odkąd zaczął się szał na Nasza Klasę...

łatwiej jest dopchać się do kafe, co mnie niezmiernie cieszy:)

Nasza Klasa jest przereklamowana, prawda jest taka ze kto miał ochote utrzymywać kontakt ze znajomymi ze szkoły to utrzymywał bez portalu:o Nasza Klasa w pewnym sensie staje sie dla wielu osób miejscem do chwalenia sie rzeczywistymi czy urojonymi sukcesami w życiu.

raz zobaczyłam swoją klasę i tyle, nie wiem po co tam wchodzić ciągle? nie daję zdjęć i nie dodaje znajomych....po co jacyś obcy ludzie mają moje fotki oglądać.... czy wiedzieć kogo zam, a kogo nie....to wręcz może być niebezieczne, jakiś bandyta powoła się na kogoś znajomego i kłopoty gotowe

A ja sobie chwalę - dzięki temu portalowi odnowiłam niektóre kontakty. Normalnie nie miałabym jak.

przecież można mieć w jednej karcie otwartą kafeterię, w drugiej naszą klasę, w trzeciej fotkę, w czwartej grono, w piątej o2, w szóstej f23 i każdą z tych stron odświeżać przynajmniej raz na minutę albo 10 sekund :O to są raczej wydarzenie niezależne :D

no tak, ale mnie zaproszenia powysyłały np sąsiadki i to takie o 50 lat starsze, po co? przecież i tak je widuje.... a takie z nich moje znajome, że tylko dzień dobry im mówię i nic więcej..... albo koleś, który kiedyś przewoził mi auto na lawecie do warsztaty..... z dobre pół godziny zastanawiałam się kto to jest..... moim zdaniem to lekka paranoja

a mnie to smieszy :D ludzie tam sa tacy idealni :D:D

Z wielką koncentracją malującą się na moim świńskim ryju wdrapuję się na szczyt studzienki kanalizacyjnej nr ewid. 3282/P/32 w Starachowicach i uspokajająco gładzę się po kroczu sprzęgłem od Opla Tigry

:D skad wiesz ze to ja ?? :>

poznaję Twój styl nickowy a skąd wiesz że to ja? :-)

szczelalam :P ide slinic sie dalej na widok kolegi ze szkoly :D ps. ustawilam se jego foto na pulpicie

A ja kilku wytropiłem:P.Ale raczej szukam tych co z nimi nie gadałem bo ciekawych znajomych do podrywania u mnie deficyt:P.Już kilkanaście ładnych dzieweczek tam wytropiłem.Ale są problemy z kontaktem bo pajace z ich klasy nie chcą odpisywać a ne wie jak się nazywają:O.

E tam zaraz szal. Moze poczatkowy. Po nabiciu znajomosci skonczyly nam sie tematy i w zasadzie wchodze tam raz na tydzien. Jakos dziwnym trafem mam szczescie, ze serwery sie przeciazyly, biedne.