Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiziak150

Czy uprzywilejowane ciężarne to tylko te w WIDOCZNEJ CIĄŻY???

Polecane posty

Gość wiesz może gdyby bez problemu
ktos ustępował tym ciężarnym kolejki czy miejsca, to może i one nie byłyby tak nastawione na atak:O z tego co dziewczyny oisują wynika jasno, że ludzie nie są przychylni ciężarnym i może dlatego one w ten (bojowy) sposób próbują dochodzić swoich praw to i tak żenujące, że ciężarna musi sama upominać się o coś co jej się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 zł
nie ma zadnego uprzywilejowania-nawet w zaawansoanej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze że kiedyś nie ustąpiłam cięzarnej w Tesco stałam tylko ja do kasy, już miałam być kasowana miałam w woreczku kilka marchewek a ona podjechała z załadowanym wózkiem sklepowym powiedziałam, że moja marchew nie potrwa tyle i dałam się szybko skasowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
Haris-------> nie no bez jaj! w tej sytuacji to sama będąc ciężarną powiedziałabym żebyś skasowała sobie najpierw swoje zakupy, bo bez sensu masz czekać z dwoma marchewkami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nannuda
Wstyd sie przyznac,ale parę dni temu pokłóciłam się nawet z taka właśnie ciężarną.Bardzo sie spieszyłam,córeczka została w domu z moim bratem,i bałam się że może płacze za mna,albo co... No i byłam w sklepie dziecięcym,bo to przed Mikołajem było. Przede mna stała jedna kobieta,miałam pełny koszyk zabawek,a tu nagle ciażata babka z masą zakupów wyrasta mi przed oczami,i mówi z chamskim tonem,że ona będzie przede mną. No to ja że się spieszę,a ona sie tak rozdgadała o braku kultury i takich tam,że myślałam,że jej odwinę ! Takie baby w niczym nie przypominaja tych miłych,ciężarnych pań. To jakies potwory z brzuchorami,złe na cały swiat.Jak nie umieja byc miłe,to niech siedza 9 miesięcy w domu,z dala od ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
nannuda--------> wiesz, ja nie dalej jak w sobotę byłam w takiej sytuacji, że: byłam z chłopem w Tesco, stanęliśmy w kolejce (z pierwszeństwem dla ciężarnych), przed nami stały ze 4 osoby w tym facet z żoną (CIĘŻARNĄ) i z synkiem tuż przed nami więc kobieta swoją kolejkę odczekała, jak przyszła nasza kolejka podchodzi taka jedna w ciąży z mężem, a kasjerka ją woła: "proszę, proszę", no ok, nie odezwałam się nic, ale jestem zdania, że skoro taka zmęczona to niech usiądzie, a mąż odstoi swoje w kolejce! zaraz za nimi wtrynił się niepełnosprawny na wózku inwalidzkim i płacił MONETAMI 😠 myślałam ,że kurwa wyjdę z siebie, bo zanim ta kasjerka policzyła tę kasę i umieślicła ją w odpowiednich przegródkach to wierzcie mi minęło jakieś 15-20 minut więc skasowanie ciężarnej z mężusiem i tego niepełnosprawnego wydłużyło czas oczekiwania w kolejce o prawie pół godziny, a swoje wcześniej i tak przecież odstałam:O i jak tu się nie wkurwić (sorry za wulgaryzmy)?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ne drugi raz się nie wkurzaj tylko powiedz: przepraszam, ale ja też jestem w ciązy skoro to już była kasa dla uprzywilejowanych to trudno szukac bardziej uprzywilejowancy wsród tych uprzywilejowanych zamotałam troche, ale chyba wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
no wiem, mogłam:O ale ja taka durna jestem, że raczej wolałabym nie nadużywać tego, że jestem w stanie błogosławionym, a już robić cyrk i kłócić się z tymi ludźmi to w ogóle:O ale następnym razem nie będę się chrzanić, bo to ostatnio było przegięcie jak dla mnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos wam powiem:)pare lat temu daawno po urodzeniu pierwszej corki gdy nie bylam w ciazy stalam w kolejce do kasy.Nagle przeciska sie bezszczelnie baba ok45-50 lat.Ja sie jej grzecznie pytam co robi przeciez kolejka za mna sie konczy a ta franca tekst do mnie\"ale ja z pracy wracam\"...Wiecie co zamurowalo mnie po prostu wgniotlo w ziemie z wrazenia!mam ostry jezyk nie ukrywam i jak sie juz otrzasnelam to odpowiedzialam jej\"a pani mysli ze ja co kurde z wczasow wracam\"??!!Kasjerka zarechotala baba zczerwieniala a ja wyladowalam zakupy na tasme:) Drugi przypadek bylam w ciazy z corka jechalam autobusem do szpitala.Przeszlismy z mezem na poczatek autobusu na miejscu dla matek z dzieckiem siedzial smarkacz ok14-15 lat i udawal ze mnie nie widzi(8 mc!).To byly 2 przystanki i my nie zwrocilismy mu uwagi a opieprzyla go babcia starowinka.Myslicie ze cos sobie z tego zrobil?kompletnie nic!wbil oczy w szybe i tyle!teraz jestem w 18 tc.mam juz brzuszek widoczny w sklepach tych mniejszych robi mi sie slabo nie wiem czemu ale tak jest i uwierzcie nie bede sie cergielic w uprzejmosci jesli moja prosba grzeczna nic nie da pojde po prostu do kierownika sklepu by obsluzyla mnie druga kasjerka i uwazam to za normalne bo nie chce zemdlec i w szpitalu wyladowac.Koniec monologu!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdgfdgf
to ja wam powiem co mi sie zdarzylo. jechalam zatloczonym pociagiem i zemdlalam, ciaz co prawda jeszcze nie jest super widoczna, ale sam fakt omdlenia, na pomoc rzucila mi sie kolezanka, ktoa mnie cucila przy podlodze, natomiast reszta pasazerow odwrocila glowy, nikt nie raczyl otworzyc okna i zrobic mi miejsca, dopiero kiedy kumpela zwrocila sie konkretnie do jednej osoby, ta z laski zrobila miejsce ale byula wielce oburzona. nastpenie zostalam niemalze zlinczowana wzrokiem, poniewaz przyszle matki nie powinny jezdzic zatloczonymi pociagami, bo zle to o nich swiadczy ze nie mysla o swoim dziecku. naprawde bylo mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
a gdzie wy macie teraz kolejki, to nie komuna, a jak przyjdzie wam chwilę jedną czy dwie osoby przed poczekać to już nie panikujcie, jak spacerujecie kilka godzin i wam nie przeszkadza stanie na nogach to to samo co 10 czy 15 minut postac. Po prostu chcecie aby wam za przeproszeniem nadskakiwać. A do tego są wasi mężowie, to oni wam zafundowali tą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihih
Ppzypomniało mi się coś, jak byłam w ciaży z młodym już pod sam koniec poszłam do banku, a skończyła mi się ważność karty i kurde musiałam stać w kolejce po kasę...Byłam ze sporym brzuchem a za rękę tzymałam mojego rodzonego brata pięciolatka wtedy :) Jakoś tak sie złożyło, że wzięłam go ze sobą....Oczywiście grzecznie odstałam swoje, a przed moim podejściem do kasy wlazł facet, że on z biura i musi natychmaist do okienka...Kopara mi opadła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×