O mezczyznach, ktorzy nie potrafia/nie chca kochac

Mezczyzni, to do was , oraz do kobiet, ktore na takich trafily... Zapraszam do rozmowy

ja chyba na takiego trafilam. Znamy sie 2 lata jestesmy ze soba od roku, ja go kocham juz mu to mowilam, a jak ja sie go pare miesiecy temu spytalam czy on mnie tez to odpowiedzial ze nie wie:O Caly czas mi tylko mowi ze mnie bardzo lubii zalosne:O Trace juz nadzieje :( Chociaz z 2 strony wiem ze on jest skryty w sobie i jest po przejsciach dlatego jestem wyrozumiala, sama juz nie wiem co o tym myslec smutno mi jakos:(

ja miałam coś takiego że on mi mówił że mnie koch a ja tylko mu czasem mówiłam że go lubię. ...i to dlatego że już wtedy ktoś inny mi się podobał.

j.e.b cos ciemniasz bo z tego co pamietam to jakis czas temu zakladalas topick ze sie zakochalas bez wzajemnosci:O

ja znam takiego jednego, ale nie powiem, który to ;)

zawracac sobie glowe takimi facetami i zakladac o nich topik. malo jest normalnych?

kazdy facet kocha namietnie i głeboko. ;)

no tak - i pojawiłeś się ;) we właściwym miejscu, kotku :P

Jeb, Dlaczego? Dlaczego dalabys mu kosza, gdyby sie toba zainteresowal?

jeb

j.e.b - Chyba powinnas zmienic nik, kafeteria go nie akceptuje i wsrtawia gwiazdki...

j.e.b A w jakim jestes wieku?

tatiina, a jak wygladaly jego poprzednie zwiazki?

\"Ja nie rozumiem\", Niestety, ale takich mezczyzn moim zdaniem jest wielu i dlatego poruszam ten problem. Wiele kobiet przez takich cierpi. Niby chca, ale jak co do czego przychodzi: - wycofuja sie -znikaja im uczucia -uciekaja.... Niepotrzebne skreslic lub dodac inne... Caly arsenal zachowan jest tu mozliwy.

a ja mam dokładnie tak samo jak j.e.b :) nie wiem dlaczego, ale zachwouję się tak wobec facetów i już :P

kochać zawsze się kocha. dla niektórych poprostu zrobiłoby się niemożliwe a dla niektórych to co można. czasami nie można się nie wycofać. i wtedy "nie chce się kochać".

pewnie ja... ale jakoś nie mam z kochaniem doświadczeń i zupełnie sobie tego nie wyobrażam ale partner do dyskusji to ze mnie kiepski :D

ja narazie nie chce...

Ale dlaczego? Dlaczego nie chcecie?

to sie na Tobie zemsci j.eb, predzej czy pozniej.

love kills

Tatiina mam zupełnie tak somo i nie chodzi ze on kogoś innego ma na oku, on abrdzo chce sie ze mna spotykać, ze zalezy mu na mnie ale ze nie ma warunków do związku, nie wiem,...może to przez ten doktorat który teraz robi a moze po prostu uwielbia życie bez zobowiązań... I wiem ze jest cholernie skryty i zamkniety w sobie, niestety:(

bo po prostu nas nie pociagacie dla tego was nie kochamy :o

gdybym go nie pociągała to by ze mną nie sypiał,a jestem bardzo atrakcyjną kobietą i wiem i widze jak go wkurza jak nawet ktoś do mnie smsa napisze:(

bo on jest z toba dla seksu ;d

po prostu gnoje z was i nie zastawiaj sie brakiem pociągania

no faceci to gnoje-fakt.:P

baby nie lepsze

" on abrdzo chce sie ze mna spotykać, ze zalezy mu na mnie ale ze nie ma warunków do związku" bo on seksu chce, nic wiecej :o jestes chyba zbyt zakochana, zeby to widziec :o