Staniki- co ile kupujecie?

Jak dlugo uzywacie stanik? w sensie np rok czy dwa i wyrzucacie? Bo wiadomo ze sie niszczy w praniu itp. Ja mam jeden z intimissimi juz 3 lata ale chyba go wyrzuce bo sie zniszczyl w praniach. Mam tez inne jakies 10.

ja kupuję sobie tanie staniki za 10zł (nie na bazarze tylko w sklepie) ale długo wybieram żeby były wygodne - i są taki stanik wytrzymuje rok-dwa

4 lata temu kupiłam 3 staniki w Cubusie i mam je do dzisiaj. Są w nienaruszonym stanie. Przede wszystkim nie piorę bielizny w pralce. Piorę ręcznie (pranie ręczne w automacie, to nie to samo) i staniki się nie niszczą, nie rozłażą, nie poszerzają, druty nie wychodzą. Kupuję rzadko, bo nie przywiązuję dużej wagi do bielizny.

ja mam triumpha i jeden z reserved triumpha sa w nienaruszonym praktycznie stanie....natomiast reserved juz stracil forme...ale w nim najczesciej chodzilam..i najczesciej byl prany niestety wlasnie w automacie.... kupuje dosc czesto bo lubie ladna bielizne.....i kupuje nie z potzeby ale dla przyjemnosci:D

Rzadko (rzadziej niż co pół roku), ale za to hurtowo bo kupuję tylko przez Internet, więc wolę skumulować i zaoszczędzić na przesyłce (a czasem i na kursie funta) ;) Staniki (noszę głównie Freyę i Fantasie) wytrzymują oczywiście o wiele dłużej niż te kilka miesięcy, ale miło kupić coś z nowej kolekcji :)

białe staniki, oczywiscie mowie o praniu recznym, żeby nie szarzały / żółkły ?? Mi zawsze tracą nieskazitelną biel juz przy pierwszym praniu chociaz piorę w płynie do prania, nie w proszku.

nie kupuje bialych stanikow :D nie mam ani bialych stanikow ani innych czesci bielizny wlasnie dlatego ze traca swoja biel.... a probowalas dodadac do prania np vanish? do bialych? moze to cos da warto sprobowac...i paradoksalnie zeby cos nie szarzalo trzeba to prac w dosc wysokich temperaturach ..no a z bielizna to trudno takie cos zrobic

w dobrym rozmiarze (60DD) i czekam na przesyłkę;) Tylko nie wiem, czy ten zamówiony będzie mi odpowiadał:O Kiedyś tez nosiłam Triumpha, czy staniki A Kap Ahl oraz Cubusa, czasami nawet z H&M. Ale one sa tragicznej jakości. Co widać jak się człowiek przesiądzie np. na Freyę. Tylko mam problem z dostaniem mojego rozmiaru:/

Aha, no i też wszystkie staniki piorę ręcznie, więc się nie niszczą. Poza Triumphem żadne mi się nie rozlazły, nie porozciągały jakoś strasznie, nawet po latach. Tylko rozmiar nie ten...