Zwiazek na odleglosc

Mam problem z dziewczyna. Poznalem dziewczyne jakis czas temu. No i zostalismy razem ale ja niestety wyjechalem za granice do pracy. Codziennie do siebie piszemy czesto rozmawiamy przez telefon i gdy tylko moge to wracam do pl. Mowilem jej ze chce tylko zarobic aby miec jakis start w zyciu bo mam dopiero 21lat. I teraz moge dopiero najwczesniej w lutym wrocic do domu na jakis miesiac. A ona chce abym teraz wrocil na sylwestra bo nie ma z kim ona spedzic. Ale niestety nie moge bo pracuje. I mi przyslala smsa ze nie chce aby byla sama caly czas, ale ja ostrzegalem na poczatku o tym ze wyjezdzam i jakis czas mnie nie bedzie. A teraz ma pretensje i dala mi warunek ze jak nie wroce w lutym na stale to moze mi oferowac tylko przyjazn. I niewiem co zrobic.

jeśli ją kochasz to walcz, a jeśli nie to nie rób jej nadzieji bo będzie cierpieć

Jakby moj facet wolal spedzac sylwestra w pracy zamiast ze mna wiedzac ze bede wtedy sama tez bym go rzucila. co to za zwiazek gdy w najwazniejsze dni jest sie samym.

21 latek to nie wiek na stale zwiazek ~!!! patrz siebie a nie dypy dla ktorej liczy sie sylwester a nie zycie !!!

psss ale dziewczyna ma glupie problemy