boze jak mi zle

dzwonie do mojego chlopaka ktory w tym momencie jest w szkole...zamienilam z nim dwa zdania a tu nagle on zaczyna rozmawiac z kims innym z jakimis ludzmi zaczynaja sie mi smiac do sluchawki....rozlaczylam sie... boze myslalam ze on jest powazny....jestesmy razem 4 lata chcielismy sie zreczyc w swieta...ale mi sie wsyztskiego odechcialo przez to jak mnie w tym momencie potraktowal...jak jakas idiotke... boze jak ja sie teraz czuje:(

opieprz go, no bo co, kurcze blade!

normalnie mi lzy leca wiesz?

a ja nie rozumiem co sie takiego stało :O :O :O

oj pewnie chcial sobie zazartowac w ramach odstresowania sie od nauki a ty robisz z igly widly. rzeczywiscie zajmij sie czyms bardziej pozytecznym zamiast ciagle do niego wydzwaniac.

a jak sie rozlaczylas to zadzwonil potem czy olal cie??

to ze dzwonie do niego w waznej sprawie nie widzielismy sie dwa dni a on? odbiera i zaczyna sie smiac i jacys koledzy mowiac cos do mnie do sluchawki...to jest takie fajne? facet 24 lata a taki debil...;(

napisal ze sie czepiam bo oni specjalnie zaklocali...a gdyby taka sytuacja zdarzyla sie na odwrot to on by pewnie juz nie chcial ze mna w ogole rozmawiac....:(

ale o co chodzi? dal kogos innego do sluchawki i smiali sie z Ciebie? ale z jakiego powodu? nic nie rozumiem z tego co napisalas :| znasz tych znajomych?

poryty związek wg mnie macie :O

nie znam tych ludzi...on sie smial oni cos krzyczeli do sluchawki...pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo,dlatego tak to przezywam...myslalam ze moj facet jest inny...:(

tez bym sie wkurzyla i nikt nie lubi jak sie go lekcewazy ale nie pisz lepiej o tym tutaj bo cie tylko zjada tu nikt nic nie rozumie

poczula sie urazona bo dowiedziala sie ze facet oprocz niej smie miec tez wlasne towarzystwo.

hmm moze troszke za mocno sie bulwersujesz i nieptrzebnie az tak rozpaczasz? faktem jest ze facet nie wyczul Twojego nastroju ale to nie zbrodnia. Wnioskuje ze skoro dzwonilas w waznej sprawie to bylas powazna i tego od niego oczekiwalas. no ale druga osoba nie zawsze sie zachowuje zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Pogadaj z nim lepiej i zapytaj spokojnie dlaczego tak postapil, moze to pozwoli Ci go zrozumiec i nie przejmowac sie az tak calym zajsciem. Zadzownilas pewnie w trakcie ich zgrywow, wiec zaczeli cos wkrecac smiesznego i dlatego Twoj facet sie smial. Wszystko bierzesz do siebie, ale oni raczej nie smieli sie z Ciebie. Nie znam sytuacji, wiec najlepiej pogadac z chlopakiem

wiedzieli ze do niego dzwonie ja...najpierw on zaczal sie smiac pozniej oni zaczeli krzyczec cos do sluchawki ciagle... poczulam sie zlekcewazona...nie mam 15 lat i nie pozwole na takie traktowanie.