Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baBeczkaB

sposoby na uzaleznionego od gier sieciowych faceta

Polecane posty

Gość ja z tego wyrosłam
Grać z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baBeczkaB
on nie wyrósł a ja nei chce grac chce zyc normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i
mysle ze powinnas poszukac sobie normalnego faceta z graczem nigdy normalnego zycia nie zaznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na czym polega to normalne życie? Mam nadzieję że nie na poświęcaniu kobiecie 24/7 czasu :O bo niektórzy mają takie zapędy... każdy jednak powinien pewnie mieć kawałek swojego własnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i
pod warunkiem ze ten kawalek czasu nie zajmuje 4- godzin dziennie bylem graczem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i
4-6 godzin mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z tego wyrosłam
Mój nick pozostał z innego tematu i nie dotyczy grania. Mój facet gra, zwykle parę godzin dziennie, ale nie stanowi to problemu, ponieważ 1) ja też jestem dość zajęta, 2) nie jestem bluszczem wiszącym mu u ramienia i on nie musi pełnić roli mego podnóżka przez cały dzień :P, 3) duża część jego czasu grania przypada na czas mojego snu, 4) nie zawracam mu głowy byle czym, więc jak już go odrywam od grania, on wie, że to ważne i nigdy mnie nie ignoruje. Słowem, można z tym żyć, o ile priorytety są odpowiednio ustawione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z tego wyrosłam
Mój co parę miesięcy w co innego, na ogół jedna, dwie lub trzy gry na raz są "na tapecie". Ja się czasem dołączam na parę tygodni/miesięcy, o ile gra mi odpowiada - czyli rzadko :P A i czasu na ogół na to nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×