Schlecker - praca

Kierownik Rejonu Stażysta Jeronimo Martins Dystrybucja S.A. od stycznia 2014 (od 1 miesiąca) zarządzanie podległymi placówkami, zarządzanie sprzedażą, rekrutacja, reprezentowanie firmy przed instytucjami zewnętrznymi wiecie że tam teraz pracuje nasz pan Tomasz Jóźwiak

No to wiemy już że jeszcze parę miesięcy[może miesięcy] a pójdziemy z torbami.

super że się udało P.Tomku jestem też ciekawa co tam u P.Magdy mam nadzieję że rownież się poukładało :) przy okazji pozdrawiam serdecznie :)... ja cięgle szukam by uciec z tej farsy .....

http://www.bankier.pl/wiadomosc/HYGIENIKA-Udzielenie-pozyczki-spolce-zaleznej-Dayli-3040465.html#xfmolssoh1

fajnie, to już kolejna pożyczka dayli... a kredyty trzeba spłacać niestety...tylko tu, że tak powiem nie ma z czego spłacać....oj idziemy na dno i to w milionowym tempie ;)

Pożyczka na 6 mln zł na 1,5 mies?. Czad.

no to przez chwile będzie dużo nowści ze spożywki....bo potem i na to znów zabraknie....

Dziewczyny, co robicie kiedy dostawa nie przejdzie procesu weryfikacji? Ktoś mam pomysł?

dzwon do informatyków to c***omogą

nie no ta sprzedaż zestawów świątecznych to porażka;/ jak mam sprzedać 200 zestawów w tydzień;/ też macie tyle tego na sklepie?

Miała już któraś tajemniczy tel od sekretarki z przepytywaniem czy poczte znamy!

A może pytanie do pani asystentki czy ona wie jakie są braki na sklepach.Może zna odpowiedz po co gazetka i jakieś odpytywania gdy brak towru na półkach od miesięcy.Jak można tak lekceważyć klientów.A z nas robić kretynki mam cytować gazetke !!!!!

Nowy standard obsługi klienta: od dzisiaj nie mówimy Witamy w Dayli tylko KŁANIAM SIĘ NISKO POD SAME PIŹDZISKO ;-)

kurcze;-) ocenzurowali a szkoda

A dla twórcy tego "standardu"- my owszem będziemy miłe i uśmiechnięte i pomocne naszym klientom ale pod warunkiem, że NIE BĘDZIEMY PRZEZ 5 GODZIN SAME W SKLEPIE!!!! No niech się w końcu ktoś obudzi albo zejdzie na ziemię, państwo regionalni, panie dyrektorze sprzedaży i panie prezesie: tak, my pracownice dayli pracujemy praktycznie w pojedynkę!!!! i nie mamy czasu na wszystko, bo oprócz sprzedaży i zajmowania się klientami musimy myć jeszcze półki, sprawdzać daty ważności, rozkładać dostawy i czasami jeszcze robić zamówienia, o odpisywaniu na debilne maile to już nie wspomnę. Niech se kurczę zatrudnią jakąś hostessę co będzie realizować te "standardy" a my będziemy wypełniać nasze codzienne obowiązki. Może i głupki przeczytały, że rossmann ma takie coś co się nazywa SOK (standard obsługi klienta) i u nas szaleją. Ale prawda jest taka, że wszędzie dosłownie wszędzie w sklepie takim jak nasz, albo takim jak nasz kiedyś był pracują co najmniej po dwie osoby na zmianie, więc mają czas na profesjonalną obsługę klienta. A tak na marginesie, w sobotę byłam na zakupach u konkurencji- godz. 11 a tam w sklepie 4 dziewczyny + pan ochroniarz- marzenie w dayli pracować sobie w takim zespole, panie uśmiechnięte i miłe pytają w czym mogę pomóc, mój paragon był 64 na jednej z 3 kas. Dla porównania- sobota w dayli, godzina 11 - jestem sama na sklepie bo nie mam godzin na drugą osobą, kasuję jeden paragon za drugim i nie mam nawet jak podejść do klienta BO JESTEM SAMA A MUSZĘ SPRZEDAWAĆ, więc niech mi nikt nie pieprzy o czymś takim jak obsługa klienta jak w większości czasu jestem sama i muszę robić wszystko. Robicie z siebie idiotów i tyle. A jakbyście mieli (twórcy standardu oczywiście) ochotę pobawić się w sprzedaż to zapraszamy do dayli, za kasę. ;)

bravo koleżanko podpisuję się :)

tak to wlasnie u nas w dayli wyglada profesjonalna obsluga to czas poswiecony klientowi cos doradzic cos zaoferowac i zrobic to tak zeby klient poczul sie wazny a nie mowic prosze poczekac bo teraz mam kogos do kasy porazka pozdrawiam,

Zamiast ciągle narzekać i się niepotrzebnie złościć na tą firmę i ludzi tam pracujących może lepiej spróbować coś zmienić , może się uda i ta farsa w której bierzecie udział się skończy. Można próbować, jest wiele sieci które się rozwijają i które rekrutują cały czas oraz potrzebują ludzi z doświadczeniem - JMP też :) pozdrawiam - szczególnie sklepy śląskie!

a dajcie spokoj z tym sprawdzaniem gazetek ! ja tel mam na zapleczu i nie slysze jak ktos dzwoni ha ha :D i tyle w nosie ich mam :D buzka milego dnia oby szybko sie skonczyl w pracy !

co taka cisza?czyżby wszyscy stosowali sie do nowych standardów obsługi sklepu :)

cisza bo już nikt nie ma siły wypisywać na te ich durne pomysły...ręce po prostu opadają

jak to szczeglne śląskie....a wielkopolski??? to co :)

a co do jmp gdzież Pan działa Panie Tomku??? jake wojewodztwo???

a propo regionalnego centrum...nic dobrego na jego temat do glowy nie przychodzi...porazka na calej linii...

się gościu urwał z choinki i tyle....na szczęście okres świąteczny już dobiega końca to i choinka do kosza pójdą ;)

ja jestem z centrum i regionalny to rzeczywiscie porażka!nic nigdy nie wie,pojęcia niema zadnego o niczym szkoda gadać mam nadzieję że długo tu miejsca nie zagrzeje!!

Wielkopolskie też pozdrawiam!!! CD Sieradz...na razie długi etap szkoleń , potem samodzielna praca...JMP to nie Dayli... :-)

a kiedy u was ostatnio bylli regionalni ? tak pytam he he :D

Dwa tygodnie temu :)

no drugiego takiego burdelu jak dayli to ze świecą szukać :) pozdrawiam i życzę powodzenia.... uśmiechnięte :)