Schlecker - praca

bo w tej firmie wszystko jest na odwrót ! i do góry nogami i wogole do d**y :D

a jak tam kontrole??? ucichło co nie :D

przy dużych obrotach w tygodniu, w nagrodę wolne soboty hurrraa

???

co to za bzdura, my w sobotę mamy większy utarg niż w tygodniu :D

Ja też potwierdzam- tak, czuję się zastraszana, czuję że wywierana jest na mnie presja, że sprzedaż jest nie taka jaką chciałby mieć region. I mam już tego wszystkiego dosyć!!!!!

odejdz w końcu, skończą się twoje problemy, idz do polomarketu albo biedroniki, tam nie ma problemów!!!!!!!!!

To za twoja swietna rada powinnismy odejsc prawie wszystkie a skoro jest ci tak dobrze to moze jestes pupilem regionu? A zastraszane jestesmy praktycznie wszystkie i wiemy ze trzeba cos z tym zrobic tylko latwiej napisac niz rzeczywiscie zaczac dzialac bo nie jest to takie proste

wizytacje na sklepach nadal są!

powiem wam tak szczerze że od kiedy towar lepszy to utargi wzrosły, chyba zrozumienieli ze z tą spożywka to porażka.., mamy czasami nawet 3 tys utargu

jak to jest możliwe droga koleżanko że zarabiasz 1820 na ręke skoro ja jestem kierowniczką sklepu i na rękę dostaję 1500;/ to jest kolosalna różnica;/ chyba czas stąd spadać...

tak kolezanki sa róznice kolosalne w wypłatach,a szczególnie miedzy starymi pracownikami oczewiscie oni maja mniej wypłaty niz ci nowi,normalnie zenada w tej firmie jest

ja jestem stara kierowniczką i mam na rękę ok 1820 a podwyzkę mam dzięki starej mojej regionalnej

ja pitole no ja mam 1700 od 6 lat!!! niezmiennie... no kiedyś te 6 lat temu na początek to może nie bylo źle ale czasy się zmieniły ... inne firmy choćby inflacyjne co rok dają ... a tu odpowiedzialność jak drektor a kasa jak ehhh brak słow ... a to że nowe mają więcej to już wogole jest mega żenada motywacja spada z dnia na dzień... wiec zapraszam na kontrol do mnie i proszę rozglądać się dobrze by coś na mnie znaleść... chętnie dam się zwolnić bo sama nie odejde... z wiadomych względow... O TAKĄ MOTYWACJĘ PRACOWNIKOW TOBIE FIRMO KOCHANA CHODZIŁO???? NO TO JEST!

to ci sie udało tak jak mnie dostac podwyzke w odpowiednim momencie

oczywiście bardzo jej dziękuję za tą podwyzkę ,bo teraz bym w zyciu nie dostała takiej podwyzki.to była regionalna nigdy jej nie zapomne,dla niej zawsze najważniejszy był pracownik i chciała dla nas jak najlepiej

a ma ktos umowe na zastepce kierownika,jest takie stanowisko w tej fimie,

ciekawe czy dostaniemy cos na swieta? za te starania musza nam wynagrodzić :P

nie słyszałam o zastępcy kierownika,musisz robić wszystko pod jej nieobecność ale na umowie tego nie masz

WITAMY W DAYLI :D

to jest oszustwo w biały dzien,z tym zastepca kierownika,wkurza mnie to wyzysk i nic wiecej

My pracownicy Dayli napewno nic nie dostaniemy ale higienika napewno tak,wystarczy zobaczyc jak w lublińcu obrot podskoczy w tym okresie...tak jak to bylo w grudniu.

A czy w tej smiesznej firmie wogole cos jest jak byc powinno? Nie dosc ze niesprawiedliwie dziela kase - starym pracownikom mniej nowym wiecej, o umowach dla zastepcow kierownika nie ma mowy bo jak uslyszalam ostatnio firma nie przewiduje takiego stanowiska bo w sumie jest niepotrzebne- co za glupota- o paskach zapomnij niewazne ze ostatnie byly w zeszlym!! roku i nic nie mozna sprawdzic, brak jakichkolwiek przywilejow dla nas tylko ciagle sie od nas czegos wymaga, wymysla, grozi zwolnieniem,straszy smieszna kontrola i przysyla baaaardzo mądre....... maile. Polecac polecac wciskac wciskac naklaniac i najlepiej wejsc klientowi to portfela jak nie chce kupic polecanego po raz setny produktu

a z tymi paskami to juz przegiecie :) nawet nie mamy potwierdzenia ubezpiecznia heh... ja czekam do konca miesiaca i mam zamiar zglosil to tam gdzie trzeba

A moim skromnym zdaniem za to co się dzieje teraz w firmie odpowiadają w 90% dyrektor sprzedaży i jego ekipa "kierowników regionalnych". Niestety tak to często bywa, jak na wysokim stanowisku znajdzie się ktoś, kto nie ma pojęcia o tym jak to wszystko powinno się kręcić tylko ma w głowie jakieś wyuczone lub i nie dyrdymały. Tak niekompetentnych i działających na zasadzie zastraszania a nie motywowania ludzi w życiu nie spotkałam (a mam już swoje lata). Tak panie Kamilu, jak firma pójdzie na dno, to spokojnie może pan podziękować panu D. i jego ekipie.

jak tam regiony zachód i centrum- przygotowane na jutrzejszą WALKĘ TYGODNIA????

A ja przy podpisywaniu przedłużenia umowy zapytałam o podwyżkę i usłyszałam od regionalnej że na dzień dzisiejszy mogę pomarzyć albo stąd spadać

właśnie my niby zastępczynie kierowniczek robimy dużo a na umowie tego nie mamamy, moja kierowniczka to nawet jak jest to ja muszę robić i to nawet dużo a to przeterminy a to odpisy teraz zwroty nadstanów wcześniej przemagazynowania, jak coś źle to mówi weź zadzwoń i zapytaj, ona robi tylko zamówienia a pęsje ma wyższą odemnie a za co?

Koleżanko, dziwię się tylko, że pozwalasz sobie na takie traktowanie. Tak naprawdę nie można. To o czym piszesz jest w obowiązku kierownika a nie zastępcy, takie sytuacje są dopuszczalne tylko wtedy gdy kierownika nie ma, sama jestem KPS i nie wyobrażam sobie, żeby obarczać swoje koleżanki moimi obowiązkami. To co ja wtedy miałabym robić? Pić kawę? Pierdy pociskać? Bez przesady. To właśnie przez takie kierowniczki region ma o nas ogólnie złe zdanie, jedna osoba coś przeskrobie a winne potem są wszystkie.

nie ma zastepcy kierownika, wiec jak kierownika nie ma niech kazda robi wszystko tak jest najsprawiedliwiej