Schlecker - praca

wpis powyżej wywołał u mnie śmiech, tok myślenia godny uwagi ;) Socjal winny wszystkiemu co złe ! a wypłaty mają być od utargu? hehe zart. Napisz geniuszu gdzie tak jest ? Ciekawe to forum.

Gdzie tak jest ? U każdego normalnego ktory prowadzi działalność gospodarczą w swoim sklepie a nie pierdzi w stołki , pali fajki , pier..li ploty po kątach i jedyną rzeczą ktorą potrafi wyliczyć to swoje należności . Widząc ilosć wpisów na tym forum oraz ich ytreść - WCALE SIĘ NIE DZIWIĘ ŻE DALY PADŁO NA RYJ . Dziowi mnie tylko że kierownictwo tej firemki nie wyrzucilo parenascie pracownic na zwolnienie dyscyplinarne. Socjalu wam się zachciało ? Wyzszych pensji wam się zachciało ? Pokaż utarg a później będziemy rozmawiać o pieniądzach a jak się nie podoba do do biedronki - tam będzieci miały czas pociskac pierdoły w czasie pracy .

a co wy ta biedronka przeciez nie jest tam tak zle nikt nie dzwoni nikt nie karze mi pisac tlumaczyc sie z obrotu a ze trzeba pracowac to owszem bo tam zawsze pelno ludzi a w dayli pustki i klient ktory kupi super express na nasze nieszczescie bo zanizy koszyk tam przecietny paragon siega 100 zl.....

To dziewuszysko KTÓRE cały czas jest tu obecne nie ma co robić, co napiszecie to szczeka. Ma nie spełnione aspiracje zawodowe i charytatywnie dowartościowuje się na forum jakby chciała każdego uciszyć choć wie że macie racje. P.S socjal określa regulamin firmy i skoro składałyście wniosek to i odpowiedz ma być.

Jak masz wiatr w kasie to socjal będą ci płacić kartkami regulaminu.

Kaźdy sądzi ludzi według siebie:-D

Ja tam się nie czepiam pracownic Dayli, choć jedna Pani w Krakowie rozwaliła mnie na maxa. Chciałem zrobić zakupy chemii dla firmy i przed tym jak Pani nabiła na kasę uprzedziłem, że będę chcieć fakturę, na co Pani: nie umiem wystawić faktury VAT. Zakupów więc nie zrobiłem.

Albo ta paniusia była idiotka - jak wiekszość pracowników tej firemki albo też dostała prikaz aby sprzedawać towar bez faktury czyli z ominięciem odprowadzania należnych podatków. Ale chyba jednak IDIOTKA

jak z ominieciem nalezytych podatkow??

A czemu my mamy odpowiadać za utarg skoro zarząd Dayli nie potrafi zamówić towaru codziennego użytku????? Ludzie przez 4 miesiące chodzili za głupim "kretem" lub za białym jeleniem. Dawno bym przestała na ich miejscu przychodzić. Super, że zaczęły na półkach pojawiać się nowości, no ale co mi po nich jak ludzie akurat nie na to czekali... Nie chodzi żeby dawali nam nie wiadomo jakie sumy ale o sam fakt docenienia naszej pracy. Co rusz nowy dyrektor, nowy regionalny i każdy ma inną wizję sklepu i rozmieszczenia towaru. Nie kąsa się ręki, która karmi ale są pewne granice.

Jak zdecydowałyści pracować dla niezrowmoważonych wariatów którzy swoimi MONDROŚCIAMI doprowadzili kwitnącą firmę do ruiny to pamiętajcie o starym przyslowiu - NIE ZNACIE DNIA ANI GODZINY , kiedy dostaniecie kopa w doopsko i pójdziecie z torbami/ pustymi/

Nic dziwnego źe kasjerki nie potrafią faktur wypisać,rotacja:-( jedna sie czegoś nauczy to odchodzi jak kumata,bo kaźdy chce godnie źyć a wypłaty są takie jakie są więc co się dziwić;-)

W XXI wieku wydrukawać fakturę to potrafi średniorezgarnięty szympans. No ale w dayli nie zatrudnia się sredniorozgarniętych szympansow tylko głupie małpy.

