktu ,że i tak chciala bym mieć dziecko tylko rozsądek bierze góre i mówi pierw skończ studia a póżniej zacznij myśleć o dziecku. No i tak za każdym razem. A tak bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
piszcie co byście zrobili na moim miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
szkoda ze nikt nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoncz studia
najpierw dorob sie swojego zeby moc dziecku wszystko zapewnic. a twoj partner chce teraz miec dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
on pewnie że by chcial jest starszy ode mnie o 5 lat i juz by chcial miec rodzine juz mi sie oswiadczyl i powoli planujemy slub wiec dziecko jest gdzies tam w myslach ja studiuje zaocznie i wtyg pracuje on tez mieszkac mamy gdzie wiec tu nie ma poblemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khaki bazzar
to nie lepiej skonczyc studia wziac slub i potem mysle o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
no wlansie moj rozsadek mi wlasnie to moiw a serce inaczej i ja musze sie bic z wlasnym maciezynstwem czy nie iwemjak to nazwac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khaki bazzar
no to juz musisz sama podjac ta decyzje, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
dzieki:) ja normalnie nie wiem co robic teraz jestem na przedostatnim roku zostaly mi jeszcze 3 semestry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia C
Oj,no najlepiej poddaj sie intuicji, ja to robie zawsze i od zawsze i tak jest dobrze,nigdy nie rób nic wbrew swoim pragnieniom, jesli nie ranią innych oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
no i moim pragnieniem jestmiec dziecko... tylko sama sie boje czy ja sobie z tym wszytskim poradze , mam nazeczonego na ktorego wiem ze moge liczyc ajj.... tak bardzo bym chciala, tylko ten rozum mowi mi co innego i mam sprzeczne uczucia;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khaki bazzar
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
no wlasnie i zaraz mi pwiecie to co ja mysle ze to szczeniackie zachcianki ja mam 20 a moj chlopak 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khaki bazzar
no to masz jeszcze czas, tak uwazam tez mam 20 z chlopakiem jestem 2 lata ale teraz nie pomyslalabym nawet o dziecku , bo wiem ze jeszcze nie jestem gotowa. poczekaj te 1,5 roku to nie dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
no wlasnie wiem , ja wiem ze mi to przejdzie tylko te sny mnie przytlaczaja ;( bo jak juz zapomne o tym i mija troche czasu to znowu mi sie sni z ejestem w ciazy ze mam dziecko i ze jest tak fajnie... ze placze a ja je przytulam i przestaje masakra normalnie idze zwariowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gurbaberta
Ja tak miałam. Zanim wzięliśmy ślub nie było mowy o dziecku. Ale mi tak odpaliło, że 8 misięcy po ślubie byłam w ciąży, no i mnie dr straszył, że mogę mieć problemy z zajściem ;) Dziecko to nasza największa radość, są problemy z kasą, z mieszkaniem, ale powoli stajemy na nogi. Miałam 24 lata i kończyłam 9 semstr studiów jak zaszłam w ciążę (zresztą po leczeniu), urodziłam jak bylam na kończyłam 9 semstr studiów, więc z ukończeniem nie było problemów, no i jestem troszkę starsza od ciebie. Z perspektywy czasu, podjęłabym taką samą decyzję. Choć wg psychologii nie należy ulegać instynktom, bo to oznacza, że jesteśmy słabi ;) Id nami rządzi i to nie jest dobrze :p Nie mam nic do młodych mam, ale jeśli masz okazję to jeszcze poczekaj, poużywaj zycia w pelni młodości i braku obowiązków czy zobowiązań. Potem zawsze przy najmniejszym wyjściu, wyjeździe, będziesz musiała brać pod uwagę dziecko. Ja na początku, choć dziecko bylo wyczekane, mocno odczułam zderzenie się z rzeczywistością a pseudorzeczywistością w gazetkach, filmach czy opowiadaniach znajmomych, ktorzy mówią z perspektywy iluś lat. Dokończ studia, weź ślub i wtedy mając takie sprawy za sobą, można spokojnie zajść w ciążę. A tak będziesz się zastanawiała z kim dziecko zostanie, a jak sobie radzi, a jak ty sobie poradzisz. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
dziekuje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gurbaberta
:) Po prostu powiedz sobie, że poczekasz na czas, kiedy będziesz mogła ze spokojem i pełnią szczęścia zostać mamą :) Że twój czas nadejdzie :) Ściskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
no ja juz sobie mysle ze za rok moze zaczniemy starania :P i wtedy bedzie wszystko ok:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gurbaberta
To już zdecydowanie lepiej :) Według mnie :) Musiałabyś pobyć z kilka godzin w domu, gdzie jest dzieciątko i porownać swoje odczucia. Ja tak miałam, że jak rok wcześniej chciałam dziecko, poszłam do szwagierki, mały latał ona rozczochrana i dotralo do mnie w tym momencie, że jeszcze nie jestem gotowa a pragnienie wynikało z instynktu. Nie wiem jak to wyjaśnić lepiej ;) Tak jakby przestało mnie to wtedy "jarać". Potem potrzeba posiadania dziecka była tak silna, że już mi nic nie przeszkadzało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
no ja akurat mam do czynienia z takimi malymi dziecmi:) sama jestem chrzestna 10miesiecznej dziewczynki :) i duzo czasu z nia spedzam:P nie powiem ze nie meczy trzeba sie ciagle nia zajmowac pilnowac bawic a podczas tego ostatniego wydusza ze mnie wsyztskie sily jakie mam:P ale jak sie od mnie przytuli ,usmiechnie to zmeczenie szybko mija:) no i moj chlopak tez ma chrzestnice, coreczke swojego brata ona ma juz 13 miesiecy i tez czesto u nich jestesmy i sie nia zajmuje zeby mojego chlopka bratowa mogla odpoczac. Czesto u nich tez spimy np. na weekend jedziemy i wtedy mojego narzeczonego bratowa odpoczywa ,a jego chrzestnica jest nasza hehe:) Wszytscy mowia ze nadaje sie na mama i ze bede miala do dziecka cierpliwos hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
wiesz co raczej podziekuje za taki sen... a śmierc po porodzie jest raczej zadkim przypadkiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
szkoda że dzisiaj nikt nie chce pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość too jaa
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×