Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bum sialalala

bleeee

Polecane posty

Gość jaaaaaaaaaaaaaaa tez
a co malo ci? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja pierdole:o wspolczuje, ale nie martw sie, zycie Ci to odbije,tylko czekac na miłe chwile i gore kasy:P 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co? ja dostalam duuuzo wiecej i na kazde urodziny dostawalam duzo nawet po 500zl...a wolalabym nie dostawac nic zeby tylko wyzdrowial ... :( wiec rposze cie nie dobijaj ludzi blahostkami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za pusta materialistka z
autorki topicu. Dziecko do pracy idz jak zobaczysz ile sie trzeba napracowac, zeby zarobic 50zl to moze sie w koncu zmieni twoj tok myslenia. Jestes mloda i myslisz, ze swiat lezy u twoich stop, w ciagu najblizszych kilku lat oczy ci sie otworza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to nie chodzi o to. Sama nie wiem co mi dziś jest. Wiem że nie mam wyobrażenia w sprawach zarabiania pieniędzy, rachunków itp. Niby niczego mi nie brakuje. Ale dobija mnie moja mama. Ja z niczego nie mogę się w pełni cieszyć - nigdy!! Zawsze prezenty na urodziny to była kasa. Nic z serca. O wszystkich wydatkach, mówie jej na ostatnią chwile, mam tu na myśli chociażby wyjście na dyskoteke. Poprostu nienawidze prosić się o pieniądze. Zawsze jest takie oscentacyjne westchnięcie (znów wydatek). To mnie kuźwa dobija. Odrazu się wszystkiego odechciewa. Czuje się jak jakaś upośledzona. Wszystkie dziewczyny się zawsze cieszyły na wyjścia wieczorne, na bal gimnazjalny. Ja nigdy!! Zawsze mama dziala na mnie zniechęcająco. Teraz zbliża się studniówka. Sytułacja się powtarza. A ja mam dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prezentow na urodziny juz dawno nie dostaje chociaz mam dopiero 20 lat a na 18 od nich dostalam TORT a impreze robilam za swoje...... i nie narzekalam.....wiec Cie nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tata zarabia 2.7 tys mama z 1100. Ja nie wiem na co idą te pieniądze . Za rachuniki i raty itp. płacą ok 1.3 ale skąd ja mam wiedzieć ile co kosztuje. Ja w życiu nie miałam swoich pieniędzy. NIe dostawałam kieszonkowego. Tylko takie drobne typu max. 10 zł w kieszeni. NIe wiem ile kosztuje życie, a wymaga się odemnie, jakbym miała mieć w głowie pojęcie o tym ile chociażby kosztuje gaz woda. Nawet jak wiem ile co kosztuje, to nie mam rozrachowania czy to dużo czy mało czy nas stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skoro nie wiesz to idz i zapytaj a nie zalisz sie na kafe. zreszta nie ejst ich obowiazkiem dawac ci bog wie ile kasy, tylko utrzymywac...i tyle ile zarabiaja to moze ejst brutto wiec musisz sporo odliczyc a tez pewnie chca cos odlozyc na czarna godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde nie chce Cie pouczac, ale mama z pewnoscia gdzies trzyma odcinki wplat za mieszkanie, gaz, wode, prad, telefon itd. Moze tez warto porozmawiac czy nie splacaja kredytow. 18 lat to poczatek dojrzalego zycia, czas sie zainteresowac realem :) Na pocieszenie dodam: na 18-tke syn dostal torta, pamiatke i stowke, tak ze nie pekaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet obchodzi urodziny dopeiro jak jestem ze mna,wczesniej czasami nawet zyczen nie dostawal, choc nie znaczy ze go nie kochaja, tylko takie sa zwyczjae u niego. i dla porownania pwoiem ci ze ja na brak kasy nigdy nie narzekalam, rodzice zrobili mi wypas 18nastke,na sali, co chcialam to mialam i wolalabym miec mniej azeby wszyscy byli zdrowi. wiec czas jak ktos wyzje napisal,mysle o doroslosci i o prawdziwym realnym zyciu,ktore nie ejst uslane rozami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie także mi chodzi o pieniądze, bardziej o całość. Ja nawet się nie umiem cieszyć z tego że to 18naste urodziny, dzień jak dzień. Dzięki. Papapapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×