Ktore z was na codzien spozywaja kolo 1000kcal i nie moga wiecej

ja tyle jem i nie potrzebuje wiecej .tzn raz zjem cos bardziej kalorycznego -slodkiego czy cos, ale jakbym wiecej zjadla to chyba bym pekla , no a ostatnio kumpela wyskoczyla z komentarzem - albo pretensja? do mnie ze nie chce z nia zjesc :D to jakies "malomiasteczkowe" podejscie .przeciez nie bede na sile wpychac w siebie jedzenia zeby tylko jej bylo milo :/

ale polecialas!!! "malomiasteczkowe" jest wychwalanie na forum internetowym, jak ja to malo jem. eeeeh, tania jestes. pewnie wlasnie pochodzisz z takiego malego miasteczka...

widac kto tu jest tani, skoro tak to odczuwasz widac cos z toba nie tak .

haha, jakos nikt nie ma takich problemow jak ty!!! a w ogole po co to piszesz? chwalisz sie czy zalisz, bo nie rozumiem.