Czy to prawda że lesbijki są łagodne ciche i pomocne ?

czy to tylko mit a rzeczywistość jest inna ? co sądzicie ? znacie jakieś z widzenia i możecie coś napisać ? w moim mieście nie widać nikogo takiego

Obecna :) W sumie ...ja jestem łagodna cicha i pomocna :) Ale to przecież nie reguła :)

ja tez taka jestem... naleze do grona wrazliwych osob, natomiast moja byla partnerka to typowy zywiol ognia! takze mysle ze nie ma reguly... pzdr A.

a czemu pytasz?

zawsze chcialem bzyknac lezbe albo zakonnice...nie wiem czemu :o

Hmm nie wiem do konca jakie ale wydaje mi sie ze to zalezy od charateru. Kazda wogole kobieta jest inna inny temperament, charakter... ze ze np jest lesbijka nie znaczy ze np nie moze mowic za duzo hihi

lezby-??? jak już coś mój drogi to lesbijki ;/- nie bzykniesz bo lesbijka to nie ta z filmików po 24 która wszystko ze wszystkimi tylko to kobieta która kocha emocjonalnie psychicznie fizycznie i pod każdym innym aspektem tylko i wyłącznie kobietę :) wiec kobieta której nie pociągają mężczyźni ani nie jest w stanie ich pokochać nie będzie miała najmniejszej ochoty na kontakty fizyczne ;/

Moja bardzo dobra kolezanka Zuza cicha wcale nie jest :-D Krzyczy jako pierwsza ;-) Lagodnosci zadnej u niej tez nie stwierdzila, raczej cos w sensie baraniego lba :-D Jest jedna z pierwszych, która zauwazy, je innemu nie dzieje sie, jak powinno, ze niedomaga, czy jest chory. Nie obawia sie trosk innych, wyslucha, doradzi, pocieszy. Jest tez wspiala, kochajaca i wymagajaca matka udanej 14- latki. Dobrze, ze Zuza jest jaka jest.

niektóre są naprawdę wredne :)