Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam bo nie wiems

Mam ciąże zagrożoną, jestem na zwolnieniu lekarskim!

Polecane posty

Gość pytam bo nie wiems

Czy zus wypłaci mi jakies pieniadze, a jesli tak to kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiems
czy ktoras z was wie?jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stan ciąży musi być potwierdzony badaniem lekarskim. Zaświadczenie takie przekazujemy do działu kadr - jest ono konieczne, zwłaszcza, jeżeli chcemy (musimy) korzystać ze zwolnień lekarskich. Zwolnienie lekarskie w okresie ciąży płatne jest 100% wynagrodzenia, niezależnie czy jest ono wystawione przez lekarza ginekologa czy ogólnego. Należy zwrócić uwagę, że wynagrodzenie w czasie zwolnienia liczone jest jako średnia z ostatnich 12 miesięcy przy czym, jeżeli chorowałaś już wcześniej i przerwa między jednym chorobowym a drugim trwała krócej niż 3 miesiące to wynagrodzenie będzie płatne z podstawy ustalanej dla poprzednigo chorobowego. Okres zasiłkowy trwa nie dłużej niż 182 dni (lub 270 w przypadku gruźlicy), po tym okresie, jeśli dalsze leczenie rokuje odzyskanie zdolności do pracy-ubezpieczonemu może zostać przyznane świadczenie rehabilitacyjne. Jeżeli niezdolność przypada w okresie ciąży, świadczenie to wynosi 100 % podstawy wymiaru i podlega waloryzacji zgodnie z obowiązującymi przepisami. Podstawa wynagrodzenia chorobowego, nie może być niższa od kwoty najniższego wynagrodzenia ustalanego przez Min. Pracy i Polityki Socjalnej, po potrąceniu składek ZUS czyli 18,71%. Na badania związane z ciążą i zalecone przez lekarza, ciężarna ma prawo chodzić w godzinach pracy - o ile nie mogą one być przeprowadzone poza tymi godzinami. Za czas nieobecności z tego powodu zachowuje ona prawo do wynagrodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak, zeby to bylo takie proste. Moja lady nie cche mnie nawet na badania po godzinach pracy puscic. Kaze po godzinach siedziec jak ma zly dzien. Nie wiem co bedzie jak pojde na L4 a powiem szczerze ze o niczym bardziej nie marze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na l4 od poczatku wrzesnia ( od 4 czy 5 tc) dostarczam tylko kolejne zwolnienia do pracodawcy, a on juz wie co robic z nimi dalej. za pierwsze 30 dni płaci pracodawca, pozniej juz zus. ale oni to akurat lubia sie spozniac, pierwsze pieniadze dostałam w połowie listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja ci zazdroszcze tego L4 ;( moja mnie w zyciu nie pusci ;( wiesz, mnie nie ma kto zastapic.sama jestem. bede musiala szturmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiems
do kurde no, nie ma co zazdroscic,nie chciałbyc miec ciązy zagroznej uwierz,musze,na siebie uwaza,ciagle ląduje w szpitalu mam krawienie, krwiaki,ciagle cos,boje sie o dziecko!!nie zazdrosc mi tego, nie ma czego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie do szału doprowadzało \" ale ci fajnie, tylko sobie lezysz i nic nie robisz\". od poniedziałku juz nie musze lezec :), ale całe 3,5 miesiaca musiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×