Głupia małpa też może by to umiała, gdyby ktoś jej pokazał, jak to zrobić. Czy naprawdę musimy się nawzajem obrażać?

Poka zać to ty możesz wielkie doopsko i małe cycki a jak przychodzisz do roboty to powinnaś posiadać umiejętności co najmniej średniorozgarniętego szympansa a jeżeli nie to zaplać sobie kursy aby awansować ze głupiej małpy na średniorozgarniętego szympansa.

Na tej promocji Bruno Banani i Mexxa to są wody toaletowe męskie?

Damskie też są

Akurat damskie mnie nie interesują, pytam o męskie :-)

W wiadomościach na sklepy takie malutkie a tu proszę jakie dwulicowe ! Zamiast jedna być za drugą to się tylko obrażać potraficie !

Ja już dawno firmę w doopsko kopłam. Wystarczyło,że zaproponowali umowę-zlecenie. Wszystko wszystkim ale bez przesady. Na DAYLI życie się nie kończy.

gdzies znow zamkneli Dayli?

Do komentarza z dawna kilka stron wstecz odnosnie, ze pyskujemy a potem d**y lizemy. Tzn ja w czasie przeszlym. Hmm wiadomo jak regionalna czy dyrek to bylam mila no bo tak wypada, raz i drugi... za trzecim spotkaniem juz nie bylo milo, serce walilo mi jak oszalale denerwowalam sie ale powiedzialam co mialam do powiedzenia regionalnej. W dzien zamykania sklepu pozwolilam sobie poprzeklinac, nie dlatego ze jestem zle wychowana ale dlatego ze tak akurat mialam ochote i na to zasluzyla. Nie ma co sie z nimi patyczkowac. Pamietam tez ze w momencie dzwonienia tel po prostu odrzucalam polaczenie... nie zastanawialam sie co powiem pozniej jak odbiore... mowilam to co chcialam wyrzucic, tonem takim jakim chcialam... no i moral z tego taki ze nas zamkneli :D a ja mialam satysfakcje, ze nie dalam soba pomiatac choc pewnie regionalna myslala ze ma wladze, po czesci miala bo wiadomo stala wyzej, ale w sumie to......je**c was regionalni :) a ciebie moja mila szczegolnie (moja byla reg) bo twoj poziom inteligencji byl rowny 0 ! Pamietam, ze w przedszkolu milczalam jak nie mialam argumentow :D ale juz wtedy bylam madrzejsza niz ty teraz jestes. I wiem, ze to czytasz bo twoja przydupaska sie wygadala :p

Brawo, brawo dla Ciebie że umiałaś powiedzieć co myślisz. Ja też mówiłam, nawet dzwoniłam że planogramy nie mają sensu bo u nas to nie pasuje ale i tak oni wiedzieli lepiej :-) Moja kiero zawsze jak coś trzeba było do kogoś wyżej to mnie prosiła bo sama się bała pysk otworzyć. Morał z tego taki, że jechali z nią jak z dziką świnią, a sklep i tak zamknęli.

Wydaje mi się, że większość regionalnych to czyta. :D Kilka razy była akcja, że regionalny pisał maila do sklepów, żeby ktoś się przyznał KTO pisze bzdury na kafeterii.

To nie są bzdury tylko czysta prawda.

Prawda w oczy kole....

Drogerie Dayli-czysta porażka

Swoją drogą jak mogę Wam coś polecić to polecę Wam drogerię Hebe. Możecie wysłać tam CV, odezwą się w jakimś tam czasie. Dziś byłam tam na rozmowie, przyjęli mnie z otwartymi rękoma. Dają umowę o pracę, cały etat KAŻDEMU i stawka 2400 brutto w Warszawie. Jeśli chcecie coś w swoim życiu zmienić i zostawić tak jak ja Dayli to próbujcie :)

Swoją drogą jeśli mieszkam w małej miescinie to nie mam wyboru w postaci hebe czy innych wiec ciesze się taka praca jaka mam.

Przynajmniej towaru więcej niż rok temu