Zwykła reakcja na nowe jedzenie, czy alergia??

Na wstępie zaznaczam, że konsultowałam się w tej sprawie z lekarzem, teraz pytam po prostu bardziej doświadczone mamy. Synek ma pół roku, od 5 dni zaczęłam rozszerzać jego dietę. na razie dostaje papkę marchewkowo-ziemniaczana, z dodatkiem 1 łyżeczki kaszki glutenowej i od dziś kilka kropli oliwy. Bardzo mu to smakuje, kupki są w porządku, tylko jakis czas po jedzeniu mały ma zaczerwienioną i troche podrażnioną skórę wokół ust. schodzi mu to następnego dnia rano - je ok. 15-16. myślę, że to reakcja skóry na kontakt z czymś nowym - malec jak je to wiadomo, ma papkę na połowie buzi ;) Lekarz też tak uważa ale każe obserwować synka. poza tym nic nie budzi moi obaw, więc to chyba nie alergia, tylko zwykłą reakcja??

będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi

podnoszę

Może jednak ten gluten troche za wczesnie......od zawsze proponowali podawać gluten od 10 miesiaca....dopiero teraz wprowadzili nowy system karmienia.Może to jednak ten gluten.

ale gluten był dopiero trzeciego dnia chociaż w sumie wtedy było bardziej podraznione... jutro dam bez glutenu, dzięki ktoś jeszcze??

Widzisz moja cóeka ma allergie na marchewke.....

Dodam,że najpierw powinnaś wprowadzać papki jednoskładnikowe,po tyg lub dłuzej dwuskładnikowe.Tak samo z sokami.

ja bym też spróbowała jednak jednoskładnikowo, wtedy sama zauważysz, czy i ewentualnie co, podrażnia ... btw - fanka Sagi o Ludziach Lodu?

długo milczałam - myłam, karmiłam i kładłam synka spać :) jestem w UK i tutaj nie ma jednoskładnikowych papek - jedynie przecier z jabłek jest jednoskładnikowy. Inne to 2 i więcej składników naraz. Lekarz (właściwie to taka specjalna pielęgniarka od niemowląt czy jak ją nazwać po polsku) powiedziała mi, że ta reakcja skórna to właśnie od bezpośredniego kontaktu skóry twarzy z papką, plus ślina. dodam, że mój synek ma bardzo wrażliwą skórę, od ponad miesiąca walczymy z egzemą, obawiam się, że to może być atopowe zapalenie skóry. nie jest rozległe, ale swędzi go. pójdę do lekarza w piątek, a jutro dam mu papkę bez glutenu. zobaczymy, co powie lekarz w piątek. dziękuję Wam p.s. sagę o LL czytałam chyba z 10 razy ;)

witam dzisiaj drogie mamy :)