Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajednaidruga

Co byscie zrobily na moim miejscu?

Polecane posty

Gość takajednaidruga

wczoraj poklocilam sie z moim facetem, amianowicie bylo tak: chcial wyjsc ze znajomymi do baru i powiedzial mi ze jak mam ochote to tez mam przyjsc,ze mam sie zastanowic. Po calym dniu na uczelni i pracy chcialam jeden wieczor zostac w domku wiec napisalam mu zeby nie byl zly ale dzis nie chce mi sie nigdzie wychodzic. Na to on wielka obraza i ze on specjalnie przylatuje dla mnie wczesniej z hamburga zeby sie ze mna zobaczyc i ze zmiana biletu go duzo kosztowala(chociaz go nie prosilam o to) a ja nie moge przyjsc i sie z nim zobaczyc. Obrazony pisal mi : do zobaczenia moze w przyszlym tyg, i ze bedzie tesknil choc to nie ma dla mnie znaczenia. Od wczoraj wieczora cisza. Odezwalybyscie sie na moim miejscu pierwsze? Myslicie ze przesadzilam?Moze moglam po prostu tam isc...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaidruga
27ma:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27-dorosły mężczyzna,a często tak ma? Może po prostu wymyślił fajny scenariusz na ten wieczór,może koniecznie chciał się z Tobą spotkać,a później nie potrafił ukryć rozczarowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaidruga
nie czesto,zreszta nie wiem nie jestesmy az tak dlugo,to nasza pierwsza taka klotnia, dziwi mnie tylko ze tak zapewnia jaki to on jest zakochany a potem pisze: do zobaczenia moze w przyszlym tyg. Myslisz ze powinnam sie odezwac pierwsza?Mam uparty charakterez przyznam,ale nie chce sie z nim klocic...jakbym poszla do tego glupiego baru...ale w takim razie po co mi sie pyta czy mam ochote a potem jest wielce obrazony jak mowie nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaidruga
Na pewno ma jakąś dziwkie w tym hamburgu i se tyle pociupciał ze mnie juz nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batalia baxis
jak z hamburga to pewnie fochyb strzela...tu wszyscy polacy tacy sa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taktaknie
wyslij mu smska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galaxia/co
_??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaidruga
napisal do mnie pierwszy w necie, ze mu przykro,ale chcial mnie po prostu widziec wczoraj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula...
odpuść soebie go. gdyby Ci na nim faktycznie zależało to byś poszła. Chociażby po to żeby go zobaczyć. Jak mój przyjeżdżał chodz na chwile do poznania to leciałam do niego jak na skrzydłach chodz byłam po calym dniu pracy. No teraz juz nie musze bo mieszkamy razem. Daj mu lepiej spokuj zanim koleś sie poważnie zaangarzuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaidruga
zalezy mi na nim, nie mialam po prostu az takiej ochoty spotykac sie z jego znajomymi ja sama i jego koledzy kiedy czuje sie jak piae kolo u wozu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaidruga
Pochodzę ze wsi i nie bardzo potrafię rozmawiac z inteligentnymi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula...
moglas zaproponowac spotkanie gdzie indziej. napewno by sie zgodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaidruga
tylko ze on juz byl w tym barze z nimi jak zadzwonil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×