Dziewczyna z dziewczyną

Ciągle widzę na forach jak panowie opisują wzajemną masturbację. powiem Wam jak było ze mną i moja przyjaciółką. W II kl liceum zaczęłyśmy sie przyjaźnić. Nie miałyśmy przed sobą tajemnic. Nocowałam u niej. Oglądałyśmy na polsacie jakis erotyk. Wtedy tak bez ogródek zapytała czy się pieszczę. Odp. zgodnie z prawda że tak. Ona też się przyznała. Dalej juz poszło samo . Patrzyłam na jej wygolona cipeczke i tak sie podnieciłam że orgazm miałam jak nigdy wcześniej. Teraz jestem 1.5 roku po ślubie (ona jeszcze panna) i ciągle się spotykamy Nigdy się nie dotykałyśmy. Zawsze tylko patrzymy . Mnie to odpowiada i zawsze podnieca.

albo nie ma tu w ogóle dziewczyn, albo sama pruderia. A może tylko ja taka zepsuta?

to moze dla swojego meza sie przyznaj.. na pewno chetnie by dolaczyl do Was;) moj by mi na kolanach dziekowal za taki prezent:)

Dzieci spierdalac z tego forum

no cóż, chyba pomyliłam się co do tego forum, a takie "odpiski" jak ta powyżej, niejakiego golupa czy coś, to już kompletna żENADA!

uspokój się....to tylko forum pełne małp i innych złośliwych stworzeń którzy nie rozumieją ludzkich spraw i pragnień

LOLO27 Ja Cie rozumiem:) Mam 23 lata narzeczinego i od paru miesięcy zaczęłam fantazjować o kobietach.Ale sądzę że nie zadowolił by mnie sam widok:) myślałam raczej o pieszczotach.Tylko jakoś nie mam odwagi.Jest atrakcyjną brunetką i nie sądzę by miała problem ale póki co jeszcze sie wstydzę