😉

1 minutę temu, Klaudia Madowna napisał:

Elcia prosi ciebie żebyś jej maszynę heblujonco kładem z Warszawy centralnej do Gorzowa wlkp przewiózł. Płaci pieniędzmi. Pomożesz?

To busem chyba trzeba i mam za daleko do Wawy . Zresztą jestem zajęty robotą.

Przed chwilą, Get Out napisał:

To busem chyba trzeba i mam za daleko do Wawy . Zresztą jestem zajęty robotą.

Prosimy. Ona niedługo dostanie 800 plus.

Powiedziała ze może będzie napiwek lód za kamiennicą.

Nie dysponuje czasem i za daleko.

13 minut temu, Get Out napisał:

Większość ludzi boi się zmian z tego co widziałem .

Jedni się boją, inni je prowokują. Jedni boją się wyjść ze strefy komfortu, inni nie potrafią usiedzieć dłużej w jednym miejscu.

Ten filozof od zmian to Heraklit z Efezu. Google tak mówią. 

Widzisz? Zaczyna się ruch na ero. W tym miejscu jest potencjał.

1 godzinę temu, Get Out napisał:

Myślisz , że stane się wtedy normalsem wątpię. I nudny wtedy będę .

Ty zawsze będziesz kosmitą gdzie tam będzie ciekawie bo będziemy gadali na przemian sami z sobą

4 minuty temu, murb napisał:

Widzisz? Zaczyna się ruch na ero. W tym miejscu jest potencjał.

Tknęli byśmy tu życie ale nie będzie mi się chciało i chyba przestaje być sentymentalny, bo jakbym w obcym miejscu był chociaż długie lata tu buszowałem.

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Ty zawsze będziesz kosmitą gdzie tam będzie ciekawie bo będziemy gadali na przemian sami z sobą

Haha starożytni kosmici totalnie zmienili mój światopogląd i nie oglądaj tego cyklu filmów, bo już nic nie będzie takie jak było .

Ja i z jedną osobą mogę prowadzić dyskusja więc no problem.

3 minuty temu, Get Out napisał:

Tknęli byśmy tu życie ale nie będzie mi się chciało i chyba przestaje być sentymentalny, bo jakbym w obcym miejscu był chociaż długie lata tu buszowałem.

Skąd wiesz, że nie będzie Ci się chciało?

12 minut temu, murb napisał:

Jedni się boją, inni je prowokują. Jedni boją się wyjść ze strefy komfortu, inni nie potrafią usiedzieć dłużej w jednym miejscu.

Ten filozof od zmian to Heraklit z Efezu. Google tak mówią. 

Właśnie to się nazywa strefa komfortu temu nie chcą zmian nawet jeżeli są w niewygodnym położeniu. I chociaż lubię święty spokój, ale zmiany to dla mnie jak ewolucja bardzo wskazane.

1 minutę temu, murb napisał:

Skąd wiesz, że nie będzie Ci się chciało?

Bo wszystko zaczyna się w głowie , a nie mam takich planów na tą chwilę. Chociaż takiemu kogutowi zawsze się chce jak ma dużo kur.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Bo wszystko zaczyna się w głowie , a nie mam takich planów na tą chwilę. Chociaż takiemu kogutowi zawsze się chce jak ma dużo kur.

Cześć Widmo.

6 minut temu, Get Out napisał:

Haha starożytni kosmici totalnie zmienili mój światopogląd i nie oglądaj tego cyklu filmów, bo już nic nie będzie takie jak było .

Ja i z jedną osobą mogę prowadzić dyskusja więc no problem.

Raz kawałek oglądałam ale to nie dla mnie. Jak już kompletnie nie ma nic w tv to wole włączyć sport lub muzykę.

Z tobą mozna gadać bez końca

6 minut temu, Get Out napisał:

Właśnie to się nazywa strefa komfortu temu nie chcą zmian nawet jeżeli są w niewygodnym położeniu. I chociaż lubię święty spokój, ale zmiany to dla mnie jak ewolucja bardzo wskazane.

Zmiany na lepsze sa fajne tylko czasem nie wiadomo czy to będzie na lepsze i dlatego ten strach. 

9 minut temu, murb napisał:

Cześć Widmo.

Dobranoc Brum.

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Zmiany na lepsze sa fajne tylko czasem nie wiadomo czy to będzie na lepsze i dlatego ten strach. 

Ale bez ryzyka nie ma nic i nawet jeżeli raz czy drugi coś nie wypali to w końcu musi się pofarcić.

1 minutę temu, Get Out napisał:

Ale bez ryzyka nie ma nic i nawet jeżeli raz czy drugi coś nie wypali to w końcu musi się pofarcić.

Racja choć czy musi sie pofarcic w końcu? Niekoniecznie. Takie zmiany też strasznie męczą żeby nie paść z wycieńczenia

11 minut temu, Onaaaa napisał:

Raz kawałek oglądałam ale to nie dla mnie. Jak już kompletnie nie ma nic w tv to wole włączyć sport lub muzykę.

Z tobą mozna gadać bez końca

Bo sport i muzyka tak nie obciąża psychy jak ciężkie dokumenty. 

Można ale nie z każdym stawiam na komunikację , bo wiadomo musi być selekcja .

