Jak tam wasze przygotowania do świąt??

Moje na razie żadne :o W weekend sprzątnę sypialnię, popiorę trochę i może zrobię pierniki, resztę odkładam na \"za tydzień\" albo i więcej :)

żadne 2 tygodnie temu wyprałam firanki i zasłonki, ale nie z okazji świąt tylko z okazji zabrudzenia posprzątam jak co tydzień ugotuję obiad jak zawsze wigilię spędzam u rodziny potem dwa dni wolnego, pewnie też gdzieś w gości się pójdzie

dopiero w sobotę mycie okien i pranie zasłon, córka upiecze pierniczki i chyba tyle, bo syn ma urodziny i będę zajeta szykowaniem :)

Ja z mężem też mam wigilię \"wyjściową\" ale do jedzenia coś zrobię żeby poczuć magię świąt. Będzie choinka i jakieś tam osdóbki - lubię ten nastrój. Dzieci niestety nie mamy, może rodzinka wpadnie do nas?? Przede mną kupno 20 upominków bo w rodzinie męża taka tradycja, no cóż :o będzę miała piętnasty album na fotki albo 20 ramkę na fotki - bezsens nie??

ozdóbki :) miało być

e tam komu chce myć się okna :D nie zdążyły jeszcze sięjakoś strasznie zabrudzić :) a sprzątane jest dosyć często u mnie więc to chyba też nie problem :) jak ja nie lubię zajmować się takimi rzeczami jak sprzątanie mycie podług itd. nienawidzę ...

u mnie tez jeszcze brak przygotowac, ale mam mocne postanowienie zacząć w sobote od okien

ja właściwie szykuję tylko śledzie i schabik w galarecie, bo wyjeżdżam wlaśnie do teściowej i każdy coś przywozi :) a za prezentami już od listpada biegam, ale już tylko dwóch brakuje :) ja dostaję przeważnie kosmetyki - nie zawsze trafione :(

Ja zrobię jakąś sałatkę kupię karpia albo pstrąga, pierniczki (będę robiła pierwszy raz), może makowiec, nie wiem jeszcze.... Nad oknami też się ciężko zastanawiam, myłam niedawno a pada ciągle i wyglądają tak samo jak przed myciem :( a stroików dużo macie??

agnieszka - no to zazdroszczę, ja kupiłam na razie 2.... no u mnie z prezentami to zawsze tylko 2/5 trafione, już mówiłam mężowi że za tą kasę każdy by sobie kupil to co naprawdę chce i już ale nie - u nich taka dzicz!!!!!!

www.pajacyk.pl

Ja kleję już łańcuchy na choinkę :) Ale w poświęconym temu topicu jakoś nie znalazłem zainteresowania ze strony kafeteriuszek :O

qp, zawsze staram się kupowac coś takiego, żeby ucieszyło a nie odbiło się czkawką i ciagle mam nadzieję, że zrozumieją to też moi teściowie:) a jak wiadomo na przemyślane prezenty trzeba czasu więc ja wcześnie zaczęłam :) stroiki mam dwa, łancuchów nie kleję ale zamierzam dzisiaj kupić i ususzyć pokrojone pomarańcze, bo w tym roku ubieram choinkę w laski cynamonu, slomiane ozdoby, pierniczki, szyszki itp.

agnieszko- ciekawy pomysł :) ja dziś chyba powyciągam ozdoby i zrobię weryfikację, też lubię ekologiczne ozdóbki, do tego rafia i białe lampki - wygląda cudownie :)

Joachim - a z czego kleisz??

qp, co z tą rafią robisz ? pięknisty łańcuch ze słomek widziałam dziś i mam na niego ochotę :)