Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezczelny ten moj facet

klamie i zapiera sie w zywe oczy

Polecane posty

no i ja sie wtrace...agresywna + zaborcza wywnioskowales to z odpowiedzi autorki ? no niech mnie ges kopnie Ty to naprawde maly czlowiek jestes :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gackowata.... osobie, która rano zakłada posta pisząc w nim, ze bardzo kocha swojego faceta i jest ideałem a wieczorem stwierdza, ze chyba powina od niego odejsc (dla niezorientowanych - to gackowata) nie odpowiadam z zasady... a co do pracy - ciężka praca, czy to fizyczna, czy umysłowa, to frajerstwo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosalinda - to nie ja wyskoczyłem z argumentem na temat pracy, tylko Ty, wiec nie wyskakuj z tekstami o szczesciu... co jest zreszta oczywiste, bo pieniądze w 90% zależą od szczęścia... restza to praca i umiejetnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co Ci chodziło to ja wiem, ale uwazaj na argumenty, ktore wysuwasz... są banalne do obalenia jesli nie dotyczą bezposrednio tematu dyskusji a maja tylko na celu zdyskredytowanie adwersarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu ale słowa
za trudne dla plebsu komiczne miszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna sztuka
Uważam że meżczyzna autorki powinien z nią pogadać i wyjaśnić, że do byłej już nic nie czxuje (jeśli naprawdę tak jest), że ona mimo to wypisuje do niego, ale nie są dla niego miłe awantury które autorka mu urządza z powodu tychże esemesów. Byłby i wilk syty i owca cała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gackowata... cóż za cięta riposta... zwaliło mnie to z nóg... błysnęłaś naprawde... nie spodziewałem sie, że wpadniesz na tak bardzo wysublimowaną i jadowitą złośliwość uderzającą w najczulsze punkty, skryte w zakamarkach mej osobowości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....ijs
:p :p :p i ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie czytałam ...
innych wypowiedzi, ale powiem tobie co bym zrobiła ... Przede wszystkim nie rozumiem dlaczego nadal utrzymuje kontakt ze swoją byłą dziewczyną ? Nie rozumiem tego W tej sytuacji jak dostal sms i powiedział nieprawde, po prostu bym mu powiedział wiem, że klamiesz, tylko nie wiem dlaczego czyzbyś coś ukrywał przede mną ? Ale musisz wiedziec jedno, okłamującmnie dajesz mi równiez pozwolenie na oklamywanie ciebie, bo mamy te same prawa, więc ... twój wybór ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgadzam sie z tym ...
co napisała ------ 11:15 komiczne ---------- Dokładnie tak było i taka była jego reakcja. Ale to on powinien zerwać kontakt z byłą ponieważ JEGO BYŁA to przeszlość i jaka dziewczyna zgodzi się na trójkąt ? Dlatego na miejsu autorki topiku, dalabym mu 2 tygodnie na definitywne zalatwienie tamtej sprawy ... albo ciao :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haaaallooooo czy ktoś wie na czym polegają krótkie wiadomości tekstowe czyli smsy??? na tym, że zgoda osoby, która je otrzymuje nie jest potrzebna... mozna je wysłać do dowolnej o osoby o dowolnej treści... otrzymywanie od kogos smsow nie oznacza utrzymywania z nim kontaktu... nie rozumiecie tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie zdradzona
ja to niedawno zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie zdradzona
mąż otrzymywał smsy od jakiejś laski z pracy, pisała tak namolnie, że mu komórka siadała, zmienił nr tel i jest spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie zdradzona
też się wystraszyłam, że "coś" ich łączy, ale laska chyba coś z główką ma, takie pierdoły pisała, sama się już później gubiła w tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego zadalas sprawdzenia
?? Nie wystarczylo, ze powiedzial, ze "od kolegi"? :( A wiesz ile razy ja dostalam smsy z sieci w stylu: "kocham Cie slonko" :O Zwyczajna pomylka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmm
autorka chyba przesadza, kiedys dostalam smsa z sieci z durnym tekstem i go wykasowalam od razu, chwile pozniej od mamy i tez wylasowalam , bo mam malo miejsca w pamieci telefonu, moj chlopak spytal sie od kogo tak ciagle dostaje te smsy to mu powiedzialam, ze od mamy! jakos nie chcial czytac, z reszat nie mial by co przeczytac, bo wykasowalam przeciez, ale gdyby uparl sie jednak to co? tez by mial mnie zaczac podejrzewac niewiadomo o co? bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... komiczne ...
..."czy ktoś wie na czym polegają krótkie wiadomości tekstowe czyli smsy??? na tym, że zgoda osoby, która je otrzymuje nie jest potrzebna... mozna je wysłać do dowolnej o osoby o dowolnej treści... otrzymywanie od kogos smsow nie oznacza utrzymywania z nim kontaktu... nie rozumiecie tego?'... Wychodzi na to, że my nie wiemy co to są sms-y tylko ty wiesz, w dodatku chcesz nam wmówic, że wysyłam do kogos sms-a chociaz nie chce z nim utrzymyważ żadnego kontaktu ... To co piszesz , to już nawet nie jest smieszne dziewczyno :( Może pomysl zanim napiszesz następną bzdurę ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×