Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zygzakwoku

Prosze, pomożcie mi to zrozumiem... ?

Polecane posty

od wczoraj ciagle mysle o pewnej sprawie..i mam kompletny metlik. Nie wiem jak mam rozumiec tego czlowieka, co oznacza jego zachowanie. utrzymuje kontakt dorga smsa z chlopakiem ktory mi sie podoba i ja jemu rowniez... zanim zlapalismy lepszy kontakt dosc czesto spotykalismy sie w weekendy w clubie na tanecznej imprezie, gdzie sie zawsze razem bawilismy. Smsy sa bardzo mile.. Wczoraj wieczorem wyszlam na spacer na miasto z kolegami, i sie spotkalismy przypadkiem..mijalismy sie na ulicy, on tez byl w kolegami.. i zmierzalimy wsyzscy do jednego celu..do sklepu.. i teraz do rzeczy o co mi chodzi.. : rzucil tylko chlodne czesc..zadnego usmiechu ani nic.. nawet sie nie spojrzal.. malo tego..stalismy wsyzscy po tym sklepem.. ja od niego gdzies w odleglosci 4m.. i totalna olewka.. udawal ze mnie nie zna..ja nie wymagam zeby zagadywal..bo to rozumiem, ja bylam z koelgami, on byl z kolegami.. ale nawet glupiego spojrzenia..usmiechu.. gryze sie strasznie z myslami.. bo jestem osbą dumną..a wiem ze duma jest zgubna..:( i nie chce popelnic bledu..bo zalezy mi na tej znajomosci.. ale poczulam sie zle potraktowana i mam ochote w rewanzu juz mu nie odpisywac.. co ja mam myslec? dlaczego mogl sie tak zachowac? dla mnie jest to nie do pomyslenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze wlasnie chodzi o tych kolegow?? popatrz na to tak ze ty jestes z kolezankami a on takze z kolezankami tez bys zagadywala jakos tak do niego, moze sie krepowal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee
facet i myślenie :D toż to sie wyklucza :P Nic nie myślał i w tym problem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie, ja rozumiem dlaczego nie zagadal, nie mam o to pretensji..ale jego zachowanie bylo chamskie..totalnie mnie olal.. to juz nawet jego kolega sie do mnie ladnie usmiechnal juz z daleka jak mnie zobaczyl.. a on ? zachowal sie jakby conajmniej mnie nie lubil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie badz głupia
koleś ma cie totalnie gdzieś!! zwisasz mu jak ta chorągiewka!! pobawił sie i nara. jak mu sie zacznie nudzić to znów ci eske napisze i pojdzie na tance. nie rób z siebie pośmiewiska!! zakoncz to bez słowa bo wystawisz sie na ośmieszenie i zrobisz z siebie idiotke, która sie narzuca. i tak lepiej być tym singlem :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3632902

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt sie mna nie zabawil..ja trzymam dystans.. od tancow sie zaczelo.. wpadlismy sobie w oko.. i teraz piszemy ze soba.. nie czuje sie wykorzystana w zaden sposob.. jednak chcialabym zrozumiec jego dziwne zachowanie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jescze jedno..ja sie nie narzucam.. jak juz pisalam jestem zbyt dumna.. wczoraj po calej sytuacji noca napisal do mnie z zapytaniem co u mnie... zlalam go .. i boje sie ze przez to moze zakonczyc sie nasza znajomosc.. wiesz ze on jest typem ktory nie lubi sie narzucac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie wydaje ...
sie tobie juz sam fakt, że utrzymujecie znajomośc tylko sms-ową, że to jest cos nie tak ? Może ty robisz sobie jakieś nadzieje, a on niekoniecznie myśli tak jak ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paluszek solony
A nie lepiej zapytać go o to, dlaczego tak dziwnie się zachował, zamiast snuć domysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wydaje mi sie ze cos jest nie tak.. raczej zdziwilabym sie ze bez zawarcia zadnej znajomosci od razu zaczelibysmy sie spotykac..od czegos trzeba zaczac. a nie moge go zapytac.. bo nie chce mu robic glupich wyrzutow.. jakby to zabrzmialo..? \'dlaczego sie wczoraj nawet do mnie nie usmiechnales?\" glupie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz mu robic zadnych wyrzutow, ale ja na twoim miejscu bym tego tak nie puscila w niepamiec. ja bym mu napisala sms-a o tresci: czulam sie wczoraj olana przez ciebie i jestem bardzo zdziwiona bo ta ktora pisze z toba eski i ta ktora wczoraj stala pod sklepem to jedna i ta sama osoba...ale dla ciebie chyba nie. Facetowi to trzeba wylozyc kawe na lawe, inaczej nie zalapie nigdy. Zrob tak, radze ci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ..nie bede sie unosila ta duma, mimo ze ciezko.. zrobilam krok..odpisalam mu na smsa ktorego napisal w nocy po calej sytuacji... przynajmniej jak sie skonczy ta znajomosc.. nie bede sie zadreczala ze to moja wina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mu poprostu odpisalam na wczorajszego sms\'a bo wczoraj go olalam.. odpisalam ze .. u mnie.. bylo bardzo sennie.. by wyszlo ze nie zlalam go, a poprosty zasnelam.. zrobilam to wbrew sobie..bardzo.. ale naprawde mi zalezy na tej znajomosci.. jesli bedziemy jeszcze ze soba pisac.. wykorzystam to co napisalas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czekalam na pochwale, bylam jedynie ciekawa co mu napisalas, ale oczywiscie nie musisz mi tego mowic, najwazniejsze aby do niego dotarlo w czym szkopul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalezy tobie ...
na znajomosci, ktorej nie ma ... Widze, że się naćpałaś i fantazjujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze jestescie jeszcze oboje bardzo mlodzi, a chlopcy sa generalnie 2-3 lata w rozwoju do tylu. moge sobie dobrze wyobrazic, ze on nie ma jeszcze odwagi zeby sie przed kumplami przyznac, ze ty mu sie moze podobasz. Chlopcy czesto tak maja, szczegolnie ci niesmiali...ale to nie ma bezposrednio z toba nic wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestesmy.. oboje mamy 18 lat.. hm nie wiem czy to dlatego ze jest nie smialy..ja to odebralam tak ze zrobil to z premedytacja.. moze to taka jego gierka? ze oleje..a mnie bardziej wezmie? bo naprawde to bylo wrecz nienaturalne.. jak kogos znam i lubie..to mowiac czesc usmiechne sie.. on nic.. i jescze udawal ze mnie tak nie ma pod tym sklepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz mu jeszcze jednego sms-a, nic cie nie kosztuje a zobaczysz po reakcji (jesli taka bedzie) o co tak naprawde mu chodzi...inaczej bedziesz rozmyslala przez nastepne tygodnie i snula wszelkie mozliwe przypuszczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiodbnms
Tu chodzi właśnie o twoich kolegów z którymi szłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×