Z kim straciliście cnotę?

nie z mężem, żałuję i nie. straciłam cnotę w najgłupszy sposób jaki można a teraz ten człowiek jest dla mnie obojętny, choc przez wiele lat darzyłam go nienawiścią a wczesniej myslałam, że go kocham. załuję, że z nim, nie żaluję, że przed ślubem, którego jeszcze nie mam:p dopiero z tym mężczyzną z którym jestem zobaczyłam jak może być fajnie i mam skalę porównawczą, choć sposobu stracenia dziewictwa bardzo żałuję. ale może gdyby nie to to nie zdecydowałabym się do dziś bo moje zasady z dnia na dzień coraz bardziej się utwardzają:)

nie martw się osobo bez pseudonimu ;) wyjdziesz z doła, każdy ma lepsze i gorsze dni. I pomimo, że nie wierzysz że szybko minie to i tak minie;) brzydall ;) przytulam

a najgorsze jest to ,że przez 3 lata wcześniej juz krązyła plota jaka to jest j.... puszczalska . a ja sie wtedy nawet jeszcze nie całowałam . nie mówiąc o dupczeniu . life is brutal . a ludzie jeszcze gorsi:(

naprawdę piłeś. no czarne na bialym tu mam. piłeś! pijaku!

Jankesa, niestety niektórzy ludzie tacy są, albo wyciągają pochopne wnioski nt człowieka i rozpowszechniają to w postaci bzdurnych plot.

są jeszcze jacyś chętni do podzielenia się cząstką siebie? ;)

dawac tu zwierzenia , bo naprawde sie popłaczę . :p

Tak,mam 17 lat pzdr:*

Hej ja stracilam cnote z chlopakiem z ktorym bylam 1 miesiac teraz jest moim znajomym kontaktujemy sie co jakis czas czulam bol po ktorym przerwalismy stosunek ale nie zaluje dlugo czekalam do 24 roku zycia i nie zaluje przedtem ostro jechalismy analnie i to wspominam wspaniale bylo cudnie!!!!!!!!!!

z obecnym chłoopakiem zwodzilismy sie poł roku przed związaniem sie ,oboje jestesmy dla siebie pierwsi po raz 1 kochalismy sie 4 miesiace od chodzenia jestesmy juz prawie 2 lata ;)

Po roku znajomości. Z kochankiem.

po 3 miesiacach bycia razem, wczesniej znalismy sie rok... wytrzymalismy ze soba 4 lata, w zeszla sobote sie ozenil....

z księdzem z mojej parafii. co wy na to misiaczki?:)

ja tam nie mama czym sie chwlaic jak chciała z moja pierwsza miłoscia to sie tak zbierąłam i nie moglam pozbierąc zeby z nim to zrobic..aż stukeła mi 18 i zrobiłam to z takim fajnym piotrem jeden raz sie kochalismy..tylko ..bo potem okazało sie ze ma żone i zaczal mnie podrywac dwa tyg po ich ślubie..no lae potem juz robiłam to z moja druga miłoscia..i uważam ze tak naprawde to z nim straciałm dziewictwo..bo go kochałąm..