Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy zdecydowalibyście się na c

Czy zdecydowalibyście się na ciążę

Polecane posty

Gość Czy zdecydowalibyście się na c

Czy zdecydowalibyście się na ciążę wyłącznie po to, żeby uratować już posiadane dziecko? Czy przeszczepilibyście nerkę z młodszego dziecka jego braciszkowi, nawet jesli nie może ono wydać zgody? Czy powiedzielibyście "zbawicielowi", że było owocem miłości, ale miłości do jego rodzeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .... ........
znam rodzine ktora zdecydowala sie na drugie dziecko za namowa lekarza ich pierwsze dziecko w wieku trzech lat zachorowalo na bialaczke dlugo nie mozna bylo znalesc dawcy szpiku kostnego dla tego dziecka a czas lecial to drugie dzieko mialao by byc dawca dla teo chorego dziecka dlugo sie zastanawiali ... dawca znalazl sie jednak wczesniej zanim sie dziecko urodzilo jest tak samo kochane jak to pierwsze choc pojawilo sie dlatego ze mialo ratowac zycie swojej siostrze i nie jest to odosobniony przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, zdecydowałabym się, choć z tą nerką to trochę naciągane, bo z tego co się orientuję to żeby zostać dawcą nerki to trzeba wyrazić samemu zgodę i być pełnoletnim, zresztą słusznie, bo to jest poważne okaleczenie. Ale w przypadku gdyby dziecko miało być np. dawcą szpiku nie wahałabym się nawet sekundy. Nie widzę sensu mówienia dziecku że nie było owocem miłości, nie jest ważne dlaczego się pojawiło na świecie póki jest kochane. Co takie oświadczenie miałoby komukolwiek przynieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
w przypadku nerki nie...w przypadku białaczki i szpiku tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
mówić bym nie mówiła, bo myślę ze kochała bym je bez różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze strony http://www.transplantacja.org.pl/pytania.php#pytanie39 Kto nie może być żywym dawcą nerki? Osoba chora, powyżej 65 roku życia, osoby niezdolne do samodzielnego podejmowania decyzji: dzieci, osoby z zaburzeniami psychicznymi oraz osoby przebywające w więzieniu. Tak jak myślałam, przecież to by było chore gdyby dziecko mogło być dawcą nerki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×