CZY REZYGNUJAC ZE SLODYCZY I NIE CWICZAC MOZNA SCHUDNAC??

Dzien dobry, jestem pozeraczka slodyczy, czekolade potrafilam zjesc w jednym dniu a czasem dwie. Moim motywem do zrzucenia kg byl fakt, iz zaczelam nie miescic sie w ubrania!!!a tylek stal sie przeogromny. Od tygodnia nie jem NIC slodkiego, narazie efektow nie ma.. ale tez bez cwiczen / ja po prostu mam caly Czy po miesiacu beda jakies rezulatety?

jeju, super by bylo, ja nie jestem super otyla waze 65 kilo przy 175cm/wazylam zawsze 55 kg i do tej wlasnie wagi chce wrocic/ Nie cwicze nie z lenistwa, ale po prostu z braku sil, bo caly dzien jestem poza domem, od rana do nocy wyklady, cwiczenia...wiec potem jeszcze mnie< czeka 2 godzinna jazda autobusem, no i jak jestem w domu to marze tylko o spaniu.

u mnie ciezko, ja uwielbiam wszystko co czekoladowe- murzynki mojej mamy, jajka niespodzianki, goplany ...orzechy w czekoladzie i ....duzo duzo wiecej! tak bardzo bym chciala byc piekna znowu.... i nie miec tych wstretnych oponek na brzuchu

radzę poćwiczyc chociaż trochę bo możesz sflaczeć, a to też nie za pięknie wygląda ćwiczenia wcale nie są takie straszne idzie się przyzwyczaić ja na moim stepku robie 2000 kroków dziennie a na skakance ok. 2500 podskoków i wierz mi początki były trudne, a teraz czas gdy ćwiczę lecia raz-dwa :-) i chudnie się szybciej i ładnie rzeżbi się sylwetka

ja z rana mam niezle cwiczonko-wchodze 10 min na przeogromna gorke, bo stamtad mam autobus hehe.

Ktoś, kto jadł 3000 kcal dziennie, nagle zaczyna pochłaniać 1000-1500 kcal, schudnie choćby nie wiadomo co. Jeżeli jadłaś słodycze i to od nich przytyłaś, to schudniesz, kiedy je odstawisz, nawet gdybyś nie ćwiczyła. Dzięki ćwiczeniom można ujędrnić ciało, a dzięki ograniczeniu jedzenia można schudnąć.

a co na zabicie chetki na slodkie? mnie sam zapach ulatujacy z cukierni kusi i doslownie MUSZE ZJESC PTYSIA..

Silna wola i tyle. Niestety musisz sobie zasznurować gębusie na słodycze i tłuste rzeczy, a do tego trzeba troche pocwiczyc. U mnie to zadzialalo - ponad 10 kg mniej, bez efektu jojo, z tym ze ja cały czas sie pilnuję;)

mysle ze sie da, ja przestalam jesc slodycze i schudlam, jednak zmienjaszalam tez porcje spożywanych posilkow i jest oki :D

ja dzis wlasnie zjadlam mniej niz zawsze, czyli: Sniadanie-herbata i pol bulki z szynka 2 Sniadanie- kawa z mlekiem i pol bulki z odrobina masla Obiad- surowka zlozona z salaty, pomidora, kawalkow kurczaka,marchewki 17.00-gruszka i jogurt Moze byc?:)

?

.

no i jeszcze na kolacje zupa rosolowa plus troszke kawaleczkow kurczaka.. mam nadzieje ze to w miare racjonalne jedzenie

tu jest wlasciwy topik, tamten podobny do mojego ktos sie podszyl.

uuuuppp

a kto wie ile kalorii na jeden nALESNIK? dzis chyba zrobie bo mi ochotka przyszla..

ja kiedys mialam podobnie jak i ty. dzien w dzien batonik, czekolada musial byc OBOWIAZKOWO. Jak mama nie kupila to ja po kryjomu w szkole jadlam . No ale powqiedzialam DOSC i zrezygnowalam ze slodyczy, zaczelam szczuplec powoli, waga spadla do mojej poprzedniej:)

zamiast bulek jedz razowy chleb a najlepiej odstaw pieczywo,jedz owoce,warzywa,kasze,cwicz,a napewno schudniesz

nie no cwiczac tylko mozesz miec ladne jedrne cialo taka jest prawda

da sie to polubic.. kiedys nie wyobrazalam sobei tego a teraz nawet polubilam bo czuje prawdziwy smak tych napoi a nie sam cukier.. polecam dla odchudzajacych sie

moze to smiesznie zabrzmi ale ja nie slodze od kilku lAT herbaT ALE za to nadrabiam w postACI czekoladek, itd. A dzis zjadlam: pol bulki z odrobina masla i miodu -zupa rosolowa -3 jogurty mam nadzieje, ze to nie przekroczylo 500kcal bo jeszcze wieczor zostaje vna nalesnika:)

znosimy :)

Witaj Kuraiko :) No ja jednak sie nie przemoglam..zrobilam nalesniki dla calej rodziny, ale jakos mi zal sie zrobilo mojego ,,postu,, i sie powstrzymalam:) a ciezko bylo heheh. Z rana wypilam mleko z kawa, pewnie to cos kalorii ma, ale lepsze to niz baton czekoladowy pewnie ... ja mam bardzo wydety brzuch, strasznie mi wstaje, nawet jak kiedys szczupla bylam to ten brzuch taki smieszny byl jak u murzynkow.Mam stwierdzona chorobe -zespol jelita wrazliwego, moze to dlatego? Postanowilam tez nie tylko ograniczyc slodycze, ale tez jesc MNIEJ, bo moje porcje byly wieksze od mojego taty, i chyba brzuch jest rozciagniety.

mnie sie nie udalo, po 2 tygodniach przyszedl kryzys i sie zaczelam rzucac na jedzenie i slodkie