Oglądasz coś

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Racja choć czy musi sie pofarcic w końcu? Niekoniecznie. Takie zmiany też strasznie męczą żeby nie paść z wycieńczenia

Część ludzi się poddaje w połowie drogi jak podczas biegu i oczywiście że męczące, ale z nastawieniem że się nie powiedzie to nic nie będzie tak jak bez planu nie ma wykonania czegoś. 

1 minutę temu, Get Out napisał:

Bo sport i muzyka tak nie obciąża psychy jak ciężkie dokumenty. 

Można ale nie z każdym stawiam na komunikację , bo wiadomo musi być selekcja .

Oglądasz coś

Te cięższe przypadki lepiej omijać z rozmową chociaż sie na ciebie pchają

Tak na tvn leci Sopot. Wcześniej byla chylinska i moja ulubiona piosenka królowa lez wydaje mi się że chylisnka z wiekiem ma coraz wiecej tatuaży.

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Te cięższe przypadki lepiej omijać z rozmową chociaż sie na ciebie pchają

Tak na tvn leci Sopot. Wcześniej byla chylinska i moja ulubiona piosenka królowa lez wydaje mi się że chylisnka z wiekiem ma coraz wiecej tatuaży.

Ona od małego się wyróżniała taka postawa typowa pod prąd, a tatuaże jej pasują i potrafi śpiewać.

No pchają się jak do kogoś nie z tej ziemi ciekawi jak się zachowam.

7 minut temu, Get Out napisał:

Część ludzi się poddaje w połowie drogi jak podczas biegu i oczywiście że męczące, ale z nastawieniem że się nie powiedzie to nic nie będzie tak jak bez planu nie ma wykonania czegoś. 

Akurat biegać moge i moge i moge i dobiegnę do mety.

Plan? Już dawno niczego nie planowalam z kilka lat. Moje plany nie wychodzą więc po co?

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Akurat biegać moge i moge i moge i dobiegnę do mety.

Plan? Już dawno niczego nie planowalam z kilka lat. Moje plany nie wychodzą więc po co?

A co masz planować skoro doszło do realizacji czegoś i kasa jest , to teraz tylko utrzymać ten poziom. A sport wyrabia charakter, więc będziesz walczyć gdy zajdzie taka potrzeba.

2 minuty temu, Get Out napisał:

Ona od małego się wyróżniała taka postawa typowa pod prąd, a tatuaże jej pasują i potrafi śpiewać.

No pchają się jak do kogoś nie z tej ziemi ciekawi jak się zachowam.

Fajnie wygląda i jeśli mówię to o kobiece to naprawdę mi sie podoba bo o mężczyźnie moge troszkę ściemniać nawet mam z nią zdjęcie, może kiedyś ci pokaże

Chca cie sprowokować a potem starzyć mi na ciebie jakbym ja miała nie wiem co zrobić?

Plany właśnie powiodły się u Ciebie jeżeli chodzi o samowystarczalność. Dzieciak rośnie Twoja krew, a w związki nie opłaca Ci się iść, bo to jest mocno przereklamowane i lepiej dobrego kolegę mieć z którym można robić różne fajne rzeczy .

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Fajnie wygląda i jeśli mówię to o kobiece to naprawdę mi sie podoba bo o mężczyźnie moge troszkę ściemniać nawet mam z nią zdjęcie, może kiedyś ci pokaże

Chca cie sprowokować a potem starzyć mi na ciebie jakbym ja miała nie wiem co zrobić?

Chyba nie tylko z nią masz foty jak jeździłaś na koncerty. To typ kobiety nie w moim typie chociaż jej muzykę lubię . 

Pewnie uznano Cię za mamusie która przywołuje do porządku , bo przy mamie byłem grzeczniejszy żeby nie zabrała nagród.

9 minut temu, Get Out napisał:

Plany właśnie powiodły się u Ciebie jeżeli chodzi o samowystarczalność. Dzieciak rośnie Twoja krew, a w związki nie opłaca Ci się iść, bo to jest mocno przereklamowane i lepiej dobrego kolegę mieć z którym można robić różne fajne rzeczy .

Ale mialam inne plany całkiem inne. To z boku tak wygląda ale nie do końca tak jest bo nie da sie być do końca samowystarczalnym. Kolega jak najbardziej bardzo sie przyda.

13 minut temu, Get Out napisał:

Chyba nie tylko z nią masz foty jak jeździłaś na koncerty. To typ kobiety nie w moim typie chociaż jej muzykę lubię . 

Pewnie uznano Cię za mamusie która przywołuje do porządku , bo przy mamie byłem grzeczniejszy żeby nie zabrała nagród.

A co ci sie w jej nie podoba? Za szczupła? Włosy za krótkie?

Haha ale ja nie umiem karać i mi dzieciaki na głowę wchodzą więc skargi ich nic nie dadzą

6 minut temu, Onaaaa napisał:

Ale mialam inne plany całkiem inne. To z boku tak wygląda ale nie do końca tak jest bo nie da sie być do końca samowystarczalnym. Kolega jak najbardziej bardzo sie przyda.

Trzeba być realistą w naszym wieku i jak poobserwować, to ludzie naprawdę tkwią w syfie więc nie ma powodów do narzekań . 

Samowystarczalność w pewnym sensie , a w razie czego jesteś lubiana więc dużo ludzi pójdzie za Tobą.

Zagram Ci i kładę się , bo dzisiaj za dużo wziąłem na swoje barki , a miałem nie brać to pieniądze mnie zawsze przekonają .