czuje sie za wysoka a przez to malo kobieca

pewnie Kaska ma kompleksy i siedzi samotnie wieczorami na kafe dowartosciowując się swoimi prostackimi opiniami

siupsiala, ile masz lat? napewno jeszcze Ci przejdzie

To fakt, że wiele wysokich dziewczyn nie wygląda zbyt seksownie, ale jest też wiele nieseksownych niskich kobiet, wiec się nie mart. Osobiści podoba mi się jak kobieta jest średniego wzrostu \, około 168cm.........ale mężczyzni lubią różne kobiety. Ważne jest to coś.

mam 20 lat. chodzi o to zeby sie nosic prosto i dobrze sie ubierac i miec delikatny chod, wedy kazda kobieta zyska na wygladzie:) pozdrawiam

no właśnie o to chodzi!:) Popracuj troche nad trybem myślenia, wypatruj pewnych siebie wysokich dziewczyn i .. bedzie dobrze!:) a jak nie to idz na bal mistrzów sportu koszykówki i samo sie zdziała;P

Nie wiem czemu narzekasz..ja mam 187 i szpilką nie pogardzę:) oczywiście jak byłam młodsza, to wzrost był moim przekleństem...a teraz jest to mój największy atut:)

175!!!..ja mam 170,a chciałabym 175...super....

pojedź do Holandii-tam będziesz średnia i pozbędziesz się kompleksów

Witajcie. Ja mam 175 cm i też czuję się za wysoka. Do tego mam chłopaka, który ma 170 i jestem wyższa od niego o pół głowy;/ Źle się z tym czuję... Czuję się mało kobieca, czasami w sytuacjach stresowych mam wrażenie, że nie panuje nad swoim ciałem, potykam się będąc na obcasach, mam za długie ręce i nogi - nie potrafię skoordynować swoich ruchów. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale tak jest... Może dlatego, że też brak mi poczucia własnej wartości - naprawdę gdybym miała te 5 cm mniej czułabym się lepiej... Kocham szpilki, uważam że potrafią zmienić cały strój i nadają kobiecie elegancji i stylu, a sama krępuje się je nosić. Do tego obracam się w towarzystwie samych niskich osób, cała moja rodzina to niscy ludzie. Mama całe życie uważała, że jetem ,,wielka", za wysoka, brak mi akceptacji w rodzinie. Rodzice mojego chłopaka też patrzą na mnie spod byka. Wiem, że jedyne wyjście to AKCEPTACJA, ale jak to zrobić, kiedy naprawdę ten wzrost mi przeszkadza, zwłaszcza w stresie - nie mogę poruszać się tak jakbym chciała:(